Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

oburzona tym co zobaczyłam u koleżanki

Polecane posty

Gość belluś
Autorko z tego co napisalas oburzylo ciebie zachowanie koleznaki i jej chlopaka. To teraz napisze ci taka rzecz. Jej chlopak w moim przekonaniu nie jets taki zly, czemu bo zabral Twojego chlopaka ze sobą, zebys Ty z kolezanką pogadala sobie. Moj maz czesto robi cos w samochodzie z naszymi wspolnymi znajomymi. Nasz kolega i narzeczona rowniez dziela sie obowiazkami i czesto ona zostaje ze mna sama a nasi faceci ida np. robic cos w aucie. Mnie jakos to nie przeraza. Ona i ja mamy jeszcze dzieci wiec jak zostajemy same to dzieciaki maja z tego radoche. Z mojego punktu widzenia on nie jest taki zly. Moj maz tez czesto idzie naprawiac cos w aucie, pozwalajac mi jednoczesnie wyjsc razem z dzieckiem do mojej kolezanki i jej syna. Uwazam, ze jest to najzwyklejszy zwiazek dwojga ludzi. Ze lubia sie calowac - uwazam ,ze dobrze iz okazuja sobie czulosc. Moja przyjaciolka i jej narzeczony tez sie tula a mnie cieszy , ze potrafia sie cieszyc sobą. Nie sadze, by chlopak Twojej kolezanki byl taki zly. Ona mu pomga a on jej. To nic ze ona np. zrobi obiad a on deser liczy sie to , ze oboje potrafia sie w tych kwestiach dogadac. Mysle ,ze za surowo ich oceniasz. piszesz, ze w Twoim zwiazku facet jest bardzo samodzielny to dobrze. Moj maz tez mi pomaga gotuje obiady a ja w tym czasie np. zabieram coreczke na plac zabaw. Mozna sie w takich kwestiach dogadac. Odnosnie ,ze Twoja kolezanka i jej chlopak nie chodza do Kosciola - choc sama praktyjkje to nie mam nic pzreciwko osobom , ktore nie wierza. Mam tez takich znajoomych i to sa fajni ludzie . :). Pomocni, zyczliwi, uprzejmi. Akceptuje ich takimi jakimi są. Moze powinnas zastanowic se nad tym. Uwazam, ze religia nie powinna byc powodem sprzeczek. Warto sie nad tym zastanowic. Dodam, ze mam 7 lat zwiazku malzenskiego za sobą. Napisz mi czemu tak trudno zaakceptowac Ci osoby nie wierzace i nie praktykujace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty jestes nienormalna a twoja kolezanka jest calkiem normalna.Mam pytanie.To jak zaspokaja swoje potrzeby?Pozwalasz mu ogladac po/rno czy ma specjalna kolezanke od seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwna jesteś, a tak na marginesie to mamy bardzo długi staż małżeński i z mężem też ciągle dajemy sobie buziaczki i o zgrozo siadam mu na kolanach , przy gościach, dzieciach i rodzinie:) Dzięki temu, ze zawsze okazujemy sobie uczucia nasze dorosłe już dzieci , również potrafią to robić i z tego co widzę mają udane życie rodzinne i małżeńskie. A twoje stwierdzenie że pozwalasz się pocałować w policzek - zwaliło mnie z nóg, widać, że jesteś niestety "zimna ryba":(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doczytalam druga czesc Towjego pisu autorkoi jedno Co powiem wiecej ciepla facetowi tzreba okazywac choc czasem czasu nie ma. Ja majac taki staz malzenski poiwme ci ze w maire uplywu lat o ta czulosc jest ciezko i trzeba walczyc by jej nie zatracic. U mnie tez mam koleznke sasiadke - fajna kobietka :) i tez ze swoim mezem tez glosno sa wieczorami ale ja jestem tolerancyjna. Pamietaj o jednym nauka w naszej religii jest mono restyrkcyjna i nie wszystko co mozna przeczytac jest latwe do wcielania w zycie. Nie zawsze realia ida w parze z ta nauką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosc 10.38 to my mamy podobnie ja moge tulic sie do meza i nawet jak jestemy na imprezie czy na tancach maz nie wstydzi sie tego. To samo ja. Wspolczuje autorce ze jest tak malo uczuciowa do partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pałka zapałka 89
