Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pragnę dziecka

Polecane posty

Gość gość

Witam :) Chciałam Was zapytać, kiedy zdałyście sobie sprawę, że jesteście już gotowe na dziecko jak zareagował na to wasz partner? też tego chciał czy może bronił się rękami i nogami? Mam 23 lata, może niektórym wyda się że to szybko, ale dopadło mnie kilka miesięcy temu, uświadomiłam sobie że pragnę mieć już dziecko. Mam stałą pracę, narzeczony także, jesteś,my ze sobą prawie 3 lata i wiemy że chcemy spędzić razem resztę życia. Uważam, że sytuacja finansowa jest na tyle w porządku, że stać nas na dziecko i poradzimy sobie, wiadomo nie jesteśmy bogaci, ale zarabiamy na tyle, że wiem że damy sobie radę. Narzeczony jest bardzo odpowiedzialny,dużo o tym mysli, bo często o tym rozmawiamy jednak on nie podziela mojego entuzjazmu, uważa, że mamy jeszcze czas na dziecko i nie jest pewien czy chce już teraz być ojcem. Owszem chce mieć dzieci ale nie potrafi określić kiedy a ja nie chcę czekać w nieskończoność, niewiedząc nawet czy 2 lata czy moze 10...zaraz niektórzy napiszą że to za szybko, że mamy cZas ale ja zawsze chciałam byc młodą mamą, uwielbiam dzieci i lubię spędzać czas z dziećmi z rodziny, czuję się gotowa i jestem w stu procentach przekonana, że tego chcę i jest to przemyślana decyzja. Bardzo dużo o tym myślę i wiem, że dzień kiedy ujrzę dwie kreski na teście będzie jednym z najpiękniejszych dni w życiu. Chciałam po prostu zapytać Was, jak wasi mężczyźni reagowali na taką wiadomość kiedy zaczynałyście temat dziecka? czy też chciecli to jak najbardziej odwlec, albo może po jakim czasie dojrzeli do tej decyzji że także chcą zostać rodzicem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcebycmama200014
Ja teraz mam 25 lat i jak miałam 22 bardzo chciałam mieć dziecko. Chyba z rok czasu to uczucie we mnie siedziało. Oczywiscie rozmawiałam o tym z moim narzeczonym, byliśmy razem już 6 lat ale mieszkaliśmy w kawalerce i warunki mieliśmy raczej średnie bo było mało miejsca. Na szczęście mój narzeczony kierował się bardziej rozumem niż sercem :) i powiedział, że to nie jest dobry czas. Ja sama w podświadomości wiedziałam, że lepiej byłoby poczekać ale bardzo chciałam mieć dziecko. Za jakiś czas się zaręczyliśmy więc moja uwaga skupiła się na ślubie i weselu. Teraz jesteśmy 9 miesięcy po ślubie i od 5 staramy się o dziecko ale na razie nie wychodzi. Teraz już chyba do pełni szczęścia brakuje nam tylko maleństwa. Jak patrzę na to z perspektywy czasu to cieszę się że poczekaliśmy. Chociaż z każdym nieudanym kolejnym cyklem myślę, że wolałabym zaliczyć wcześniej wpadkę niż teraz się starać bo jak się okazuje to nie tak łatwo w ciąże się zachodzi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×