Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy pozostał tylko net dla 30stolatki

Polecane posty

Gość gość

w ramach tego, że mam dość spotkań z sympatii itd, powychodziłam trochę i tak w na dyskotekach tłumy dziewczyn na parkiecie i niewielu facetów około 20 lat, na imprezach plenerowych same rodzinki z dziećmi, na rowerze nie poznaję nikogo też. Czy tylko pozostały mi znajomości z portalów?:( Mam 33 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska a
Niekoniecznie, a jak spotkania z sympatii? Były aż tak tragiczne? Chociaź faktycznie, nie ma to jak nawiązywanie znajomości w realnym świecie...Teraz lato, mało kto siedzi w domu, więc szanse większe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chore z tym poznawaniem. Ja jestem otwarty na znajomści 'chodząc z buta; a ludzie chyba nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie było źle, ale wiecie jak to jest netu, to musi być wyjątkowe szczęście, że zaiskrzy coś między ludźmi z portalu i jeszcze to się utrzyma wszystko :) szkoda mi teraz trochę sobót itp. żeby jechać do centrum i siedzieć z kimś w kawiarni kogo pewnie nie zobaczę nigdy, no ale jak idę do gdzieś do ludzi to nie poznaję nikogo wolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Polsce niestety jak sie nie pozna nikogo w szkole/na studiach/ w pracy to już szanse są małe. Chodzenie do pubów,kina, na rower dużo nie da bo ogólnie polacy są mało towarzyscy, ciężko nawiązują kontakty. A jak kobieta wykaże inicjatywę a jest wieku 25 + a co dopiero po 30stce to zostaje uznana na desperatkę/ łatwą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Często nawiązuję rozmowy z kobietami w kolejce do kasy, podczas przejazdu pociągiem itp. Nie spotkałem się jeszcze z dezaprobatą :) . Ostatnio dyskutowałem z miłą brunetką o lekkości rozsmarowywania OSEŁKI z LIDLA :D :D :D . Takie rozmowy są sympatyczne i jeżeli szukałbym kobiety, to nic nie stoi na przeszkodzie, by kontynuować je po wyjściu ze sklepu :) . Wystarczy być otwartym na ludzi :) . Jeżeli SZUKASZ kogoś (np. do związku), to podświadomie się spinasz i w takich błahych rozmowach wychodzisz na idiotkę :( . Jeżeli prowadzisz taką rozmowę, dla samej przyjemności rozmowy, to możesz zauważyć, czy rozmówca posiada oprócz wyglądu, inne cechy Ciebie interesujące :) . Przestań SZUKAĆ i OTWÓRZ SIĘ NA LUDZI :) :) :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasem z kimś rozmawiam w sklepie, busie itp. ale większość panów w moim wieku nosi obrączki i partnera do życia raczej się tak nie pozna:/// Zastanawiam się gdzie są te setki osób z portali na codzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzą przed komputerem :D . Ja też wchodzę na Kafe, gdy muszę na nim walczyć :D . Niestety, dla niektórych portale społecznościowe, to nie jest sposób na (wymuszoną pracą na komputerze) rozrywkę, ale całe życie :( . Tacy ludzie nie potrafią w realnym świecie, nawiązać normalnej relacji z drugim człowiekiem :( . W autobusie, czy kolejce, rozmawiasz głównie z tymi, których wygląd akceptujesz :) . To już dużo więcej, niż nieznajomy z internetu. Dlatego częściej rozmawiaj w realnym świecie :) . Internet jest doby dla odmieńców, lub ludzi szukających kogoś, o specyficznych upodobaniach lub preferencjach. Tobie potrzebny jest normalny człowiek, mieszkający w okolicy. Wtedy taka znajomość, może rozwinąć się w sposób naturalny :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziewczynę, z którą spędziłem potem cztery piękne lata, poznałem na dworcu :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem od Ciebie starszy. Mieszkam sam. I... nie mam obrączki :D :D :D . Wiec tacy mężczyźni istnieją :D :D :D .