Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

córka prawie się udusiła co mam robic

Polecane posty

Gość gość

córka przed chwilą prawie sie udusiła matko jeszcze sie trzese.... zjadła ciastko i wpadl jej do gardla za duzy kawalek, nie mogła oddychAC, ZROBIŁA SIE SINA I FIOLETOWA, ale w koncu udało sie przepchnelam jej te ciastko dalej, zaczeła płakac.. jechac na pogotowie ? do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty durna cipo siedzisz na forum :o nie, nie musisz jechac do lekarza, obserwuj dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale straciła przytomność? Jeśli nie, to było tylko zakrztuszenie, połknęła ciastko i jest już ok, to po co chcesz jechać do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Natspenym razem , chociaz nie zycze, starac wyciagnac a nie popchnac, bo mozna tak jeszcze pogorszyc sprwe. Przez kolano i reka zlozona w lodeczke trzeba solidnie klepnac pare razy. Albo probowac chwycic i wyciagnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wpycha sie dalej!!!!!!!! Jakbyś to zrobila to nie miałabyś juz córki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałam jej wyciągnąć, sprowokować do wymiotów, ale niechcący popchnełam. nie wiedziałam co mam robić działałam instyntownie, robiłam rózne rzeczy, klepałam ją miedzy łopatkami ale nie pomagało, więc chciałam wycgiągnąć. potem wykaszlneła czesc tego ciasta. i nie siedziałam na forum, weszłam zeby się zapytac. jestem cała w nerwach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem o czujesz mialam kiedys podobnie.Spacerowalam z mala rekach i musiala zerwac z drzewa listek jak nie zauwazylam.Zaczela sie krztusic tym listkiem(to byl twardy listek),probowalam go wyciagnac a on jeszcze dalej sie schowal myslalam ,ze umre ze strachu.Jakims cudem go wyciagnela moja mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×