Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kuzynka dała klapsa mojemu dziecku

Polecane posty

Gość gość

Spotkanie,fajnie,miło,dzieciaki szalały(3 lata) mój bardziej ,wygłupy ,piski,bieganie i takie tam...w pewnym momencie chciał samochodem(takim do odpychania) wjechać psu na ogon,kuzynka to zobaczyła i wlepiła mu klapsa...mnie zatkało(choć gdyby celowo to zrobił pewnie zareagowałabym podobnie) ,nic jej nie powiedziałam,ale miałam takie nerwy,że atmosfera zrobiła się nie do zniesienia i zaraz sobie poszli.Dzisiaj wysłałam jej smsa,żeby więcej tak nie robiła,bo w końcu ja tam byłam i w ogóle nie wyobrażam sobie krzyczeć czy uderzyć obce dziecko ,no szok....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no skoro chciał to zrobic to robił to celowo prawda??? Gdybys Ty zareagowała to kuzynka by nie musiała, a Ty brak reakcji bo przeciez nic by sie takiego nie stało gdyby psu na ogon najechał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro to nie był jej pies, to na uj z łapami wystartowała?A ty autorko jesteś głupia jak but z lewej nogi.Uderzyła twoje dziecko, a ty nic jej nie powiedziałaś?Teraz bawisz się w jakieś dziecinne wysyłanie smsów:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nawet nie zdążyłam,bo to było tuż przy niej,byłam w drugim kącie pokoju....oczywiście,że zareagowałabym....z drugim komentarzem w 100% się zgadzam,bo niestety asertywność nie jest moją mocną stroną,właściwie ogóle ...i tak,że w ogóle się zdobyłam i napisałam do niej...no taka czasem pipa grochowa jestem :( ale może się nauczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zastanowilas sie autorko co bys zrobila gdyby ten najechany na ogon pies ugryzl Twoje dziecko? No chyba ze to york albo jakas mala rasa. Zadnemu psu nie nalezy ufac dlatego tez uwazam ze to troche niebezpieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa już widzę jak karcisz swojego bachora bo wjechał celowo psu na ogon...masz wstrętnego dzieciara i tyle a kuzynka powinna mu w morde walnąc za takie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najwiekszą frajerką okazałaś się ty bo tylko gimbusy używają smsów by napisać to czego w konfrontacji w cztery oczy by nie powiedziały bo są tchórzliwymi smarkaczamy :D ŻENADA. Jak już jej tego nie powiedziałaś w twarz to ten sms cię pogrążył jako człowieka. Poza tym nie jestem za biciem dzieci ale jeśli chcą one skrzywdzić inne dziecko czy zwierzę (które może ugryźć co jest niebezpieczne) klaps jest odpowiednią karą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psa wypierdzielić z chaty i żadna sooka nie będzie ci dziecka biła.Tak dostałaby ode mnie w mordę,że do teraz jeszcze by leżała na podłodze ,głupia franca.Pomyślałaś jak twoje dziecko się czuło,gdy nie stanęłaś w jego obronie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama sie wypierdziel z chaty, franco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dobrze zrobiła. Gówniarz sie szybko nauczy jak to boli zwierze ktore nie najedzie twojemu niewychowanemu dzieciakowi na nogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja autorka...nie chce wysyłać postów,nawet tu wuedzą,że nic im nie zrobię...a tak poważnie...z większością się zgadzam...nie rozumiem wulgaryzmów,ale taka widać kafe...zwierzaki kocham i nie pozwlam dziecku dokuczać ,nie wiem czemu ktoś tak sądził :O moim problemem jest brak asertywności i jest to duży problem,bo o ile to dotyczy tylko mnie,trudno,ale jeśli dziecko ma cierpieć z tego powodu to muszę poważnie nad tym popracować...a ...synka przeprosiłam,jak również wytłumaczyłam,że nie wolno! w twn sposób się zachowywać,ech....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni się wygłupiali,biegali,skakali,no taka głupawka...nie wiem,czy celowo chciał,no nie wiem...ale zaraz ,że bachor,że nie wychowany.może jeszcze przyszły morderca...rany..wy macie takie akuratne dzieci,nic nigdy złego nie zrobiły,w sensie głupiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To było u Ciebie w domu czy u niej? Ja przy swoim też ostro reaguję jak widzę że się nieprawidłowo zachowuje przy zwierzętach, po pierwsze- ze względów bezpieczeństwa (pies ma się prawo bronić), po drugie- męczenie zwierząt to dno i nigdy na to swojemu dziecku nie pozwolę. Sorry, ale najeżdżanie samochodzikiem na psa nie mieści się u mnie w tej samej kategorii co "wygłupy, piski i skakanie". I tak, gdyby u mnie w domu był pies i czyjeś dziecko chciało mu najechać na ogon, pewnie bym też tak zareagowała, zwłaszcza jeśli mama stoi gdzieś dalej i na dziecko nie zwraca uwagi. Ale fakt, u kogoś bym tego nie zrobiła, jako gość się "nie rządzę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Tez bym dala klapsa 