oburzona tym co zobaczyłam u koleżanki

odwiedziłam ją pierwszy raz w jej nowym domu ( mieszka z facetem) i co widzę? Oni ciągle nawet przy ludziach się całują, przytulają on jej odtyka. Mi i mojemu chłopakowi zrobiło się nieprzyjemnie bo to niesmaczne. Nie to jednak było najgorsze. Ona robiła obiad 2 daniowy dużo czasu i przygotowania on tylko deser i nawet nie zmył wszystkich naczyń tylko połowę. Ona robi więcej w domu i nie wścieka się że poszedł samochód robić jak byli goście. Powiedział żebyśmy sobie porozmawiały i zabrał mojego. Ja zrobiłabym focha. Do tech wchodzą sobie do łazienki gdy ona czy on się kąpią i gadają jak dzieci. Byłam z soboty na niedziele a jestem zniesmaczona. Zamiast w niedziele do kościoła to oni szykowali potrawy na grila. Żyją jak zwierzęta.

ja mam 25 lat . Po prostu nie podoba mi się to co z siebie zrobiła

A co niby z siebie zrobiła?! :-0

dziwkę na smyczy faceta który jej nie szanuje i nie kocha

I ty to wiesz. Wszystko wiesz lepiej, prawda?

a co to za miłość jak się kogoś na pół dnia zostawia do samochodu, jak się chce mieć ciągle sex i jak się każe kobiecie do której goście przyjechali robić obiad?

A co ci do ich miłości, mądralo? Mają spełniać twoje wymagania w tym zakresie? A z jakiej racji?

bo to co oni robią to nie miłość. Tam nie ma szacunku, żyją jak zwierzęta, ona mu wciąż siedzi na kolanach,

do tego ona robi więcej w domu, ona mu pomaga finansowo. Ona godzi się nie wychodzić bo on zmęczony

a może zazdrościsz? Co robicie wy.. ty i twój chłopak o ile istnieje

jeździmy na koncerty, na zakupy, wycieczki do kina i daje mu się pocałować w policzek na powitanie i gdy się rozstajemy, czasem bierze mnie za rękę. Nie podaje mu obiadu jak jest u mnie robi to sam. On mnie szanuje i kocha

dla mnie to ta para jest całkowicie normalna, za to z Toba autorko jest cos nie tak, jej chłopak sie super zachował zabierajac Twojego do garazu zebyscie mogły pogadac jak kobiety same

To kolejny troll. Bije prowokacją na kilometr. Szkoda czasu panie i panowie.

To nie prowo czułam się u niej bardzo źle a ona mi powiedziała że wymyślam. Muszę się za nią modlić

oczywiscie ze prowo az tak glupich i skretynialych dziewczyn nie ma. Glupie sa ale nie az tak

Zaloz beret i sie modl....

czemu uważacie że to prowo? ja taka jestem ułaśnie

Dlaczego twoja kolezanka jest dziwna?Bo nie zyje tak jak ty?Bo robi obiad?Bo niechodzi do kosciola?Idz sie lecz.Sa zakochani a ty zazdroscisz bo pewnie twoj chloptaś niechce cie brac na kolana i całowac.Chora jestes.

bo takie zachowanie nie przystoi dorosłym ludziom. Oni są okropni. Tak to on powinien robić obiad a ona wyjść ze mną na spacer. Kościół jest bardzo ważny a oni żyją jak zwierzęta

Niemartw sie,po slubie to ty bedziesz gotowac a nie ten twoj.Dziewica jestes?

oczywiście że jestem dziewicą. co to za pytanie? A nie po ślubie będzie on gotować bo on mnie szanuje

Koleżanka jest szczęśliwa, w przeciwieństwie do takiej zawistnicy jak ty. Ona lubi gotować, on naprawiać samochód. No i co w tym złego? I co niewłaściwego jest w tym, że ludzie, którzy się kochają, są ze sobą blisko? Musisz mieć jakieś straszne braki w swoim związku, skoro cię to oburza. A tak poważnie to myślę, że to prowokacja :)

Wszystko okay poza calowaniem sie przy ludziach co jest zwyczajnie niegrzeczne :)

:D jestes w moim wieku a piszesz jak 70latka.

ja się rozwijam a mój nie musi mnie ciągle obmacywać bo mnie kocha i szanuje że nie chce tego robić. Bo oni są tylko ze sobą. Co jest fajnego w gotowaniu i byciu wiecznie w domu. Mój związek oparty jest na miłości a jej na zwierzęcym pożądaniu

"Wszystko okay poza calowaniem sie przy ludziach co jest zwyczajnie niegrzeczne usmiech.gif" Pomijając kretynkę autorkę, co złego, niegrzecznego jest w całującej się parze? Ja stwierdzam że nic. Rozumiem że w tym społeczeństwie, zataczający się człowiek od alkoholu jest ok, ale zakochani już nie?

to złego że ona jest jego d***** na smyczy

"to złego że ona jest jego d***** na smyczy " No widzisz i się wyjaśniło. Twój związek to kibel. Co to za tekst - pozwalam się pocałować w policzek itp itd. Normalni ludzie, którzy siebie kochają, okazują sobie uczucia. ty jesteś zimna, bez żadnego ciepła. Nie widzę abyś kiedykolwiek przeżywała to co twoja przyjaciółka. Jej za to radzę, skreślić ciebie z listy obecności.

bo sex tylko z mężem. A oni go mieli nawet jak my byliśmy. Wiem bo weszłam do ich sypialni okropne. Tak wiem bo liczy się z jego zdaniem. Do tego robi mu jedzenie,i czasem po nim sprząta. To okropne jest

"o sex tylko z mężem. A oni go mieli nawet jak my byliśmy. Wiem bo weszłam do ich sypialni okropne. Tak wiem bo liczy się z jego zdaniem. Do tego robi mu jedzenie,i czasem po nim sprząta. To okropne jest " HOHO łazimy po całej chacie?? Wredota jesteś i tyle!!! Ja nie mam w zwyczaju wchodzić do cudzej sypialni, nawet jak coś słyszę i są drzwi otwarte. To się nazywa WYCHOWANIE, którego mamusia nie nauczyła. Ty jesteś zwykła wścibska ścierka, nic więcej. Poza tym może to ciebie zdziwi, ale tak już jest że ktoś gotuje, i że ktoś sprząta. Fakt, moja żona robi to częsciej, może dlatego że więcej czasu spędza w domu. Mam nadzieje że twój facet w porę się obudzi i zobaczy kogo wziął sobie za narzeczoną.