A co jak znudzisz mu sie autorko?I bedzie potrzebowal odmiany i pojdzie do innej,ktora bedzie twoim przeciwienstwem?Jestes nudna i wieje od ciebie chlodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niema co nawet dyskutowac na temat twojej kolezanki bo jest OK.To z toba jest cos nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście że nie ogląda mój takich rzeczy on się nie zaspokaja. Czekam na nasz ślub to logiczne. ON powinien robić w domu wszystko skoro już mieszkają razem i mają sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belluś
Autorko owszem ale trzeba sie dzielic. Jak dzieci pojawia sie to wtedy nie mozebyc tak, ze jedna osoba robi trzeba umiec podzielic sie obowiazkami . Wspolczuje troche Tobie bo tak niewiele wiesz o tym jak to jest w zwiazku kiedy dzieic sa. Wszystko sie zmienia. Jestes odwiedzulany nietylo za zwiazek mlazneski ale takze za male dziecko. Zmienaja sie priorytety. I nawet nauka Kosciola nie da ci odpowiedzi - wiem po swoich doswiadczeniach odpowiedzi jak to wszystko poukladac. Ty i powiedzmy maz decydujecie o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo dopiero pojawienie sie dziecka i jego wychowanie troche jest testem dla zwiazku czy wytrzyma taką zmianę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mówimy o niej nie o mnie ja robię to co powinnam tak nauczyła mnie mama. Ona nic nie robi w domu, robi tylko tata i bardzo w niej zakochany, nie całują się i powiedziała że sex skończył się 20 lat temu gdy urodziła się moja siostra. Są wspaniałą parą. A koleżanka do d***** a on jej nie szanuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mówimy o niej nie o mnie ja robię to co powinnam tak nauczyła mnie mama. Ona nic nie robi w domu, robi tylko tata i bardzo w niej zakochany, nie całują się i powiedziała że sex skończył się 20 lat temu gdy urodziła się moja siostra. Są wspaniałą parą. A koleżanka do d***** a on jej nie szanuje " Nie bądź śmieszną i żałosną. Jak widzisz, ogół pisze tobie wyraźnie kto tutaj zachowuje się jak idiotka, a ty tego nie przyjmujesz. Poza tym jak sama zauważyłaś durny pustaku, byłaś u nich, a więc nie u siebie. Twoi rodzice ciebie tresowali a nie wychowali, co widać. A więc DO BUDY !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko widac ze nic o zyciu niewiesz.W takim razie twoj facet budzi sie w mokrym luzku?Przeciez to pipa a nie facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wartościowy mężczyzna który mnie szanuje i kocha i okazuje mi to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promienna 99
:D pitolisz jak moja Babcia.Ja tez jestem zakochana i calujemy sie tam gdzie mamy ochote np. w parku i jak i jak kogoś to oburza to jego problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko bardzo wspolczuje Twojej mamie. Ale to ona zadecydowala ze tak bedzie wygladac jej zwiazek. Nie musisz powielac jej zachowan w swoim zwiazku. Smutne co piszesz. Moi rodzice majac juz sporo lat zwiazku bo 40 lat nadal sie tula do siebie i caluja . Moja mama i moj ojeciec nigdy nie dopuscili do sytuacji ,ze tylko moj ojciec robil. Oboje dzielili sie. Jak dzis widze ich razem dziela sie obowaizakmi wszystkimi ze sobą. Szkoda ,ze w Twojej rodzinie ojciec robil - to jest zly wzorzec niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieli gości a oni jeszcze sex robili. Chciałam w nocy porozmawiać o tym że mój się do mnie za dług przytulił wchodzę do ich sypialni a oni ram robią sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks sie uprawia a robi to sie dzieci dziewico.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak wlasnie robia ludzie ktorzy sie kochają. Przytulaja sie, całują i o zgrozo uprawiają seks. Nawet dość czesto wiesz? A co do obiadu. Koleżanka chyba zrobiła ten obiad tez ze względu na wasz przyjazd? Moze jak was nie ma to nie gotuje bo uprawia seks z mężem haha :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
