Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matka 8 latka

ułamany ząb stały u dziecka w szkole czyja odpowiedzialność

Polecane posty

Gość matka 8 latka

mój 8 letni syn ma ułamane przednie jedynki, zeby stałe, będę starała się mu je naprawić u stomatologa jednak zastanawia mnie czy szkoła nie ponosi odpowiedzialności za takie coś? dyrektorka rozłożyła ręce, że to są dzieci, są *****iwe no i zdarzają się takie wypadki a oni ze swojej strony przepraszają, a co mi z tego? dzisiaj ma złamane zęby a co dalej? czy oni nie powinni jakoś dbać o to aby dzieciom nic się nie stało??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mają twojego syna na łańcuchu trzymać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 8 latka
na łańcuchu może nie ale powinni chyba zwracać uwagę na bezpieczeństwo?? pogadasz jak będziesz mieć dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dziecko i jestem nauczycielka. Podczas dyzuru na korytarzu mam pod opieka ponad 100 dzieci. Wedlug Ciebie jak taki nauczyciel moze przypilnowac ucznia, ktory np gania sie z 2 uczniem na koncu korytarzu? Zanim dobiegnie to juz nie ma zebow Zastanow sie troche. A po 2 chyba twoje dziecko jest ubezpieczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możesz starać się o odszkodowanie za leczenie w pzu,czy gdzie tam jest dziecko ubezpieczone. A szkoła hmmmm ciężko powiedzieć.U mnie jak Młody biega po korytarzu to chodzi z panią do końca przerwy za każdym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam dziecko, jest na tyle wychowane, że wie iż pewnych rzeczy nie wolno robić, zastanów się jak kilkunastu nauczycieli ma upilnować tabun dzieciaków? a 8- latek to już duży chłopiec, który powinien uważać na to, co robi, no ale najlepiej zrzucac odpowiedzialność na innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kilkunastu heheh? Powtarzam ze w pnastwowych szkolach na dyzurach stoi zazwyczaj jeden nauczyciel na korytarzu, max 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do szkoły masz pretensje ze masz zle wychowane dziecko ? to wina nauczycieli ze ma wybite zeby ? oni mu je wybili ? Nie moze nauczyciel kazdego dziecka przypilnować bo niby jak ?? dziecko powinno byc nauczune jak sie nalezy zachowywać - ty po pracy ganiasz ? wybijasz zeby ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie jakaś złośliwa nauczycielka popchnęła aniołka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 8 latka
nie nie pani mu wybiła, inne dziecko wleciało na niego, mój upadł a tamten jeszcze wskoczył na niego i zęby poszły, guzik mnie obchodzi jak mają to robić, jak się nie podoba to niech zmienią zawód, ja całe dziecko zawożę do szkoły i takie chcę odebrać nie wiem dlaczego moje dziecko jest niewychowane skoro zostało popchnięte przez inne dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zgłoś się do rodziców tamtego dziecka jeżeli oczekujesz odszkodowania, a nie czepiasz się szkoły, nikt nie będzie stał przy jednym dziecku i pilnował żeby nic się nie stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobito to ty szkołe zmien jak ci nie pasuje ,,, zapisz do prywatnej to beda go pilować lepiej - moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do rodziców tamtego dziecka , ale tak na prawde ... to dzieci - czego ty oczekujesz , mój syn miał złamana reke bo koledzy sie bili i wpadli na niego , cóz ... bywa , jak sie przewrócisz na chodniku będziesz wnosić skargę ze był krzywy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z przedmówcą. W d****h się ludziom poprzewracało i szukają winnych we wszystkich wokół tylko sami są święci. Wywróci się na chodniku - wina miasta, bo nierówno płytki położone... Pieniacze bezwstydni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja co prawda miałam taki wypadek ale w liceum. koleżanka w sklepiku