Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jakimi argumentami i sprytem udało wam się kupić taniej działkę budowlaną ?

Polecane posty

Gość gość

coś z życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprytem kupic działkę?masz na myśli..upiłam sąsiada i podsunęłam mu umowę do podpisania?:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie o upicie mi chodzi ale o spryt w prowadzeniu negocjacji, argumenty za i przeciw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupia jesteś jak but z lewej nogi :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosiłabym o wypowiedzi tych co juz to maja za soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze mnie bawi takie podejście do tematu, czy ty myślisz,że sprzedający jest idiotą i zrobi tobie prezent. Owszem czasem ktoś chce szybko sprzedać i zejdzie z ceny, bo chce szybko kasę.Jeśli ktoś ma czas, nie musi sprzedawać bardzo szybko, to ma ustalony limit ceny, sonduje rynek, ocenie możliwości sprzedaży. To są bardzo indywidualne decyzje.Sama jak słyszę o wadach tego co sprzedają, o niższych cenach na rynku, grzecznie odsyłam to tych atrakcyjniejszych ogłoszeń, przecież tylko głupi przepłaca i kończę rozmowę. Im działka atrakcyjniejsza, chodliwa okolica, aktualny MPZP, dobre połączenie, ustawna itp, tym mniejsze szanse na wielkie negocjacje, schodzą z ceny działki na zadupiach, w krzakach, czyli atrakcyjność poniżej przeciętnej. No i kwestia jaka płacisz, ludzie lubią hasło"gotówką" jak słyszą, ze chcesz brać kredyt, już mniej są radośni, bo wiedzą, ze to wszystko trwa. Spryt dobry jest do łapania pcheł, a nie w obecnej chwili do kupowanie nieruchomości, owszem rynek jest po stronie kupującego, ale nie łudź się, nikt nie wyzbędzie się atrakcyjnej nieruchomości, bo będziesz sprytna. Argumenty? Czasem nie musisz mieć żadnych, czasem jak nawymyślasz,możesz trafić na osobą taką jak ja, i niczego nie uzyskasz, transakcja k-s zawsze jest inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
działka jest w krzakach jak to napisałeś, na terenie w dole i podmokłym gdzie nieopodal jest ferma drobiu więc i smrodek jak zawieje jest, jest to totalne zad***e, a chciałabym coś ponegociować, dlatego pytam co jest dobrym argumentem zeby zejsc z ceny, nie piszę tu o zejsciu z ceny o 50 tysiecy, nie chce też nikogo okradać, chcę ześć nieco z ceny, chociazby po to by nawieźć tam ziemi, przecież to nie jest wałek żaden, zwykła negocjacja, sam jak coś kupujesz to też chyba negociujesz nie? frajerstwem jest nie negociować tylko godzić się na cenę jaką się widzi więc ? ktoś coś napisze mądrego zamiast się wymądrzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podmokły teren, dół, ferma drobiu. Ja za darmo bym nie chciała.fu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sprzedawałam swoje działki budowlane, miałam atrakcyjną w luksusowej dzielnicy , park krajobrazowy , krajobraz jak w bieszczadach i piękne rezydencje z basenami , widok urzekający miała paru chętnych i śmieszy mnie jk ktoś stosuje argumenty żeby wyłudzić niską cenę :D ni z tego czekałam na dobrego kupca i kupił BEZ NEGOCJACJI CENY ale tu mogłam sobie pozwolić miałam również w innym mieście działke nieatrakcyjną, wąską, długą przy polnej drodze, nie było zainteresowanych przychodzili jacyś ale tzw kupcy -gołodu/pcy w końcu trafił się co płacił gotówką ale zeszłam bardzo dużo z ceny , wziełam 60 % tego co chciałam ale co było robić ? :Onie chciałam czekać 2 lat na kolejnego zainteresowanego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wymądrzam się? Jeśli tak to odebrałaś to zupełnie niesłusznie. Negocjacji przez net nikt cię nie nauczy, ale zawsze warto sprawdzić w gminie, na terenie której leży działka czy istnieje MPZP, czy wydadzą wam warunki zabudowy, jaka to działka, czy zagrodowa, budowlana, rolna. Z tego co opisujesz, działka nie jest atrakcyjna, wręcz uciążliwa.Ferma drobiu to bardzo duży odstraszacz, ludzie unikają takich lokalizacji. Nawiezienie ziemi to poważny problem z posadowieniem domu, bo fundamenty , a dokładnie stopy powinny być posadowione na stałym gruncie, inaczej albo płyta, albo ryzyko nierównego os9iadania domu. Teren podmokły, to podsiąk kapilarny, też spora wada. Kolejna kwestia to media, zwróć uwagę na to jak sprawa wygląda z kanalizacją, czy jest, jak musi być biologiczna, to podmokły teren czasem wyklucza takie rozwiązanie, bo poziom wód gruntowych jest za wysoki. Ile ta działka tej tańsza, od podobnych działek , ale bez wad, takich gdzie od razu możesz budować? Porównaj taką najładniejsza działkę w okolicy, najfajniej położoną, taką super, odejmij od tego przeliczając na powierzchnię spokojnie 40 % na wejście, a nawet i 50%. Działak o której piszesz musi być bardzo tania, bo inaczej nie widzę powodu jej kupowania. Ja bym takiej działki pod budowę domu nie kupiła. Atrakcyjność każdej działki to po1 lokalizacja, po 2 lokalizacja, po 3 lokalizacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Działa syf, dół, krzaki, ferma drobiu, trzeba być idiotą, aby chcieć budować dom w takiej lokalizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ferma drobiu w odległości do 2 km, położona przy tej samej drodze dojazdowej, eliminuje każdą najatrakcyjniejszą działkę.Taką działkę kupisz na bezcen, tylko po co?Utopisz kasę w dom, gdzie będzie smród wieczny, o sprzedaniu w razie kolizji życiowych zapomnij.