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wibrator to tez wyjscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W autobusie, czy kolejce, rozmawiasz głównie z tymi, których wygląd akceptujesz x Ale Ty jestes pusty rozmawia sie ze wszystkimi jak ktos ma potrzebe pogadac to otworzy buzię nawet do osoby która nie jest w naszym typie.Ja jestem brzydka a gadało ze mna kilka chłopców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli do wibratora mówisz, to... może go kochasz :D :D :D ? Ale jeżeli wibrator Ci odpowiada, to... już tylko szpital pomoże :D :D :D .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Misio nie mógłbys byc z kobieta która nie jest dla Ciebie atrakcyjna a byłbys z kobieta która wazy 120 kilo?Otyłośc jest bardziej nieestetyczna niz nie nieatrakcyjna twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego mnie obrażasz :( ? Rozmowę zaczynam z tym, kto mnie zainteresuje i wygląd nie jest tutaj decydujący. Podczas rozmowy możesz jednak przekonać się, czy zachowanie, mimika, formułowanie wypowiedzi drugiego człowieka Tobie odpowiadają. Tego przez internet nie zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...Misio nie mógłbys byc z kobieta która nie jest dla Ciebie atrakcyjna a byłbys z kobieta która wazy 120 kilo?... Dziewczyna, która ważyła 115kg była dla mnie atrakcyjna pod każdym względem (zresztą nie tylko dla mnie :D ). Nie mógłbym być z dziewczyną, która jest dla mnie nieatrakcyjna. Dla mnie wygląd jest tylko jednym z atrybutów kobiecej atrakcyjności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33stolatka
no to będę wychodzić całe lato i zobaczę, jak nikt się nie trafi to chyba nie ma wolnych w realu:( W zimie będzie mniej okazji do wyjść i więcej pracy, to teraz rzeczywiście dobra pora:) Dlatego się zastanawiam czy lepiej postawić na wyjścia wycieczki kursy itp(jak tam chodzę to nie poznaję żadnego faceta wolnego,a w większości tylko kobiety przychodzą) czy poświęcić jednak czas na netowe spotkania.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepsi już zajęci, zostali ci: 1) żonaci liczący na łatwy seks z 30letnią desperatką, 2) *****cze po 100 związkach, seks przygodach na jedną noc, zarażający kłykcinami, 3) ci bardziej porządni ale z kolei też po 5 związkach, tacy którzy po iluś latach znudzili się dziewczyną i ją zostawili, ciebie może spotkać to samo po kilku latach związku jak się takiemu znudzisz, jego "uczucie się wypali, 4)nieudacznicy, brzydale, bezrobotni, których żadna nie chciała bo nie mają ambicji, tacy często chodzą do prostytutek, 5) rozwodnicy, z dzieciorami, z którymi będziesz się musiała męczyć, 6) no i ci wartościowi, którym po prostu nie wyszło z dziewczyną z jej winy, bo np. zdradzała czy się znudziła i go zostawiła, bo był dla niej zbyt dobry, zbyt nudny, ale takich jest bardzo mało no i nigdy nie wiadomo czy on cię nie okłamuje, bo to on zdradzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda ten post powyżej .,.. ja spotkałam takich z punktu 1 i 5 przykre to ale taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już tak nie narzekajcie na tych mężczyzn :( :D :D :D . Choć prawdę mówiąc sam byłem przez rok zarejestrowany na jednym portalu randkowym (pretendował do bycia społecznościowym) i normalnych facetów na jakim takim poziomie było tam... TRZECH !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33stolatka
