Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moje dziecko to potwór

Polecane posty

Gość gość

mój 4 letni syn zmienia sie w potwora :O ja nie poznaję własnego dziecka! dotąd w miarę grzeczny, znał zasady, rozumiał ,a teraz dooopa blada. wrzeszczy non stop, drze się ż eja muszę to czy tamto. zachowuje się tak od ok. 1,5 miesiąca. nie wiem czy to jakiś skok rozwojowy czy co do licha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo! Jest masakra, w lipcu bedzie miał 4 lata! Nie słucha, wreszczy, awanturuje się. Np dzisiaj proszę zeby się ubrał to pojdziemy na spacer a on przez poł godziny się wygłupia, biega, bawi, w końcu mówie,ze zadnego spaceru nie bedzie i przez kolejne 30 min wycie,ze on chce isc proszę ponownie zeby sie ubrał, znowu ryk!!! Niechce sprzatac zabawek, wszystko go nudzi. Obiadem trzeba go karmić, bo inaczej niezje... za jakie grzechy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha! To chyba coś w wodzie albo powietrzu bo mój 4latek ma dokładnie tak samo :o Ręce mi opadają. Jeszcze miesiąc temu był taki kochany, co chwilę się przytulał, był naprawdę posłusznym dzieckiem a teraz wstąpił w niego zło :o Wszystko się nie podoba, ze wszystkim jest na nie i o wszystko się wydziera :o w ogóle bardzo szybko się denerwuje ostatanio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tia a moje dziecko jest manipulowane przez s********a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorka tematu
u nas też że mam go karmić! ja nie wiem - czy to jakaś wścieklizna? normalnie ręce opadają jak dostanie karę to wyje, ż ejuż nie będzie, jak pytam dlaczego źle się zachowuje, to mówi, że nie chciał. ja już nie wiem jak do niego dotrzeć :O chwilami jak tak wrzeszczy to mam wrażenie ż ejest w jakimś amoku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ma tak samo, przed chwilą wpadł w histerię bo miał iść spać. Robi na złość, jak mu czegoś zakaże to wpada w taką rozpacz jak by mu rodzinę wybili. W przedszkolu to anioł a w domu sztan.Ma 3,5 roku.Taki okres ,mam nadzieję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moj ma 6lat i do dzis mu to zostalo. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Az mi lepiej,ze nie tylko ja się tak mam, ;) staram się byc opanowana, tłumaczyć , nie krzyczec ale juz czasem nie mam słow. . Sytuacja z dzisiaj: Mamo nudzi mi się, mówie pomaluj farbami, daje karton, farby, maluje 2 min i rzuca farby, bo mu obraz nie wyszedł i znowu mycie rak bo cały brudny i znowu nudzi mi się. Na dworze zachwowuje się strasznie. Az mi wstyd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarek 86
Mamo 6latka to mnie pocieszyłas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie to nawet cieszę się, że założyłaś ten temat bo wiem, że nie tylko mnie ostatnio dotknął taki problem ;) Rozmawiałam o tym z przedszkolanką, mówi żeby to po prostu przeczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam pytanie czy Wasze dzieci chodzą do przedszkola? jak tam funkcjonują? Moja córka ma 3,5 roku i różnie z nią bywa, ale generalnie do potwora jej daleko ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan skrobanka
nie rozumiem czemu nie dacie mu zwyczajnie w p*****l. jakik slaps czy słowne ostre upomnienie z grozna mina i krzykiem. dzieciaka nie umiecie przestraszyc i postawic do pionu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko do przedszkola pojdzie od wrzesnia , nie dostał się jako 3 latek, teraz chodzi na taniec****iłke nożna. Nie bije mojego dziecka. Uważam, ze bicie to juz totalna bezrdność. Ja byłam bita nie tylko klapsami, ale też czesto dostawałam w głowe, tak ,ze czasem krew sie lała z nosa, pasem równiez. Nie uwazam zebym przez bicie była grzeczniejsza-byłam zastraszona. Mojemu dziecku chce tego zaoszczedzić. Grozna mina też nie działa/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ośmiolatek jakieś pol roku tak ma, na nic moje gadania, prośby groźby czy krzyk. Za każdym razem powie przepraszam