Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ktos z was jest w zwiazku z chora powaznie osoba

Polecane posty

Gość gość

nie chodzi mi o alkoholizm ale inne powazne choroby, jak wyglada wasze zycie albo czy wogole byscie sie zwiazali wiedzac ze ktos jest powaznie chory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na co? na - nie chce mi sie myslec niech ktos to zrobi za mnie? sadze ze tak z ciewerc swiata 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Co innego gdy współmałżonek zachoruje.Wtedy trzeba się Nim zająć, na dobre i na złe.Natomiast gdybym miała zajmować się kimś z zewnątrz, to na pewno nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak. To nie taka tradżedy jak się wydaje. Jak się kocha ...to ...sie akceptuje. Jak się nie kocha, to się wieje gdzie rośnie wanilia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj brat zyje z kobietą ktora jest DDA i ma silna nerwice taka ze jej sie trzesa rece non stop i wyglada caly czas jakby byla pijana, ma problemy z wieloma rzeczami np. jedzeniem, zapieciem kurtki itp. ale sa ze soba juz ponad 2 lata i narazie z tego co wiem nie zamierzaja sie rozstac, tylko ona niestety sie nie leczy, wiec jestem pewna ze za jakies 10 lat on napewno ja zostawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja na wlasne zyczenie nigdy bym sie nie zwiazala z osoba powaznie chora, zycie nie jest po to zeby pokazac jakim to ja jestem dobrym czlowiekiem, tak dobrym ze bede cierpiec zeby inni mnie podziwiali, uwazam ze nikt madry tak nie zrobi, ale znam slabe jednostki ktorzy czuja sie jak supermeni przy takich osobach bo nie musza sie wysilac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj ma chore jelita, co jednak nie przeszkadzalo mu cpac 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w takiej sytuacji
Moja dziewczyna umiera na białaczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mąż wyszedł za mnie wiedząc, że mam problem zdrowotny i mogę nie mieć dzieci (oboj***ardzo chcieliśmy je mieć - i mamy) koleżanka wyszła za mąż za chłopaka, który zwalczył białaczkę (była z nim przez czas choroby)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ufaj lekarzowi ani chemii lepiej poszukaj jakiejs diety dla niej sok z buraczków moze jej pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ufaj lekarzom,zaufaj Jezusowi.Moja przyjaciolka umierala w szpitalu.Lekarze rozkladali rece.Nawet profesorowie z innych miast pryzjezdzali i dawali jej kilka tygodni zycia.Jej maz byl zrozpaczony,ale caly czas sie modlil o jej uzdrowienie do Jezusa.Minelo juz kilka lat.Nie wyzdrowiala calkowicie,ale zyje i funkcjonuje jak kazdy czlowiek.A naprawde bylo tragicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×