stała obok kiedy ja piłam wode ze szkalnej butelki. uderzyła łokciem i jedynka złamana prawie w połowie. długi czas lecznia w efekcie martwy ząb z którym już nic nie da sie zrobic i jej bo jest ale wiecie jak to z martwym zebem jest.. ja w szkole to zgłosiłam, dostałam da razy odszkodowanie z PZU. Nie zastanawiaj sie . to stało sie w szkole i niech szkoła poniesie tego odpowiedzialnośc. Jakby każdy taki wypadek miał byc "niezauważony" przez szkołe to dzieci by sie biły i zabijały "bo ich nauczycielka nie przypilnowała". To jest jej obowiązek, pilnowac dzieci, po to tam jest. Ja bym poszła i porozmawiała jeszcze raz z dyrektorką jakie szkola może zaproponowac zadoścuczynienie bo dziecko też przez to troche cierpiec na pewno bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nauczycielka, która pisze: "na koncu korytarzu"? PORAŻKA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 8 latka
nauczyciele w szkole są między innymi po to aby utrzymywać porządek wśród uczniów, mają sprawować nad nimi pieczę, uważacie, że to nic, że ma złamane zęby, no jasne, czyli można oddać dziecko do szkoły całe i zdrowe a odebrać ze złamaną ręką i wybitym okiem i rodzic powinien wtedy powiedzieć "no trudno, jak to dzieci" i tyle??? Porąbało was?? dzisiaj zęby a jutro co? po co są dyżury nauczycieli na korytarzach? za każdym razem jak jestem w szkole to panie z dyżurów się przechadzają i plotkują a dzieci tak latają, że nie ma jak przejść na drugą stronę korytarza, wcale tych nauczycieli to nie przejmuje a potem wielce "przepraszam" jak się coś stanie, co mi z tego przepraszam?? moje dziecko teraz będzie kwitło na fotelu dentystycznym, to nie jest jakieś super wielkie dziecko, będzie go boleć, będzie się bać, grozi mu martwica zęba, w wieku 8 lat!! a wy mi piszecie, że ja jestem nienormalna, że się o to czepiam. według was co powinnam zrobić, nic? przemilczeć, a g***o! sprawę zgłoszę na policję i przynajmniej zrobią pogadankę dzieciom w następnym roku szkolnym a grono pedagogiczne może troche ruszy du.pska na tych korytarzach i zamiast plotkować zajmą się tym czym powinni, dziećmi, za to im płacą a nie za plotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź do prawnika. za szkody wyrządzone przez dzieci odpowiadają rodzice. niech rodzice tego dziecka co wpadło na twoje dziecko zapłacą za stomatologa i odszkodowanie za utratę zdrowia. może wtedy zaczną wychowywać własne dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a pod Twoim okiem absolutnie nic się nigdy Twojemu dziecku nie stało? Nic a nic? Kolanka sobie nawet nie obiło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taki wypadek mógł się równie dobrze wydarzyć na placu zabaw pod Twoją opieką - to nie wina szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 8 latka
na placu zabaw ja mam go pod opieka wiec jesli sie cos stanie to pretensje moge miec tylko do siebie i to jest chyba oczywiste a kiedy jest w szkole to oni maja go pod opieka i nie moze mu sie nic stac, to nie moj wymysl bo nawet dyrektorka mi to powiedziala, ze zdaje sobie sprawe, ze ich obowiązkiem jest zaopiekować się moim dzieckiem tak, żeby mu się absolutnie nic nie stało więc nie chrzańcie mi tu o placach zabaw! Jak oddacie dziecko opiekunce i pod jej opieką dziecko się oparzy to też machniecie ręką, że "takie rzeczy się dzieciom zdarzają" i dalej będzie opiekunką dziecka czy może wyciągniecie jakieś konsekwencje? Kiedyś był program, że dziecko w żłobku wypiło żrący płyn bo pani nie upilnowała a płyn stał nie tam gdzie trzeba i co? olać? trudno? nie ich wina bo w domu też się może zdarzyć? to nie jest przedmiot, jeśli rodzic nie upilnuje to może mieć pretensje do siebie a jak oddaje dziecko pod opiekę to pretensje może mieć do tej osoby/instytucji. Jak wasze dziecko pojedzie na kolonie i się utopi bo pani zagadała się z panem to też olejecie sprawę bo przy was też się to mogło zdarzyć? Debilne tłumaczenie! Oddaję im dziecko pod opiekę i jak wchodzi do szkoły takie ma wyjść!