dlaczego faceci to pantofle

dlaczego natrafiam na facetów bez jaj , którzy się mnie słuchają i liczą z moim zdaniem ? Chciałabym być z kimś kto nie da sobie wejść na głowę i będzie uparty jak ja hehe . Byłoby ciekawie.

Może przestań ich "kastrować" ? :D

Ja ci odpowiem na twoje proste pytanie. Jesteś brzydka i tępa i dlatego masz takich a nie innych facetów.

haha jestem brzydka i tępa, chciałbyś być z kimś tak brzydkim i tępnym jak ja .

Pewnie masz dużo cm w bicepsie i faceci boją się ciebie

David wchodząc do baru zauważył Johna siedzącego przy stoliku uśmiechniętego od ucha do ucha. - John, coś ty taki zadowolony? - Wczoraj woskowałem łódź, tylko woskowałem... i nagle podeszła do mnie ruda piękność... mówię Ci, stary... z taakim biustem. Stanęła i spytała: - Mogę popływać z Tobą łodzią? Powiedziałem: - Pewnie, że możesz. Wziąłem ją więc sobą, Dave. Odpłynęliśmy dość sporo od brzegu. Wyłączyłem silnik i mówię do niej: - Albo sex, albo płyniesz do brzegu wpław. I wiesz co, stary? Ona nie umiała pływać, Dave. Rozumiesz? Nie umiała pływać! Nazajutrz Dave wchodzi do baru i widzi Johna jeszcze bardziej zadowolonego niż wczoraj. - Widzę, że humor Cię nie opuszcza... - Ech, stary... muszę Ci opowiedzieć... woskowałem wczoraj łódź, tylko woskowałem... i podeszła superblondyna, z ... no wiesz... z taaakim biustem... Spytała, czy może popływać ze mną łodzią. - Jasne - mówię. Odpłynąłem jeszcze dalej niż ostatnio. Wyłączyłem silnik i mówię do niej: - Albo sex, albo płyniesz do brzegu wpław. Stary... nie umiała pływać, ta też nie umiała pływać!! Parę dni później w znanym już nam barze Dave znowu spotyka Johna, tym razem jednak widzi, że John sączy piwko i popłakuje. - Hej, John, coś Ty dzisiaj dla odmiany taki smutny? - Ech, Dave, wczoraj znowu woskowałem swoją łódź, wiesz, tylko woskowałem...i nagle staje przede mną ponętna brunetka... piersi... stary! Taaakie miała. No i pyta, czy może popływać ze mną łodzią. Więc jej mówię: - Jasne, że możesz. Popłynęliśmy daleko, jeszcze dalej niż poprzednio... Wyłączyłem silnik, popatrzyłem na jej biust i powiedziałem: - Albo sex, albo płyniesz wpław do brzegu. Ona ściągnęła figi... Dave!!! Ona miała członka! Miała ogromnego członka, stary! A ja... Ja nie umiem pływać. Rozumiesz? Nie umiem pływać!!!

faceci szukają przyczyn swojej zniewieściałości u kobiet . To nie z kobietami jest problem.

a to faceci potrzebuja gorszych od siebie? nie rozumiem, mnie tacy nudza, myslalam ze faceci tez tak maja. chyba naturalnie, ze osoba powinna byc rowna, zblizona charakterem, inteligencja itp., bo bycie z kims, kogo traktujesz jako kogos gorszego to nuda :/

Gówno prawda a nie charakter. Potrzebujesz władczego samczyka, najlepiej 180 cm co?

nie chodzi o bycie lepszym gorszym ,ale żeby każde miało własne zdanie.

"faceci szukają przyczyn swojej zniewieściałości u kobiet . To nie z kobietami jest problem. " a potrafisz to czymś poprzeć? Pewnie, że nie, bo to czcze gadanie i bzdura. Niektórzy moze i tak, ale to kobiety wmawiają nam bzduty o miłośc****artnerstwie, podczas gdy same preferują dominujących, wysokich cwaniaków (tzw - zaradnych według nich - zwykły eufemizm dla pozoru).

oczywiście,że potrafię poprzeć, gdy napisałam,że chciałabym być z kimś kto ma swoje zdanie, nie da sobie wejść na głowę i nie będzie zawsze mnie słuchał to co faceci odpisali? Że ze mną jest problem bo jestem tępa , brzydka , mam bicepsy -czyli to moja wina . Uznali mnie za "męską kobietę", chociaż jest całkowicie odwrotnie. Poza tym dlaczego ktoś ze swoim zdaniem i zasadami co cwaniak ?

to po co zadajesz sie z takimi ? Zmusza cie ktos ? To tak jakby zadawac sie z k.u.r.w.a.m.i, a pozniej miec pretensje ze kobiety to k.u.r.w.y. ahahahaha co za dzida ograniczona, a moze ty masz "fiuta" w majtkach. :-D

Jezeli dziwi cie, ze w spoleczenstwie wystepuje roznorodnosc I po prostu ludzie sa rozni, to jestes niedojrzala do zycia. Testujesz facetow I sprawdzasz ile mozesz sobie pozwolic ? hahaha kto z toba wytrzyma. A o byciu w zwiazku to ty pojecia nawet nie masz.

ale wy tutaj jesteście skrajni i ograniczeni umysłowo. Czy ja pisałam,że dla jakiegoś fanu sobie testuję faacetów,albo zadaję się specjalnie na siłę. Nie przyszło wam do głowy ,że w trakcie życia poznaje się różne osoby ,zawiązują się związki i potem ujawniają się takie cechy facetów ? Tutaj gimnazjum siedzi ?

to "hehe" zabiło temat.

no to szukaj sobie takiego ktory bedzie ci odpowiadal. Przychodzi mi jeszcze na mysl, ze ci faceci moga celowo udawac patofla abys odp.i.e.r.d.o.l.i.l.a sie od nich z jakichs powodow. Stary trik, jak ktos chce pozbyc sie kobiety to wystarczy poudawac uleglego I ma sie spokoj. :-D

moze celowo ustepuja ci, bo nie chce im sie klocic z jakas kretynka, a ty to odbierasz jako pantoflarstwo.

sfrustrowane zboczone pokurcze bez własnego życia tak właśnie mają

Dokładnie jak ktoś wyżej napisał. Odgrywa sie role pantofla jak kobieta testuje, włazi na głowe po to aby sama odeszła. Bo po co komuś kobieta z takim charakterem trudnym.