czy to jest romans???

Porządna i uczepiła się żonatego tak jakby nie miała kolegów w swoim lub podobnym wieku , nie bądz naiwna i nie wierz we wszystko co mówią ludzie

no ale wlasnie nic nie wskazuje na to, ze ona chce sie z nim spotkac, widac tak jakby chciala tylko rozmowy i tyle. nie bardzo rozumiem.

A powiedz mi skąd wiesz czego ona chce , skoro nie widzisz wiadomości od niej?

wiadomosci nie, ale slyszalam jak z nia gadal, nie zauwazyl mnie wtedy. gadali tak normalnie- jak tam w pracy, jak u niej na studiach, cos mu tam opowiadala, on nie kazal sie przejmowac, mowil, ze da rade, on jej o tym, co w pracy, nic szczegolnego, na koniec zwykle czesc, pa. do kazdego tak mowi. ale wlasnie nie rozumiem sensu tych rozmow.

To tylko jedna z rozmów którą słyszałaś, nie masz pojęcia o treści innych rozmów nie mówiąc o smsach , nie próbój sobie na siłę wmawiać że nic między nimi nic nie ma bo naprawdę możesz się rozczarować .

pogadam z nim stanowczo, zeby mi to jednak wyjasnil. tylko zastanawia mnie jedno, po co im cos takiego skoro sie nie widuja? jakby mnie chcial zdradzic, to by to chyba wczesniej zrobil, nie?

A może właśnie zrobił...a Ty o tym nie wiesz , bo facet się czymś takim nie pochwali , skoro nie jest wylewny na temat ''przyjaciólki" to na temat zdrady nie będzie tym bardziej, dałabyś sobie rękę uciąć że się nie widują? myślisz ze gdyby się z nią spotkał albo miał taki zamiar powiedziałby Ci o tym...?wątpię , ale to są tylko moje przypuszczenia

Nie wiem, czy to romans, ale przy takiej różnicy wieku to naprawdę dziwne. Przecież o smarkula, jakie wspólne tematy może mieć z o tyle starszym mężczyzną? Prawie 40-latkiem?

ona studiuje 500 km od nas, rzadko bywa w domu, a maz pracuje w firmie ojca, zawsze jest w zakladzie, wiec nie mieliby sie jak zobaczyc, ale niech mi to wyjasni. boje sie tylko, zeby ta dziewczyna sie w nim nie zakochala, lepiej chyba urwac ten kontakt.

Sama mam 20 lat i powiem Ci że nie mam pojęcia co mogłabym mieć wspólnego z 40 latkiem , musi ich coś łaczyć bo z samego bezcelowego gadania frajdy by nie mieli

chyba masz racje, dziekuje. musze przerwac ten kontakt...

To będzie najlepsze rozwiązanie

tez tak mysle, jeszcze raz dziekuje.

Nie ma za co i trzymam kciuki że wszystko będzie ok

;-)