CZY WARTO?!?! PROSZE O POMOC TO NAPRAWDE WAZNE

Czesc wam! ;) mm 14 lat i.... Zawsze watpilamw to, że mogłabym cokolwiek napisać, ale nauczycielka w szkole kiedyś stwierdziła, że mam talent, wyobraźnię, moje wypracowania zawsze czytała i zawsze się nimi zachwycała. Ja dopiero niedawno zaczęłam nad tym myśleć poważnie.. Naszła mnie wielka ochota napisania czegoś (na początek nic wielkiego), ale nie nam pomysłu na tę powieść. Do głowy przyszła mi jedynie taka myśl: Pewnien 22letni facet ( jak sie później okaże, psychopata ) mieszka w niewielkim mieście obok swej bardzo dobrej sąsiadki, (nad imionami narazie nie myślę, pomysł właściwie przyszedł sam, nagle, przed chwilą) i jej córki. Pochodzi z bardzo bogatej rodziny, ale w wieku 10 lat jego rodzice umierają w wypadku samochodowym. Chłopiec nie ma innej rodziny, bynajmniej takiej, która zdecydowała y sie nim zaopiekować wiec najprawdopodobniej trafi do domu dziecka. Postanawia sie nim jednak zaopiekować jego sąsiadka, która bardzo go lubi. Chłopiec również jest za tą propozycją. Ostatecznie sąd przyznaje sąsiadce prawa rodzicielskie i tak w wieku 18 lat chłopiec wyprowadza się, żyje w bogactwie, bo rodzice zostawili olbrzymi majatek. Akcja zaczyna sie rozkręcać, kiedy, jak wcześniej wspomniałam, chłopak ma 22 lata. Czuje sie niespełniony, nigdy nie miał dziewczyny, uważają go za dziwaka, bo izoluje sie od wszystkich. Zaczyna poszukiwania drugiej polowki, ale stale dostaje kosza. W końcu postanawia sie z nim umówić urocza dziewczyna, ładna, zgrabna, seksowna. Chłopak jest w siódmym niebie i szykuje sie na ten dzien cale poprzednie piec dni. Kiedy po milej kolacji zawozi ja do domu przystaje na chwile przy drodze, obok małego lasu. Wtedy czuje, ze chce ja pocałować. I robi to. Ale ona w odpowiedzi tylko go wyśmiewa. Chłopak czuje sie bardzo upokorzony, nienawidzi tej dziewczynę, a pod wpływem złości chwyci jakiś przedmiot ( jeszcze nie myślałam jaki ;p) i ja zabija. Po tym.wdzystkim patrzy na swoje zakrwawione ręce i jest przerażony tym co zrobił. Zaczyna płakać i bać sie. Wyjmuje z bagażnika łopatę i zakopuje dziewczynę w lesie. Tak sie dopiero zaczyna jego problem.. Później opisalabym inne podobne ale inne przypadku kiedy chłopak morduje dziewczyny, które albo go wyśmiewają, albo dają mu kosza i tym podobne. Chłopak nie radzi sobie i postanawia wrócić do swojej dawnej opiekunki by zwierzyć sie ze swojego problemu ( tego, ze nie może znaleźć dziewczyny) ona zdradza mu wszystko o kobietach i tajniki, jak ja zdobyć. Przy tym chłopak zauważa córkę kobiety, która niezwykle dorosla i wyladniala przez ostatnie 4 lata. Próbuje wykorzystać wiedzę, która posiadł od dawnej opiekunki umawiając sie właśnie z jej córka. Udaje mu sie zrobic na niej wrażenie, regularnie sie spotykają, ale kiedy on pyta ja o chodzenie ona odmawia, bo twierdzi, ze nie jest gotowa na związek (ma 17 lat!), chłopak denerwuje sie i uderza ja kilkakrotnie aż wkoncu ona pada na ziemie. Jest na siebie zły, bo zrobił krzywdę córce wiele znaczącej dla niego kobiety .. Nie wie co zrobic, szybko wiec biegnie po matkę dziewczyny i kłamie, ze poszedł kupić im lody, a kiedy wrócił zobaczył ja w takim stanie i twierdzi ze ktoś na nią napadł. Kobieta nie domyśla sie, ze to może być on, dzwoni po pogotowie. Chłopak zamyka sie w swoich czterech ścianach i zaczyna myśleć o samobójstwie. Po pewnym czasie postanawia pojechać do szpitala do