POMOCY 6mcy i budzi się z piskiem

Looo matko czy to te słynne wyrzynające się zęby? Syn skonczyl 6mcy, do tej pory godz 21butla i we własnym lozeczku lub przy butli zasypial i tak spal cala noc . Od kilku dni jest trochę bardziej marudny, potrafi sie zbudzić z placzem i tylko utulenie na rękach pomaga...ale dzisiaj to porazka odłożyłam go do lozka za kilka minut pisk , wzięłam na ręce dziecko spi jak kamień odłożyłam pisk i tak do teraz :( teraz spi na moim brzuchu a ja zastanawiam się co może byc przyczyną takiego zachowania? Zęby...?

jutro wieczorem po butli posmaruj mu dziąsła jakimś żelem na ząbkowanie np bobodent albo calgel, jeśli to pomoże to ząbkowanie jeśli nie to coś innego, może to być np tzw. "skok rozwojowy"

Ponoc nie istnieje cos takiego jak SKOK ROZWOJOWY. Pediatra mojej corki tak twierdzi.

To pediatra chyba z koziej wolki haha tez stawiam na zeby albo na skok

tu na kafe to same skoki i bunty, wytlumaczenie na wszystko a tak naparwde autorko to musi byc jakas przyczyna,ze dziecko piszczy(czyli nawet nie placze) moze zeby, moze brzuszek go boli, byl moze ostatnio na szczepieniu? po tym tez moze cos go bolec.

Skok rozwojowy - zapytaj neurologa, w tym wieku mocno rozwija się mózg i cały układ nerwowy, nocne piski, płacz, histerie, to właśnie jego objawy. Tylko o takie rzeczy pytaj specjalistę, a nie pediatrę z ogólną (nie najlepszą, jak widać) wiedzą...

witam, tu autorka wczoraj dopiero jak twardo zasnął na moim brzuchu mogłam go odłożyć i resztę nocy przespał ładnie. To moje pierwsze dziecko więc nie mam doświadczenia lecz mam wrażenie, że na dolnych dziąsłach zarysowane są dwa zęby ( w środku ) przednie jedynki. Co do skoku to poprzednie łatwo można było zauważyć ( akurat przechodził je ksiązkowo a wiec regres i marudzenie). U neurologa na kontroli byliśmy kilka dni temu więc rozwojowo jest ok :) Dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam

Witam Was moje drogie! Jeżeli miałybyście ochotę poczytać o wszystkim co nas, kobiet dotyczy - problemach kobiecych, ciąży porodzie i naszych dzieciach zapraszam na http://dumnamama.pl Jest to portal, który współtworzony jest z Wami - kobietami abyście mogły czytać to, co Was interesuje! Serdecznie zapraszam i życzę dużo, dużo zdrówka! :)

mogą to być ząbki jak najbardziej... zajrzyj do buzi, zobacz czy dziąsełka są napuchnięte, czy może ma jakieś białe kreseczki widoczne... a jak nie da Ci zajrzeć to też masz odpowiedź... ja w każdym razie uważałabym z maściami zawierającymi lidokainę.... słyszałam że mogą być niebezpieczne dla maluchów

też czytałam ostatnio o lidokainie zawartej w maściach na ząbkowanie. skutki mogą być naprawdę poważne. przeczytajcie sobie raport FDA na temat lidokainy

widziałam ten raport i jest zatrważający, szukałam nawet z ciekawości domowych metod na radzenie sobie z tym etapem życia :)

domowych metod jest tak na prawdę mnóstwo: skórki chlepa albo twarde piętki czy twarde ale nie kruche herbatniki, wilgotne szmatki do żucia (mogą być w rumianku zamoczone) no różne różności... trochę poczytałam i okazuje się że w większości popularnych maści na ząbkowanie jest niestety zawarta lidokaina... mówię tu m.in o używany przez wiele moich koleżanek dentinoxie, czy np bobodencie o którym wiem że moja siostra używała i to po kilka razy dziennie :(