maz oszalal zakochal sie w mlodszej

on36, ona23, co robic?

ta młoda siksa na kafe siedzi, tu sie poznali :O

to wyzej, to nie ja, powaznie pytam.

A Ty co w tym czasie robiłaś jak on z nią na kafe siedział ;)?

przeczekac...minie mu szybciej niz myslisz

nie chciałam mu lizać o***tu. myslicie ze to dlatego mnie zdradził? :O

to tez podszyw, okazalo sie, ze znaja sie 2 lata, swietnie rozumieja i dogaduja, da sie go zatrzymac?

mowie calkiem serio.romans najlepiej przeczekac..ona zacznie go szarpac,zameczac chcecia stabilizacji i on czmychnie z tego ukladu.

przeczekaj-mowie serio.romanse sie koncza gdy kochanka chce rozwodu stabilizacji.wowczas panowie mezowie wracaja na lono rodziny.przeczekaj. dziwne to co piszesz...znaja sie dwa lata swietnie rozumieja....nie zauwazylas dwa lata ze on daleki i nie tylko twoj???

ale on chce z nia domu i dzieci, jak mu przegadac. chce tego zwiazku, ma do mnie zal, ze nie byl moim 1 partnerem, a ta siksa z tego co mi w zlosci powiedzial jest jeszcze dziewica w dodatku bardzo w nim zakochana. nie wiem, czy cos uratuje to malzenstwo...

czy da sie go zatrzymac???? sama odp na to pyt. zastanow sie jaki jest w stosunku do ciebie.. czy rozmawiacie o tym co boli czy nadal laczy was seks... macie dzieci???

nie zauwazylam, bo nie przyznal sie do tej znajomosc****ilnowal sie, kasowal smsy itp.

od miesiecy nie uprawialismy seksu, mamy syna

powiem tyle, daruj sobie tego zakompleksionego idiote... tu nie ma co ratowac... 2 letni romans ty nic nie zauwazylas... juz od dawna jestescie tylko pseudomalzenstwem...

halo halo....wierzysz w jej dziwictwo???Twoj maz chce kupic kota w worku...??? Po drugie kazda z nas ma prawo do przeszlosci... tobie zarzuca ze nie bylas pierwszs a sam zdradza ciebie w malzenstwie....???

pewnie masz racje, trzeba bedzie sb zycie od nowa ulozyc

skoro macie syna...skoro ma ciebie to ma DOM

ja nie pisalam tego ppstu ze masz sobie go darowac...malzenstwo tam gdzie sa dzieci to juz nie tylko zwiazek dwojga ludzi... rozmawiajcie...odnajdzcie to co bylo

zastanow sie co Ty zrobilas zle...co on... odpowiedz sobie czy go kochasz czy boisz sie byc sama... wiem ze to truizm...ale MACie SYNA

w dziewictwo akurat wierze, maz mogl mi oszczedzic podczas naszej ostatniej klotni opisu tego jak sie miziali i jak odkryl, ze jest cnotka. to bylo okropne, a potem uslyszalam, ze jestem od niej gorsza, bo mialam przed nim faceta. macie racje, ale mialam nadzieje, ze to sie jeszcze da jakos poskladac, ale chyba juz nie, mam dosc ponizania z jego strony.

wiesz...tak sobie mysle ze skoro twoj maz znalazl nic porozumienia z tak mloda kobiets to chyba jest troche niedojrzaly.... Moze przy niej czuje sie samcem alfa....bo tak mloddj osobie latwo zaimponowac.. nie wiem....trudno radzic komus wirtualnie

no wlasnie nie wiem, czy to milosc, czy juz tylko przywiazanie. chtba lepiej dla dziecka jak to skonczymy.

nie podejmuj pochopnych decyzji fakt opowiadac zonie o innej kobiecie to prawie granica maltretowania emocjonalnego nie daj soba pomiatac...ale tez zanim cos postanowisz pomysl o DZIECKU

ty od niej gorsza? on tez nie lepszy, dorosly facet, ma zone i dziecko a za mlode dziewice bedzie sie bral

chyba tak jest jak piszesz, ze imponuje mu to, ze jest dla niej osoba ktora ona podziwia, czuje sie przy nim bezpiecznie. mi nie okazuje juz milosci.

przemysle to jeszcze, ale wszystko sie wali, on nie chce niczego naprawiac, tylko odejsc.

co to za argumenty ze dziewica, a ty dla niego bylas pierwsza? prosze bardzo niech odchodzi ale powiedz zeby wzial dziecko na wychowanie, zobaczymy jak kochance mina zrzednie na czyjes dzieci...

problem w tym ze nasz syn ja polubil, a ona jest z tych kobiet co lubia dzieci, wiem jak to brzmi, ale taka prawda, wszystko przeciwko mnie.

Daj mu odejść,po cholere chcesz go siłą zatrzymać,skoro już Ciebie nie kocha?

pozwole... to nie ma sensu dluzej.