dziewczyny. Okazuje sie, ze przez uderzenie głowę dziewczyna straciła pamięć, ale z biegiem czasu może ja odzyskać. Kobieta mówi mu, ze nie daruje życia temu kto jej to zrobił. Chłopak wybiega ze szpitala z płaczem, widzi artykuły w gazecie o zaginięciu dwóch dziewczyn, które to on zabil i zakopał. Postanawia wyjechać z dala od tego miejsca, w którym dokonał wszystkich zbrodni i zacząć od nowa. w n owym otoczeniu przez przypadek poznaje niezwykle atrakcyjną 33letnią Amandę . Chlopak podkoch*je sie w niej a jej podoba sie jego nieśmiałość i 'chłopięcość' jak to wyraża. Jest przecież dużo młodszy... On przy niej traci glowe, zachowuje sie inaczej, ciagle zatrzymuje, zagaduje itd. Kiedy zdazaja sie już poznac ( nie wiem gdzie mogliby sie spotykac, ale zapewne przyjdzie mi jakis dobry pomysl do glowy ;) )spotyka ona zaczyna go uwodzić a on z biegiem czasu nie widzi juz świata poza nią. Zaczynają romansować, ona jest coraz bardziej kusząca, spotykają sie. ( to nie dzieje sie tak nagle.. Tutaj wszystko jest najdokładniej opisane bo o ta miłość chodzi w książce. Rozpoczyna sie romans..). Teraz chłopak nie może juz wytrzymać bez Amandy ani chwili dłużej. Zapomina o swoim dawnym życiu i liczy sie tylko ona. Pewnej romantycznej nocy ona w seksownej bieliźnie popycha go na łóżko i tak rozpoczyna sie dla chłopaka niezapomniana przygoda - pierwszy seks. Czuje sie bardzo spełniony i następnego ranka chce powtórzyć to z kochanką. Kiedy ja jednak budzi ona orientując sie która jest godzina każe mu szybko wyjść z domu. Później nie odbiera od niego telefonów, wiec odwiedza ja pewnego dnia i.... Zastaje w sukni ślubnej! Ona musi mu, ze ten seks to tylko wypadek, ze to wszystko bylo fikcyjne i nic dla niej nie znaczy. I ZE DZISIAJ STAJE SIĘ MĘŻATKĄ. Jest niezwykle oburzony, tak jak nie był jeszcze nigdy, ale tylko wychodzi z płaczem. Kocha Amande tak, ze nawet teraz nie jest w stanie podnieść na nia ręki. To ona go tak naprawdę wyleczyła, gdyby nie ona juz dawno powiesiłby sie na klamce albo utopił w wannie. Chłopak robi wszystko, żeby przerwać ceremonie ślubna jego ukochanej. Mówi jej, ze jeśli wyjdzie za tego faceta on sie zabije. Amanda wyznaje mu, ze wychodzi za maz tylko dla pieniędzy, inaczej nie miałaby z czego żyć. Obiecuje spotykać się z nim potajemnie, ale nie rezygnować z małżeństwa. Obiecuje tez nie zdradzać go i nie uprawiać seksu z przyszłym mężem. Chłopak kocha ja tak bardzo ze nawet na taki układ sie godzi. Jest tak jak obiecywała, ale kiedy córka jego dawnej sąsiadki odzyskuje pamięć mowi jak bylo naprawdę. Udaje sie znaleźć chłopaka i trafia on do pi erdla..udaje sie tez znaleźć dziewczyny, które zamordował wcześniej i ustalić, ze to on je zabil. Amanda dowiadując sie o tym idzie na groby tych dziewczyn i przeprasza, ze związała sie z takim człowiekiem. On z tęsknoty za Amanda popełnia samobójstwo w więzieniu..... Oczywiście wszystko hy bylo ładnie opisane, a potrafię tak pisać. Teraz sie spieszę i przedstawiam jedynie po krótce moj pomysł. Wyobraźcie sobie to jaka inteligentna książkę z inteligentnymi cytatami, napisana pięknym językiem, ( nie takim jak opisywalam teraz). I co o tym sadzicie? Czy może coś zmienić, czy ten pomysł jest do bani czy może wciągnąć? Oceniajcie!!! i sory ze nawet imion nie wymyśliłam . Ps. Juz raz pisałam ten temat, zmieniłam jedynie na szybkości jedna rzecz i lidze na trochę więcej opini. I sry za błędy, pisze na tel :3

