kojarzycie tego ojca co 5 dzieci a matka w grobie

Wiecie dlaczego na Kafeterii baby tak wściekle reagują na takie wiadomości? Bo tu siedzi głównie bieda i po prostu zazdrości, że ktoś dostał, a one nie. Zamożni lub średnio sytuowani ludzie tak podle nie reagują i nie ubliżają innym tylko z tego tytułu, że otrzymali pomoc, bo sami nieraz w życiu takiej lub podobnej pomocy udzielili innym. Tylko biedni zgorzkniali ludzie potrafią tak wyzywać innych od szmat, pisać, że ktoś rozkładał nogi, że jest patologią i cieszą się dyskretnie, że inni mają gorzej, albo jak się komuś podwinie noga.

Jak kobieta rodzi dzieci po to, żeby się nią zajmowały na starość to jest p********ą, cwaną egoistką. Dzieci dorastają i idą w świat, nie powinny się oglądać na starych.

Aha a jak sie to ma do tematu?

Do tematu ma się to nijak:) Po prostu pisząca ten post osoba jest tak sfrustrowana i nie posiadająca swojego życia, że wylewa swój jad litrami na kafeterii:) I wiecie co piszące te wredne komentarze to tak jak ktoś napisał wcześniej- proste dziewuchy, którym też nie starcza do pierwszego, mąż w domu nie pomaga, więc wylewają swoje żale na kafe:) Oj, dziewczyny, żal mi Was, pamiętajcie jedno- los bywa baaaaaardzo przewrotny i naprawdę mam nadzieję, że kiedy Was dotknie kiedyś trudna sytuacja, (bo że dotknie w to nie wątpię), mam nadzieję, że wtedy też wokół Was pojawi się stado ujadających kundli wyzywających Was i mieszających z błotem. Mam zbyt dużo pokory w sobie, żeby napisać, że Wam tego życzę, chociaż.......

Do tematu ma się to nijakusmiech.gif Po prostu pisząca ten post osoba jest tak sfrustrowana i nie posiadająca swojego życia, że wylewa swój jad litrami na kafeteriiusmiech.gif I wiecie co piszące te wredne komentarze to tak jak ktoś napisał wcześniej- proste dziewuchy, którym też nie starcza do pierwszego, mąż w domu nie pomaga, więc wylewają swoje żale na kafeusmiech.gif Oj, dziewczyny, żal mi Was, pamiętajcie jedno- los bywa baaaaaardzo przewrotny i naprawdę mam nadzieję, że kiedy Was dotknie kiedyś trudna sytuacja, (bo że dotknie w to nie wątpię), mam nadzieję, że wtedy też wokół Was pojawi się stado ujadających kundli wyzywających Was i mieszających z błotem. Mam zbyt dużo pokory w sobie, żeby napisać, że Wam tego życzę, chociaż....... x x taka swietojebliwa jestes ale życzysz drugiemu trudnej sytuacji co za hipokryzja :-o

A ja się cieszę, że otrzymał pomoc i jest w stanie zapewnić dzieciom jakiś byt. Nie uważam go też za "patologię". Samej mi się nie przelewa, żyjemy normalnie, ale bez szaleństw. Nie chciałabym być na jego miejscu.

Nie, nie jestem świętojebliwa wyobraź sobie:) I gdzie napisałam, że życzę, co? To, że każdego w życiu spotka trudna sytuacja (finansowa lub jakakolwiek inna) to jest raczej pewne- los nigdy nie jest łaskawy dla nas przez całe życie, dlatego też warto być po prostu przyzwoitym człowiekiem, nie "szczekać" na prawo i lewo jak przekupki z jarmarku i przede wszystkim mieć trochę szacunku i wrażliwości na ludzką krzywdę. Proste, "szczekaczko"?

Mój znajomy ma koleżankę z pracy mają 6 tkę dzieci, oboje pracują, ona robi właśnie doktorat z matematyki , uczy na wyższej patelni, mają na wszystko można można i nie trzeba być patologią W klatce obok mam sąsiadów 5 tka dzieci , szóstę w drodze, i nie wyglądają też na żadna patologię, zadbane dzieci

na wyzszej patelni a doktorat robi na wyzszej szkole garkotlukow ;)

