on nie jest o mnie zazdrosny

Nie wiem co myśleć. Z jednej strony to dobrze bo czuje dzieki temu ze mi ufa, ale z drugiej... Ostatnio bylam z chłopakiem na imprezie byli tam jego znajomi strasznie pijani i jak tańczyłam z kolezanką podpiegł do mnie kolega mojego chłopaka i klepna mnie z 3 razy w tyłek, ON to widział i w żaden sposób nie zareagował !! Później jak mu zwróciłam uwage dlaczego nic nie powiedzial, ze ani grama zazdrosci nie bylo po nim widac to stwierdził ze jak sie idzie do klubu to jest to normalne i on nie da rady mnie cały czas pilnowac co o tym sądzic...

Przychodzi koleś do konfesjonału i mówi: -ojcze zgrzeszyłem przeleciałem nieletnią -synu nie przejmuj się pozna dziecko trochę życia zmów 10 zdrowasiek i będziesz rozgrzeszony Przychodzi następny i mówi : -ojcze zgrzeszyłem przeleciałem staruszkę -pewnie ta staruszka była umierająca dobrze uczyniłeś dając jej na koniec życia trochę radości zmów 10 zdrowasiek i będziesz rozgrzeszony Przychodzi trzeci i mówi : -ojcze zgrzeszyłem zrobiłem lachę księdzu z sąsiedniej parafii Ksiądz zrywa się z miejsca i krzyczy: -tu jest twoja parafia i tu jest twój ksiądz

No wiesz owieczko! :)

Jak ktoś Cię klepie w tyłek, to powinien zareagować nie z zazdrości tylko z szacunku do Ciebie.

Moim zdaniem to ty powinnaś zareagować a nie dać się klepać po tyłku innemu facetowi.