W najblizszym czasie urodziny szwagierki a nie chce isc na nie jesli zaprosi.

Witajcie, Moj maz ma bratowa z ktora zylam bardzo dobrze, cieszylam sie z tego powodu ze miedzy nami jest dobrze, spotykalismy sie czesto, bylismy nawet na wycieczce 4-dniowej w gorach, chodzilismy do siebie na urodziny, naprawde super bylo. Pomimo ze moja tesciowa ostrzegala mnie przed nia, zebym nie byla zdziwiona ze pewnego dnia kopnie mnie w d... bo ona jest zmienna osoba, i jest falszywa, nie chcialam tego sluchac bo w to nie wierzylam. A jednak mylilam sie, bo nagle od nas odwrocila sie pomimo tego ze nic jej nie zrobilismy, zawsze za nia z mezem wstawialismy sie,nie poklocilismy sie nawet, i nawet doszlo do tego ze jest na tyle swinia bo mieszkamy niedaleko drugiego brata i bratowej to do nich przyjezdza a do nas kroku nie postawi. Poza tym d**e nam obrabia ze mamy w d... mame od meza, duzo gadania wgl co. I najgorsze jest to ze ona za pare dni ma urodziny i mam zamiar z grzecznosci zadzwonic do niej z zyczeniami i jak to zawsze wspomni zebysmy przyjechali na kawe, ale my nie chcemy bo po pierwsze ona jest obludna, nie ma do nas szacunku a nie chcemy isc "bo tak wypada", a po drugie od pewnego czasu jestem na bezrobotnym bo skonczyl mi sie urlop macierzynski i zyjemy z jednej pensji meza i marnych grosikow z mojej kuroniowki i nie usmiecha mi sie kupowac prezent. Poza tym w ogole sie nie spotykamy i wychodzi na to ze tylko na urodzinach sie widujemy, ale jaki to sens w tym jest skoro nie utrzymujemy ze soba kontaktow? Co mam jej w takiej sytuacji odpowiedziec szwagierce jesli nas zaprosi? Oczwiscie tak zeby grzecznie jej odpowiedziec.

Up

Jak to co?Że nie przyjdziesz bo wam doopę rąbie.Masz 12 lat,że boisz się jej powiedzieć prawdę?Kobieto weź się ogarnij.

Zadzwoń do niej z zyczeniami o 21, jak cie zaprosi, to powiedz że już jest późno i dziecko musisz kłaśc do spania.

Zawsze możesz powiedzieć "Przepraszam,ale mamy już swoje plany dlatego dzwonię" lub po prostu nie dzwonić wcale skoro macie takie ze sobą napięte stosunki.

To nie dzwoń do niej, zerwij zupełnie kontakt!

Nie rozumiem dlaczego ty chcesz do niej dzwonić z życzeniami. Pogięło Cię ?

Jakaś dziwna jestes, ja taka byłam mając może ze 12 lat. Teraz mam w nosie kogoś kto mnie obmawia, składać życzenia ? Haha. I dlaczego myślisz ze cie zaprosi ... Naiwniara jestes.

Nie jestem naiwniara, bo nie znacie rodziny meza, tam tylko sa pozory wiecznie, kazdy kazdego zaprasza na urodziny "bo tak wypada" nawet jesli ktos kogos nie lubi, wiem chora rodzina :). Dlatego chcemy z mezem zlamac te stereotypy ;) bo dusze sie juz ta obluda :D