"Mój znajomy ma koleżankę z pracy mają 6 tkę dzieci, oboje pracują, ona robi właśnie doktorat z matematyki , uczy na wyższej patelni, mają na wszystko można można i nie trzeba być patologią W klatce obok mam sąsiadów 5 tka dzieci , szóstę w drodze, i nie wyglądają też na żadna patologię, zadbane dzieci" ale koleżanki kafeterianki tego nie skumają, bo u nich na pegeerowskiej wsi to tylko patologia ma 6 dzieci, baby po podstawówce i bez pracy rozkładają nogi na każdym kroku, chłopy chleją i biją, dzieci niedożywione, zawszone i brudne, a jedynym luksusem jest wychodek za domem. Szanowne koleżanki kafeterianki wyzywające wszystkich od patologii po prostu nie znają innej rzeczywistości:)

jejku ale niektore tutaj sa zawistne,takie rzeczy pisza zony i matki.wstyd

''mamuski''zycze wam zebyscie nie byly w jego sytuacji a wasze dzieci nie musialy plakac za wami lub waszymi mezami

Wspolcuje mu, widzialam reportaze, ale faktem jest, ze zona nie pracowala, to skad niby maja mu przyznac tacierynski czy renty dzieciom? Zreszta tacierzynski trwa 2 tygodnie, watpie, ze by go to ratowalo. Chociaz z drugiej strony, soro isnieje grozba, ze abior mu dzieci do rodzin zatepczych, a takowe rodziny dostaja na taka opieke kase, to dlaczego nie dac tych pieniedzy ojcu? Ciezka sprawa,przeciez wiecznie ludzie nie beda mu wysylac kasy, a dzeci ni stanasie w ilka mesiecy dorosle, by zarobic na siebie. Czekaja go spore wydatki. Dlatego ja mam tylko jedno dziecko, pracuje i razie czego nie bede musiala posic obcych o datki.

taki mamy system zabrac dzieci bo bieda.i oddac jakims pedofilom i jeszcze im placic

Nie chodzilo o tacierzynski bo te 2 tygodnie naleza sie kazdemu ojcu bez wzglegu czy matka pracuje czy nie. Chodzilo o rodzicielski. A teraz psioczace mamuski co by sie stalo gdybyscie wy umarly zaraz po porodzie. Kto by sie zajal waszym dzieckiem? Maz ktory pracuje? Bylby w takiej samej sytuacji podejrzewam.

"A teraz psioczace mamuski co by sie stalo gdybyscie wy umarly zaraz po porodzie. Kto by sie zajal waszym dzieckiem? Maz ktory pracuje? Bylby w takiej samej sytuacji podejrzewam." Gdybym ja umarla to moj maz potrafilby zajac sie dzieckiem jak i zarobic na niego pieniadze. Pewnie wzialby wolne na jakis czas, zatrudnilby opiekunke, pomoglaby pewnie rodzina - nikt z nas nie jest sierota, nie jestesmy skloceni z najblizszymi (jak to na kafe bywa :P) i pomagamy sobie wzajemnie. A twoj? Polazlby jak ten tatko bohater zebrac, co? :D

nie badz taka pewna.juz widac ze fcet musial byc w prawdziwej potrzebie ze poprosil o pomoc,najwidoczniej on nie moze liczyc na rodzine

gosc 16.48 ty bys nie zdazyla ostygnac a twoj maz juz by mial nowa mamusie dla twoich dzieciaczkow

Nie pewnie nie poszedlby zebrac. Ale ciezko zajac sie samemu dzieckiem jezeli mialby 26 dni urlopu i 2 tygodnie tacierzynskiego plus zaloba po zonie. Moi tescie nie zyja a mama sama wymaga opieki poniewaz miala wylew wiec dzieckiem sie nie zajmie. I co ma zrobic maz? Miloby bylo gdyby dostal chociaz ten rodzicielski. A sory po mni by dostal bo ja pracuje. Facet o ktorym ten topik nie zebral o pomoc tylko wlasnie o ten z****** rodzicielski zeby sie zajac dzieckie.

nnie wiem czy ktos to napisal, ale gosc nie dostał tego domu!! tylko bofgacz ofiarowal ten dom Fundacji " akogo", ktora ma sprzedac posiadlosc . 70% przychodu idzie na fundacje a 30 % dla tego ojca. Juz nawet nie wpominam o tym, ze facet zostal sam z 5 malutkich dzieci !! Ciekawe czy Wy chcialybyscie miec 5 dzieci i zeby Wam maz zginął. Pomoc finansowa wszystko jest w stanie wynagrodzic ? Nie wierze w to co czytam, jakie hieny sie tutaj wypowiadaj ą

Naprawde? A skad wiesz? Rozmawialas z moim mezem czy to twoje projekcje bo szlag cie trafia, ze trafilas na jakas fujare zyciowa? :D Pewnie by sie z czasem ozenil (mam nadzieje :P) a moj syn zyskal by inteligentna, fajna macoche. Moj maz byle czym by sie nie zadowolil wiec kazda glupia, biedna i pazerna baba by odpadla :P Zdradze ci mala tajemnice - w przeciwienstwie do twojego meza, zainteresowanego jedynie "d*****niem" sa jeszcze mezczyzni, dla ktorych kobieta to cos wiecej niz dziura miedzy nogami :P Kocham mojego meza i chcialabym, aby byl szczesliwy.