Czytajcie do końca, proszę:(

psychopata i ciągle płacze ?? :D masz na razie 14 lat, niewykluczone,ze kiedys napiszesz cos ekstra

zacznij najlepiej od jakiegoś portalu typu digart i wrzucaj w odcinkach, zamiast od razu się porywać na książkę. a co do pomysłu to przeciętny, takie typowe czytadło dla małolatów. może się sprzeda jeśli wyjątkowo malowniczo to opiszesz

no bo on tego nie chce, ale nie panuje nad emocjami. Boi sie sam siebie..to trochę psychiczne zachowanie, prawda..? Zresztą, nawet jeśli nie muszę nazywać go psychopata

W takim razie dziękuję. Nie zamierzam tego raczej pisać, po prostu chce wiedzieć czy taka ksiazka mogłaby sie spodobać. I jaki tytuł by pasował?

No niezle,biorac pod uwage Twoj wiek,mysle ze moze sie udac w przyszlosci.Nie zniechecaj sie tylko jak cos sie nie uda!

Myślicie, że nie potrafię pisać, tak..? Zagłębiałabym wiedzę, zebrała materiały do książki, użyłabym wyobraźni i opisalabym to w piękny sposób, zawierając w powieści pouczenia dajace do myślenia. Srworzylabym z tego wyciskacz łez :') po prostu piękna miłość pięknej kobiety i faceta, który ukrywa przed nią kim jest.

Na początku byłoby strasznie.. Samo zachowanie głównego bohatera to koszmar. Nie radzi sobie, chce sie zabić, ale postanawia dać sobie jeszcze jedna szanse i wyjechać. Tam, gdzie wyjeżdża zaczyna sie niezwykla przygoda. On i Amanda są w sobie baaardzo zakochani. On zapomina o swoich zbrodniach, o tym, kim był kiedyś. Przestaje patrzeć na świat jak dawniej.. Dawniej nienawidził niczego. Jedyna osoba, która miał była ta sąsiadka, o której pisałam. Ale po całej akcji z jej firma dotarło do niego, ze stracił nawet nią. Znienawidził siebie, znienawidził tego, kim jest. Dzięki Amandzie zapomina o wszystkim, a ona w jego objęciach czuje sie jak najszczesliwsza kobieta na świecie. Wszystko jednak sie psuje, kiedy prawda wychodzi na jaw.

Super !! Mnie się podoba i działaj dalej. Ambitna jesteś, od czegoś trzeba zacząć :) Fajny pomysł..niektóre wydane pseudo powieści, nie porywają tak, jak Twój kawałek :) Do dzieła !

Przecież już raz zakładałaś taki sam temat. Myślisz, że to takie ciekawe?

No i dodałam, ze napisałam taki sam temat drugi raz, jedynie zmieniłam jedną rzecz. Nie chcesz - nie musisz czytać, boziu -,- nie twierdze, ze to ciekawe, po prostu chce spytać co ludzie o tym sądzą.. Ale tylko mnie demotywują co niektórzy jprdl -,-