Ładujesz się w kanał, jeśli kupisz taką działkę. Buduj mniejszy dom, na mniejszej działce, a dobrej lokalizacji, jeśli chcesz zaoszczędzić.No sprytna to ty z pewnością nie jesteś, więc o sprycie nie pisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O co chodzi - kobieta chce farmę to będzie miała farę i bagno za progiem - jej biznes! Może ma w tym jakiś cel?! Nie ma co oceniać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty sie nie targuj, tylko szybciutko kupuj zanim sprzedawca sie nie zorientuje że ta działka to doskonała lokalizacja.... ...na założenie fermy świń ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo na biogazownię, gówienka na miejscu, biomasa jak się patrzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok dziękuję :) teraz już wiem coś więcej na co zwrócić uwagę , działka to 12 arów za 40 000, chcę kupić 2 działki, jest tam lasek , zapewne za kilka lat będzie to osiedle domków, jak na razie jest to pole jednej babki która mieszka zagranicą i nie myśli tu zjeżdżać, sprzedała już chyba z 10 działek, to działki już przekształcone na budowlane, dostęp do mediów jest, zależy mi na tej działce bo naokoło las i pola, ziemię można nawieźć na jakieś pół metra, teraz teren jest tam suchy ale rośnie trzcina a wiadomo że trzcina na podmokłym rośnie terenie, zorientuję się w gminie co i jak, dziękuję za podpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak mam w tym swój cel :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też nie wiem po o przekonywanie autorki żeby nie kupowała zawsze jst tak - jest towar = jest kupiec każdy towar m swojego odbiorce każda działka sie sprzeda a tu widze cena śmieszna niska więc dostosowana , jak komuś psuje bo zalety przewyższają to niech bierze , dlaczego kogoś to boli ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Budowa domu na podmokłym terenie to GIGANTYCZNE koszty fundamentów. Ta działka to chyba tylko na wolnowybiegowy chów świń wyścigowych (pod siodło), bo budowa świniarni może kosztować tyle co prom kosmiczny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka chce sprytnie zarobić na super lokalizacji kupionej po taniości, jak powstanie osiedle willowe, sprzedać z zyskiem.Widziałam już takich spryciarzy, ale cóż życie:) Chce nie kupuje, dokładnie, nic nam toi jej wyborów i logiki działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Działka tania i nie tania, jako budowlana to tania jak barszcz wychodzi około33 zł za metr, tyle kosztuje zad***e, cena bardzo niska niska.Jednak za hektar wychodzi już ponad 300 tys, a wnioskując z opisu, to działka była rolna i jest przekształcona, słaba ziemia, denna lokalizacja, komuś i tak się już opłaciło. Niech kupuje jak chce, jej wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcę kupić dla siebie nie na sprzedaż :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie kupi działki w okolicy fermy kurzej, chyba, że na równie śmierdzącą działalność. Nikt normalny nie wybuduje domu w takiej okolicy. Lokować oszczędności życia w smrodzie- idiotyzm do potęgi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smrodliwe bagienko dla siebie? Hmmmmm....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak kurna nikt nie kupi ? kazdy towar ma odbiorce, dajcie spokój :D jak tobie sie coś nie podoba to nie znaczy e KAŻDY musi myśleć tak jak ty ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to nikt nie kupi?? Autorka kupi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie napisałam, że nikt nie kupi, tylko że nikt normalny nie kupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdjęłam majtasy i wypięłam cipkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla siebie, działkę pod dom w tak fatalnej lokalizacji?Pisałaś,ze masz jakiś w tym jakiś swój cel.To jaki to cel?Zamieszkanie w smrodliwej nie akrakcyjnej lokalizacji?Tak tylko pytam, każdy moze mieć cel ma mierę swoich wyobrażeń o dobrej lokalizacji.Pewnie ,że niech kupuje, przecież każdy lubo coś innego, są też tacy co lubią smrody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze jest tak,że jak jest coś do sprzedania, to się czeka, aż przyjdzie głupi i kupi.Taki głupi zawsze się trafia, więc nie piszcie, że nikt nie kupi. Czy tylko normalni ludzie coś kupują?Oczywiście, z e nie, kupuje każdy, a nie każdy jest rozsądny i logiczny. Pewnie,że niech kupuje, to w końcu jej kasa i jej decyzja. My tam mieszkac nie będziemy.Skoro autorki nie odstrasza ani bagno, ani krzaki, ani smród, to o czym tutaj pisać, znalazła idealną dla swoich potrzeb lokalizację, a oto własnie chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×