Alez niech dostaje pomoc. Mnie smiesza kafeteryjne dziumdzie, ktore rozplywaja sie w pochwalach bo ojciec sie wlasnymi dziecmi zajal po smierci ich matki. To jest normalnosc, nie zaden wyczyn :D To jest jego psi (ojcowski raczej) obowiazek. Nie zrobil i nie robi nic nadzwyczajnego. Gdyby uratowal z pozaru piatke obcych dzieci, ryzykujac wlasne zycie moglabym czola pochylic. Ale wychowanie wlasnych dzieci? :D

co do gustu twojego meza to bym sie zastanowila.przeciez wziol sobie juz wredna,majaca innych ludzi gdzies kobiete.

17.06 a ty rozmawialas z miom mezem na ten temat czy po prostu myslisz ze kazdy jest taki jak twoj? Otoz nie moja droga. Moj nie bral zimnej suczki z debetem empatii.

Dziewczyny dzieci moze i ubrane i najedzone,bo ludzie wysylali mu ubranka dla dzieci.mleko.pieluchy i jedzenie.jakby mial wszystkiego pod dostatkiem,to nie prosilby o ubranka. Mimo wszystko szkoda mi tych dzieci.

Aha, jezeli ktos nie uwaza ojca zajmujacego sie wlasnymi dziecmi za bohatera to nie jest emaptyczny, tak? :D Nic nie mam do kwestii pomocy, jezeli jest biedny czy niezaradny. Ale nie uwazam za bohaterstwo zajmowanie sie wlasnymi dziecmi. To jest jego obowiazek - obowiazek i matki i ojca. Dla ciebie ojciec zajmujacy sie wlasnymi dziecmi to bohater, dla mnie zwyczajny ojciec, jakich miliony na swiecie.

Nie nie moja droga. Dla mnie ojciec zajmujacy sie wlasnymi dziecmi to po prostu ojviec. Tylko xwaz na to ze temu ojcu zmarla zona a matka tych dzieci. I ten oto ojciec musial zrezygnowac z pracy zeby zajac sie najmlodszym i dlatego potrzebuje pomocy, ktore dostal a durne ci 8 pki psiacza. Zaden bohater tylko zwyczajny ojciec.

a ja mam 7 rodzenstwa, matka z ojciem byli lekarzami w naszej przychodni, glodni nie bylismy, na wakacje jezdzilismy, wypady na rowery, ryby, grzyby hehe... babcie z dziadkami mieszkali w poblizu tez pomagali, po szkole zwykle do babci bo zawsze miala dla nas slodkosci a mama dentystka wiec w domu slodyczy jak na lekarstwo, inne czasy tez byly kiedys wiecej czasu dla rodziny... ale i tak wedlug kafeteryjnych standardow zaliczamy sie niestety do patologi :D:D:D

BOŻE ja niedawno urodziłam 5 dziecko planowane z miłości dziękuje CI ŻE NIE UMARŁAM nie wiem jak by to było mam etat na czas nie określony ale co tego jak mój mąż by żył w kraju gdzie są taki sooki co tak oceniają i lepiej wiedzą kto jest kim patologią czyli wszyscy jesteście patologią oprócz tych co nie mają dzieci wcale bo jak ma się dzieci to się nią jest miłe panie leżały w łóżku z tymi ludźmi toteż takie poinformowane a szczekają ach ten żal doope ściska bo dostanie ale ile pracy poświęcenia i miłości nie mówiąc o cierpliwości będzie musiał włożyć by dzieci wychować to już h/u/j tylko kasa kasa kasa

bo wy pewnie byście chciały żeby zabrać temu OJCU te jego PATOLOGICZNE dzieci i dać obcym w ręce a najlepiej takim p/o/p/i/e.r.d/o/l/e/ń//c/o/m co będą ich bić molestować ale mają miano rodziny zastępczej bo na co one sobie zasłużyły innego JAKIE TU NIEKTÓRE S/U/K/I SIEDZĄ AŻ ŻAL pociesza mnie jedno niech mu dają jak najwięcej ZA DARMO a wam niech żalllll doope ściska:)