Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moj niemowlak ciagle placze!

Polecane posty

Gość gość

Witam i prosze o rady,bo ja juz naprawde nie mam sil i chodze jak zombie.moj syn skonczyl6mcy,od miesiaca non stop ryczy.zebow nie widac,przebrany,najedzony,przytulany i zabawiany-praktycznie wiekszosc dnia spedzam na zabawie z nim.w nocy przebudza sie po kilkanascie razy i placze,trzeba go pobujac,podac smoczek-no i karmie go 2razy jeszcze w miedzyczasie.wstaje o 4.30,5-to juz rzadko,klade go okolo 20.00,bo juz pada sam.w dzien spi malo,moze 2,5 do 3godzin lacznie.przez reszte dnia placze.nie moge nic kolo siebie zrobic,umyc sie,obiad-mam jeszcze dziecko w wieku szkolnym,ktore musi zjesc obiad,czasem chce pomocy przy lekcjach.jak mam to robic,kiedy tamten sie drze?uspokaja sie tylko na rekach,ale nie nosze go dlugo bo jest ciezki.pobawi sie zabawkami ale kiedy ja leze na lozku np obok,do lezaka wloze,5minut i ryk,do lozeczka wrzuce zabawki,to samo.nawet na spacerach w wozku po 20min drze sie.dodam,ze jestem sama,maz wyjezdza i wraca raz na 2tyg na weekend,taka ma prace.tesciowa obok-mamy dom blizniak-tylko stwierdzila,ze maz byl taki sam rozdarty i ona cale dnie go na rekach nosila,gotowala z nim,a ja nie mam zamiaru tak robic.prosze o rady,jak malemu i sobie pomoc,bo nerwy mnie biora i frustracja,a nie chce w takim stanie zajmowac sie synkiem.dzis spal pol godz do tej pory,teraz placze w lozeczku a ja uwijam sie z obiadem,niedlugo brudem zarosne,sprzatac nie mam kiedy,makijaz?juz zapomnialam,co to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przede wszystkim wybrałabym się na twoim miejscu z dzieckiem do pediatry twój maluch dużo śpi w dzień wbrew temu co uważasz, 2,5-3 ha dla 6-miesięczniaka w dzień to sporo ja bym stawiała na dwie rzeczy - jednak na głód mimo że twierdzisz że najedzony (5-6 miesiąc to skok rozwojowy, polegający na zwiększonym apetycie) i alergia - bo jak mniemam zaczęłaś mu już rozszerzać dietę? w następnej kolejności stan zapalny układu moczowego zęby (chociaż ich jeszcze nie widać) bolesne afty, pleśniawki w buzi refluks wzdęcia, zatwardzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mam 6 miesieczniaka i tez ostatnio jest rozdarty ciagle cos zle i najlepiej poswiecac mu 200% uwagi, dzis padam bo w nocy nie spal od 12 do3 i chcial ciagle siadac masakra,zazdroszcze ci ze chociaz spi ci w dzień bo moj to 2 h to spi jak spie z nim a sam max 40 min wiec cos zro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam podobnie,moj w 6 tym miesiacy zrobil sie okropny,marudny,rozdrazniony,czesto sie budzil w nocy i plakal,do tego jeszcze katar mu sie pojawil.Okazalo sie ,ze to zabki teraz ma 7m I widac juz ,ze zaczynaja przebijac dwa dolne ,no I dzis sie troszke lepszy sie zrobil.Aha jak twoje dziecko spi 2,5 do 3g to bardzo dobrze a ile bys chciala by spalo pol roczne dzieko:) .Moj tez tyle spi tzn 2,5godz to w najlepszym przypadku a tak to do 1,5godz (dwa razy po 45min).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U pediatry bylam przy okazji szczepienia,dziecko dobrze przybiera,alergii nie stwierdzil,stwierdzil,ze takie mam dziecko i wyrosnie,apetyt ma i je wszystko,uspokaja sie na rekach,wtedy zadowolony,rozglada sie,placz cichnie jak reka odjal.dzieki za odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam zielonego pojęcia, ty znasz najlepiej swoje dziecko, więc za mocno nie pomogę. ale ja bym spróbowała pójść w kierunku zmęczenia, skoro piszesz że w ciągu dnia śpi tak mało a nocy spokojnie też nie prześpi. mam czteromiesięczną córeczkę, która też mi się na początku darła całymi dniami i nocami a spać nie chciała. a przynajmniej tak mi się wydawało, po miesiącu gdzieś zrozumiałam że jak ona jest tak bardzo pobudzona i rozdrażniona to nie potrafi po prostu zasnąć. teraz jej nie przemęczam. bawi się ze mną lub sama z godzinkę, czasem dwie, a potem ją usypiam (w bujaku) a jeżeli nie może zasnąć to włączam szum wodospadu z youtube i działa. i tak sobie przy tym szumie śpi nawet i półtorej godziny. ostatnia drzemkę potrafi mieć nawet przed 19.00 (tak z pół godzinki), mimo iż ok 21.00 kładę ją spać. a w nocy jest do wytrzymania, nie karmię jej tylko od kilku do czasem kilkunastu razy muszę jej smoczek wsadzić, nawet nie muszę jej z łóżeczka wyciągać, sama ładnie zasypia i wstaje ok 8.00, a ok 9.30 już znowu śpi :) dzięki temu (od pukać, jak na razie) nie płacze prawie w ogóle, ale fakt że czasem bujam ją nawet i z 20 min. spróbuj swoje dziecko "zmusić" do spania. może to pomoże. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I w buzi czysto,kupki robi 2dziennie,i dlatego myslalam,ze moze zeby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lęk separacyjny i zęby. U mojego było to samo :) skończyły się kolki to przyszło to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słutan
a mój mi nie chce rano już stać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lęk separacyjny to dopiero w 8 miesiącu myślę że go przyzwyczaiłaś do tego że na każde marudzenie i płacz reagujesz zawsze w ten sam sposób - wzięciem na ręce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki za odpowiedzi.od urodzenia byl spokojny,zero kolek i ladnie spal.od miesiaca jakby cos w niego wstapilo.nic tylko na rece albo lezec obok to wtedy sie pobawi...przez pare minut.na spacerze stres,bo siedzi troszke,podam mu kwiatka,patyczek,obejrzy,ale to wszystko krotko i zaraz wierzga,kreci sie,i wrzask,i trzeba wracac do domu,bo nie bede go nosic na rekach.trace cierpliwosc do niego juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez myslalam,ze moze go przyzwyczailam,ale on wazy 10kg a ja jestem drobna i po prostu nie nosze go duzo bo zwyczajnie bola rece i kregoslup.bardziej na kolana wezme i siedzimy,albo lezymy na lozku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozliwe,ze to zeby,mimo,ze nie widac jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj ma podobnie,moze ida mu zeby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córka w 6 miesiącu też miała podobne akcje, w wózku mało co wysiedziała, wiecznie się czegoś domagała.. oczywiście najlepiej na ręce. potem trochę przeszło. To chyba taki głupi czas.. skok rozwojowy, jeden z większych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×