ehh. Zal

Nie chcesz tego napisać, ale w drugim temacie piszesz, że chcesz, ciekawa jesteś tylko opinii a temat dałaś taki, że nastawiłam się na czyiś wielki problem życia i śmierci. Pisałam już w tamtym Twoim wątku ale widząc to, co piszesz tutaj, chcę jeszcze dorzucić co nie co: 1. Jak masz pomysł to pisz, co Ci szkodzi, przecież to czysta przyjemność 2. Naucz się przyjmować każdą krytykę ze spokojem, nawet jeśli się z nią nie zgadzasz 3. Tytułu nie ma co wymyślać jak jeszcze książki nie ma, możesz pod koniec pisania wpaść na genialny pomysł i i tak ten tytuł zmienić 4. Jeśli to ma być wyciskacz łez, to bez urazy, ale poczekałabym z tym kilka lat, bo żeby dobre wyciskacze pisać trzeba mieć pewną dojrzałość emocjonalną, niedojrzałość zawsze się przebije przez napuszone frazesy i mądrości 5. Nie staraj się na siłę wtłaczać mądre myśli i morały, wyjdzie sztucznie i nienaturalnie; w pisaniu ważna jest naturalność; czy słyszałaś kiedyś na żywo rozmowę typu: Kocham Cię, odmieniłaś mnie, lecz nie jestem w stanie żyć wiedząc, iż zawiodłem Twoje serce, życie jest pełne niespodzianek i Ty w moim życiu byłaś jedną z nich, niespodzianką, która zmieniła we mnie wszystko..." I tak dalej bla bla bla.. Czyta człowiek coś w tym stylu i łapie się za głowę - takie rzeczy to tylko w filmach Disneya. A może to mnie się tak wydaje, bo nie przepadam za wyciskaczami łez, także się tym za bardzo nie sugeruj, ale przemyśleć zawsze warto :)

no ok przepraszam. Mogłam nic nie pisać wg :///

Ty rzeczywiście masz 14 lat, jak nie mniej :-)

No widzisz i już źle podchodzisz do tego - dlaczego niby miałabyś nie pisać w ogóle? Nie możesz wychodzić z założenia że wymyślisz coś i wszystko będzie super każdemu się spodoba - zawsze się znajdzie ktoś, komu się nie spodoba i po prostu musisz się z tym liczyć. Pisanie polega na tym, żeby to, co wydaje Ci się konstruktywną krytyką brać do siebie i wyciągać wnioski, a resztę olać, w końcu to Twoja książka. Powinnaś tym bardziej się nakręcić i przemyśleć fabułę tak, żeby nie było do czego się doczepić, ja CIę nie zniechęcam tylko skłaniam do tego, żebyś ten pomysł ulepszyła. Jeśli na starcie poddajesz się przez coś takiego to bardzo niedobrze wróży, chciałaś szczerych opinii to masz, ja bym wolała takie opinie niż żeby mi ktoś wypisywał, że wszystko super podczas gdy wcale tak nie jest. Nawiasem mówiąc, obejrzyj sobie film pt "Wszystko gra" Woody'ego Allena, od razu mi się skojarzyło jak zaczęłam czytać Twój temat - fabuła jest trochę inna, ale pewne podobieństwa są, poza tym tam jest ciekawie stworzona sylwetka takiego właśnie młodego psychopaty, polecam, to Ci pomoże wczuć się w temat.

Mi nie chodzi o krytykę związana z pomysłem tylko jednemu anonimowi strasznie przeszkadza, że napisałam dwa razy taki sam temat i ze coś tam coś tam. A ja pytam tylko o moj pomysł i chce opini o niej a nie o mojej osobie jeeezu. Wk****ilam sie po prostu -,-,-,-

Dobra krytyka nie może być chyba oderwana od sylwetki i zamysłu autora dzieła, o którym się człowiek chce krytycznie wyrazić :) To tak jakby krytykować Kubusia Puchatka że jest fikcyjną, nierealną i głupkowatą książką zapominając, że w zamyśle autora ma to być książka dla dzieci :p Ale już pomijając już takie nieważne kwestie, tutaj jest mnóstwo chamstwa i trollowania także się tym nie przejmuj.

nie przejmuje sie tym wcale. Jakbym mało miała problemów :/ jeżeli komuś się nie podoba to oki, ja rozumiem, jak najbardziej i proszę, żeby napisał, co konkretnie się nie podoba. A nie, od razu wielki problem robić.. I kto tu sie zachowuje jak dziecko.....