K***a a w kościele uczą jak obrabiać d**ę koleżance. Nie chcesz fałszywa suko to nie miej takiej koleżanki.... I przestań prowokować boś głupia jak but.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jej mąż! A sex się robi tylko na dziecko, podobno on lepiej piecze niż gotuje ale przecież może się nauczyć. Żeby ona nie musiała nic robić. No i z obcymi ludźmi w domu oraz jakoś tak po zwierzęcemu a nie jak się go powinno robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wariatka jesteś. A ty seks uprawiałaś kiedyś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belluś
Mam autorko pytanie czemu wierzysz we wszystko co mowia w Kosciele?? To jest trudne pytanie. Nie obrazaj mezatek. Sama nia nie jestes ale zadam Ci takie pytanie. Z doswiadczenia mezatki - Nauki Kosciola nie pokazuja jak zyc w zwiazku kiedy jest choroba, matka w ciazy zagrozonej, chore dziecko. Nawet niewiesz ile jest takich problemow. Piszesz jak naiwna dziewczynka co nawet wlasnego zycia jeszce dobrze nie zaczela. Niewiesz jak trudne jest dorosle zycie. Piszez o takich rzeczach ktore sa oczewiste. Wyczuwam w Tobie zlosc tylko za co?? aa to ze kolezanka cieszy sie z byciam z facetem. Chyba jeszcze niewiesz co znaczy byc z facetem , byc w ciazy , urodzic dziecko kochac je i ale nie dotawiac meza. Eh. Taki wiek 25 lat i doswiadczenie zyciowe male. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialam napisac ze kiedy ma sie male dziecko faceta nie mozna odstawic na bok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie uprawiałam co to za pytanie ale wiem że robi się to tylko w jeden sposób. Może nie tyle kościół co w to jak mnie wychowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mialas bardzo restykcyjnych i nawet surowych rodzicow. To bardzo dziwię się , ze nie rozmwalia z toba o zabezpieczeniach albo o zdrowiu. U mnie ten temat nie byl tabu choc rodzice moi sa praktykujacy . Tylko siostra mojej mamy probowala mi wpoic to co Tobie . Ze jeden - facet i byl i jest jeden ,ze seks to zlo - adzieki niemu jestem matka cudownej dziewczynki . Sama nigdy nie miala rodziny. Zycie pokazalo mi, ze nauki religi moga zawiezc a takie ostre wychowanie bardzo mocno wplywa na dziecko. Nie maials takich doswiadczen i tu rozumiem ze mozesz nie zrozumiec tego co kolezanka czuje. Zycie dopiero Ci to pokaze. Ale wiesz sa czasem sytuacje w zyciu kiedy kobiecie malzenstwo sie sypie i to koscielne. Maz zdradza. Ona i on w koncu odchodza od siebie, bo ciezko w takim ukladzie zyc. Taka kobieta musi tez sie podniesc by ponownie sobie zycie ulozyc. Znam kilku moich znajomych w takich sytuacjach. Moja przyjaciolka jest wtakiej sytuacji nanowego narzeczonego i dal chwila wezmie drugi slub cywilny. Pierwszy maz ja zdradzil .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To na bank prowo. Pojechała do kolezanki x facetem i co spali osobno? Przeciez to grzech z facetem w łóżku przed ślubem. Jeszcze by mu kuśka stanęła i w plecy ja ubodzie i co wtedy bedzie? Ola Boga koniec swiata!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ja spałam na kanapie a on na materacu w tym na podłodze. W jednym pokoju bo faceta koleżanki stać tylko na 2 pokoje kuchnie i łazienkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupa maryny
A co z chlopakiem to nie mozna sie bzykac? "Robili seks" o mamo ale sie usmialam :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×