No ja spotkałam wartościowego- typ dobry, którego wszystkie dziewczyny wykorzystywały w przeszłości- ale nie potrafiłam się w nim zakochać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo był dla kobiet za dobry :( :D :D :D . Sam z tym długo walczyłem :( . I najgorsze jest to, że wcale nie jestem pewien... czy wygrałem :( .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33stolatka
ehh i tak lepszy przesadnie dobry niż egoista:( Z tym drugim to już się nic nie zrobi a takiego dobrego można jeszcze ukształtować ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby kobiety nie były w tym kraju wychowywane na pseudoksiężniczki, gdyby mówiło im się, że same mogą też wykazać inicjatywę, same zdecydować, że coś chcą zmienić, nie byłoby problemów takich jak ma autorka. Ale założę się, że to jej wychodzenie będzie polegało na biernym spacerowaniu i czekaniu, aż ktoś się nią zainteresuje i zagada. Bierne i mierne laski w tym kraju nie potrafią na spacerze nawet uśmiechnąć się do faceta, który wpadł im w oko, tylko te wiecznie nadąsane, zacięte twarze, bleh. Już nie mówiąc o tym, żeby któraś sama z siebie powiedziała cześć, coś zagadała. Polki są beznadziejne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33stolatka
ja jestem nieśmiała, ale też nie widzę sensu zagadać do kogoś na spacerze- po prostu nie wierzę, że spacerują chmary wolnych facetów po 30stce szukający patnerki:) Raczej się w inny sposob poznają ludzie. Tylko no własnie jak wyjdę do danej grupy tematycznej czy innej to przeważają kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ja jestem nieśmiała... Też staję się nieśmiały :), gdy kobieta mi się podoba :) . Dlatego "trenuję" :) zagadując do wszystkich, które wydadzą mi się sympatyczne. Oczywiście zawsze na konkretny temat :) . Zauważyłem, ze kobiety uwielbiają, gdy zauważy się jakiś szczegół ich ubioru, albo fryzury :) . x ...ale też nie widzę sensu zagadać do kogoś na spacerze... Dlaczego nie? Jak spaceruje sam, to musi mieć ku temu powód. Możesz np. stwierdzić: "Fajne buty" i spokojnie pójść dalej :) . Jeżeli jesteś w jego typie, to przy następnym spotkaniu, sam zagada, a przynajmniej będzie Cię wypatrywać :) :) :) . Pamiętaj: Trening czyni mistrza :) . x ...Tylko no własnie jak wyjdę do danej grupy tematycznej czy innej to przeważają kobiety... No... jakby tu powiedzieć... Raczej wątpię w stada facetów na forach o szydełkowaniu, albo wyszywaniu :D . Właśnie sobie przypomniałem, ze muszę znaleźć super mocną nić i wzmocnić parciany pasek :( :( :( . Oj przydałaby się w tym momencie kobieta :D :D :D .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no racja może powinnam być bardziej otwarta chociaż dalej nie sądze aby coś wynikło z tego, że zagadam jakiegoś przechodnia którego nie spotkam juz nigdy na oczy (mieszkam w dużym mieście) i niestety nie znam nikogo kto kogoś tak poznał, wszyscy się poznali w pracy, na jakiś zajęciach, poprzez swoich znajomych...mówię o osobach ponad 30sci lat bo wiadomo, że większość 20stolatków spacerujących jest pewnie wolnych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mieszkam w dużym mieście i dzięki temu, że jestem otwarty na ludzi, codzienne zakupy, traktuję jak wesołą przechadzkę, urozmaiconą sympatycznymi rozmowami, z przypadkowo (ale dość regularnie :) ) spotykanymi osobami :) . Np. dawniej robiłem często, nocne zakupy, w całodobowym TESCO. Na tyle znałem się z obsługą, że próbowano mnie zeswatać :D, z przynajmniej trzema dziewczynami :) . Gdy na moim osiedlu, robiłem kiedyś zakupy, z moją nową Panią, to niektóre babeczki, wychodziły ze swoich sklepów, by nam się przyjrzeć :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Misio z jakiego miasta jestes i i le masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×