Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nasikałam do... kubka

Polecane posty

Gość gość

Dzisiaj przegięłam. Rano bracia i matka szykowali się do wyjścia do pracy, ja miałam szkołę na późniejszą godzinę. Łazienka była ciągle zajęta, a chciało mi się siku. Obok łóżka stał duży kubek. I wyobraźcie sobie, że ja go wzięłam, wstałam i do niego... nasikałam. Teraz wróciłam ze szkoły i sobie o tym przypomniałam. Nie wiem jak ja mogłam to zrobić, ale z tego kubka chyba się długi czas nie napiję. Wlałam do niego teraz wrzątek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyluzuj :-) podobno mocz ma właściwości odkażające, wyparz go umyj porządnie i już ( ale nie obsikuj wszystkich naczyń w domu) i wcale sie nie przejmuj co miałaś na podłogę narobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będziesz się głupia czuła widząc, że któryś z domowników z niego pije. Wyrzuć go. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyparzyłam go 3 razy.I trudno, niech będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fabryka. Wchodzi pracownik do biura szefa i pokazuje maila: "Czy mogą pomarańcze być różowe?" Szef patrzy na pracownika: "Co mi Pan tu przyniósł? Do mnie z czymś takim???" Pracownik: U brygadzisty z tym byłem. Szef: I co? Pracownik: Miałem przyjść do Pana z tym. Szef: Ale co powiedział brygadzista? Pracownik: Powiedział, że ch.. wie... No to jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×