3 latkowi jakbym widziala ze probuje psa dreczyc, czy zadac mu ból Piszesz ,ze chciał wjechać na ogon, czyli planowal, 3 latek nie ejst glupi, aby nie wiedzieć ze to boli Tak, dałabym klapsa twojemu dziecku widząc taką akcje Mi osobiście zdarzylo się dac klapsa nie swojemu dziecku w baaardzo, ale to bardzo sytuacjach wykrzyknikowych, jakos nie spotkałam się z awantura z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko: wychowuj swoje dziecko - przeprosiłaś je (!) że kuzynka dała mu klapsa bo chciał celowo wjechać na psi ogon. Naucz dzieciaka co wolno a nie - krzywdzenie zwierząt jest naganne. I nie gadaj głupot, ze nie wiedział co robi. 3-latek już dobrze to wie. gdyby nie chciał wjechać w psa pewnie kuzynka nie uderzyłaby małego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze zrobiłaś, ze nie zareagowałaś od razu. Syn mógłby pomyśleć, ze jego zachowanie było poprawne. Kuzynka nie powinna bić twojego dziecka bo to ty jestes matką i tylko ty mozesz go karać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dramat faktycznie! pprzegral zycie i do matury beidze sie moczycl w lozku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze...nie chce wysylac postow... A co do ostatniego komentarza,no,tak mi sie wydawalo,ze jak na ciotke wjade,to maly pomysli,ze jest ok,z drugiej strony patrzec,jak ktos trzepie twohe dziecko ...alesmy sobie z kuzynka wyjasnily,ona przeprosila,ze faktycznie zle zrobila i ze jej glupio,ja,ze nie zmieni to naszych relacji,w sumie chyba dobrze sie stalo,ze od razu nie naskoczylam(zreszta nawt nie umiem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko to że kuzynka "winna " to zrozumiałe.Nie powinno karcić się obcych dzieciaków,jedynie można a nawet trzeba zwrócić uwagę .... nie tylko dzieciakowi ,ale i matce jeśli taka nie reaguje. W Tobie też jest wiele winy - byłaś tam,dlaczego nie reagowałaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
a tak w ogole za co dziecko przeprosilas? za to z e chcialo mu wjechać na ogon? Jakby twoje dziecko mi celowo koparką na noge wjechalo z premedytacja , lub kopnelo kogos w kolejce tez bys jeszcze g przepraszala? Te bezstresowe wychowanie wam na glowe padlo, widze już po dzieciarniach w szkole jak uważają się bezkarne i ze wszystko im wolno, bo mamunia po glowce pogłaszcze zamiast do dopska przemowic konkretnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przeprosilam,ze chcialo na psa najexhac,o matko :0 tylko,ze od ciotki dostal.Dobra,koniec tenatu,bo nie o to mi chodzilo,kocham psy i nigdy nie pozwalam na dokuczanie,nie wychowuje bezstresowo,bo ode mnie tez za cos tajiego dostalby klapsa,...ale...ode mnie.Nie to,ze nie zareagowalam,tylko kuzynka jakby w moim imieniu to zrobila,bo ja akurat bylam 3 metry dalej....na szczescie mam fahna kuzynke,ktora zrozumiala swoj blad,wszystko wyjasnione,moje dziecko nie ma urazy do cioci,bo wie,ze zle zrobil....uff....a!i nie jest rozpuszczonym,nie wychowanym ,,bachorem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze ja...gdyby ,nie daj,Bog kopnal kogos,a ten ktos,w sensie dorosly uderzyl twoje dziecko,uznalabys to za sluszna reakcje?!No,wybacz,ale nie wierze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wy głupie wszystkie jesteście co to za metody bicie? sama dziecka nie bije a jakby ktoś uderzył moje dziecko chyba bym mu oczy wydrapała. i to nie chodzi o to czy był powód czy nie. choć moim zd nie było, ta cała kuzynka mogła złapać dziecko, odciągnąć od psa, a nie bić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tu sie zgodze z przedmowczynia,bicie to nie metoda,ale ze wstydem przyznam,ze czasem mi sie zdarza,jak inne srodki zawodza i nie czuje sie z tym fajnie,w dodatku,ze zrobil to ktos obcy,nawet,jesli to moja kuzynka,krora naprawde b.lubie i mamy b.dobry kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami tylko taka metoda dociera,i nie wierze ze ta kuzynka przylala mu z calej sily tylko dostal klapsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Klaps to jest skarcenie, zachowanie syna ewidentnie zasługiwało na skarcenie i w tym wypadku klaps był i jest w pełni uzasadnionym skarceniem Dziecko durnie się zachowalo, wiedziało ze to co chce zrobić to nic miłego nie byłoby dla psa , w tym wypadku klaps się należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy wy nie znacie innych metod jak klapsy? żenujące! to tylko świadczy jakie płytkie jesteście, najłatwiej walnąć dziecko zamiast pomyśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc powyzej tobie dzieci to chyba opiekunka wychowuje,sa takie sytuacje ze rodzice nie maja juz si dla dziecka.od klapsa jeszcze nikt nie umarl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×