i za moment to samo. Juz nie mam sił. Teraz jestem w ciąży Jestem bardzo zmęczona a on wiecznie się nudzi, ciągle pretensje i jest dobrze jak się robi to co on chce. Masakra. A przy obcych taki grzeczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się boję zachodzić w ciaże , chociaż marzy mi sie drugie dziecko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie chce dziecko 4-letnie jesc i chce byc karmione to niech nie je, tego obiadu a nawet kolacji, zadnych przekasek pomiedzy posilkami, jak naprawde zglodnieje to bedzie jadl, to jest dobry sposb na to. a na wrzaski,tupanie,zloszczenie sie itd to nie wiem, mam 4,5 latke w domu i ona taka jest juz od bardzo dawna. mam jeszcze 2 latka w domu a maz za granica, mi brakuje silnej woli w karaniu jej, bo ona jest bardzo uparta i zawzięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja z osmiolatkiem:) wiecie czasami sobie myślę ze człowiek tak się stara dla tego dziecka, poświęca się mu praktycznie wszystko a tu tak się odwdzięcza ze szlag trafia, a z następnym będzie rak samo. Ale na szczęście tych lepszych momentów jest więcej, wspomina się tylko to co dobre. Ale my matki się mamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maż przez zachowanie syna nawet niechce slyszec o drugim dziecku.. :( Fakt wszystko oddajesz, dmuchasz, chuchasz, a pozniej tak.. :/ u mnie z jedzeniem masakara jak go nie nakarmie i jest głodny to jest jeszcze gorszy, złosliwy,drazliwy. Plac zabaw to dla mnie meczarnia, bo tak tez nie potrafi sie zachować. Sypie piaskiem wchodzi do piaskownicy i "kapie" sie w piac*****est bardzo inteligentny zna,cyfry litery potrafi już przeczytać proste słowo koc,kot itp tylko dlaczego na równi z inteligencja nie idzie pokora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może was pocieszę ;) Nie mam dzieci ale wspominam podstawówkę i gimnazjum ;) Od przedszkola chodził ze mną do klasy taki Adam miał rok starszego Brata Adriana , ich rodzice przyjaźnili sie z moimi i pamiętam jak tam było ,chłopaki byli tzw "wybij okno , bili się nie jedli , jak mieli 4-5 lat to z ich pokoju wynieśli meble mieli tylko łóżka bo potrafili wychodzić na szafę skakać. W przedszkolu i szkole wiecznie z nimi problemy bo kogoś pobili , bo wybili okno rozpraszali na lekcjach całą klase ALE SAMI WSZYSTKO Z LEKCJI WIEDZIELI , nie uczyli się w domu nic a w szkole cała klasa zaczynała sie śmiać z tego co oni wymyślali i nikt nic nie wiedział a oni zawsze z odp 5 . Jak Adaś był w 4 klasie uczył matematyki kolegów z 6,7i 8 klasy . Dzięki niemu dużo chłopaków zdało matematykę ,fizykę i chemie . Do końca gimnazjum Adam potrafił opluć nauczycielkę jak mu coś powiedziała a arazem nie pozwkoli skrzywdzić jakiegos słabego ucznia , ja mialam problemy z nauczycielem od angielskiego Adam mnie uczył i jak uslyszał że odpowiedziałam na wszystkie pytania dobrze a nauczyciel powiedział że +2 ,to myślałam że Adam go przez okno wyrzuci ! Adam poszedł ze mną do dyrektora i załatwił mi komisje z angielskiego zeby udowodnic że tamten nauczyciel mnie po prostu chce udupić mimo że umiem i komisyjnie zdałam na 4+ cały semestr ;) Obecnie Adam ma 27 lat uczy matematyki i fizyki ,ma 2 dzieci 3i 2 lata i kolejne w drodze szanuje rodziców ;) Jego brat też jest nauczycielem i do tego sportowcem ;) Fajne są te inteligentne urwisy ;) Sory za błedy ale klawiat w tel mi siada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, piszę w bardzo nietypowej sprawie- z programu TV. Pod koniec września do programu chcielibyśmy zaprosić rodziców z dziećmi do 12 roku życia, które są agresywne- wdają się w bójki z rówieśnikami lub rodzeństwem, znęcają się nad zwierzętami. Chciałam zapytać czy jesteście mi w stanie pomóc, albo może sami znajdujecie się w takiej sytuacji? Być może znacie kogoś takiego, kto zechciałby ze mną porozmawiać? Rozmowa do niczego nie zobowiązuje. Proszę o kontakt e.hryc@tvn.pl Pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×