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale jest też cała masa przypadków, których nie przewidzisz i którym nie jest w stanie NIKT zapobiec - do nich należy właśnie taki, gdy ktoś znienacka na kogoś skoczy. Trzeba by było każdego ucznia trzymać w osobnej klatce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyciągnij monitoring i tyle - zobaczysz jak wyglądała przerwa, jak daleko stała nauczycielka i co robiła, a może wcale jej nie było? ale gdyby nawet stała obok, sądzę że nie zdążyłaby zareagować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 8 latka
taaaak? to jaka powinna być według ciebie moja reakcja na to zdarzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku, to zrozumiałe, że jesteś zdenerwowana, też bym była, zwłaszcza że mam córkę w tym samym wieku, ale uważam, że to był po prostu wypadek, trudno tu kogoś obwiniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli dziecko jest ubezpieczone w szkole, to powinnaś otrzymać z ubezpieczenia pieniądze na naprawienie zębów przykre, ale niestety nie da się przewidzieć takich sytuacji, dzieci nie trzyma się w klatkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 8 latka
to nie chodzi o reakcję w danej chwili, oni powinni upominać te dzieci i uczyć i wymuszać na nich aby zachowywały się jak ludzie a nie jak zwierzęta, od tego tam są, mają przekazywać wiedzę i uczyć właściwego wychowania, oczywiście, że rodzice także od tego są ale oni również i w danym momencie, kiedy dziecko jest w szkole jest pod ich opieką, gdyby się zajmowali dziećmi cały czas a nie tylko jak ktoś komuś złamie rękę to by takich sytuacji nie było wypadek? trudno obwiniać? a jak ostatnio była ta sprawa, że dziecku wbito cyrkiel w oko to też był przecież wypadek więc powinno się z tym pogodzić i powiedzieć trudno? czy może to już inna waga sprawy? to co według was jest warte zachodu a na co należy machnąć ręką? czy złamana ręka to już jest istotna sprawa czy jeszcze nic specjalnego i nic wartego uwagi? jeśli wasze dziecko przyjdzie z przeciętym łukiem brwiowym bo kolega tak machnął drzwiami, że mu rozwalił to olejecie? w życiu dobrze nie będzie skoro rodzice mają gdzieś co się dzieje ich dzieciom tak dzieci nie trzyma się w klatce i generalnie mnie chodzi o to co będzie w przyszłości, nauczyciele powinni reagować na to kiedy dzieci zachowują się niewłaściwie, dodam, że to stało się już po dzwonku na lekcję więc chyba pani mogłaby już w pełni wtedy objąć dzieci opieką, nie uważam, że chcę za dużo, kiedy oddajemy dziecko opiekunce, do żłobka, przedszkola, szkoły, na kolonie, sąsiadce, kuzynce, dziadkom, gdziekolwiek to jeśli dana osoba/instytucja godzi się na przyjęcie dziecka na ten określony czas to bierze na siebie odpowiedzialność za to dziecko, niby dlaczego jeśli dziecko coś zmajstruje to rodzice ponoszą tego konsekwencje jeśli nie ukończyło określonego wieku? bo dziecko nie ma tej odpowiedzialności tylko osoba dorosła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tymi ubezpieczeniami w szkole to Jest duży przekręt. Sąsiadki córka złamała sobie w szkole kość ogonową na w-f. Mimo że była ubezpieczona ani grosza nie dostała ponieważ szkolne ubezpieczenia obejmują tylko złamanie nogi lub ręki a nie innych uszczerbków na zdrowiu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkola jest ubezpieczona od takich wypadkow wiec nalezy ci sie odszkodowanie tak samo jak poslizgniesz sie w sklepie i zlamiesz reke tez dostaniesz odszkodowanie od wlasciciela sklepu itd takie instytucje sie od takich losowych wydazen ubezpieczaja a ludzie o tym nie wiedza niestet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×