Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monia8723

Samotność na emigracji...Ładna inteligentna niezależna a wciąż sama :(

Polecane posty

Gość intrygujacy
moze od razu malzenstwo od dnia pierwszego ? normlanym jest ze trzeba ze soba najpierw chwile porozmawiac, moze ludzie nie sa w swoim typie. Jelsi sa to w czym problem?? Dla mnie prawdziwa milosc nie jest przypisana do lokalizacji. POza tym znam wiele par ktore pomiomo dzielaago ich dystansu w koncu postanowili byc razem po kilku miesiach i sa nadal razem. Zalezy kto czego szuka. Jelsi szukasz f**kbuddy, to tez by mi sie nie chcialo jechac jechac 4 godziny, skoro moge miec na peczki lokalnie. Monia, napisz ze szukasz milosc NEXT DOOR w promieniu 5 minut na piechote bo jestes leniwa. I juz wiemy dlaczego jestes sama.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z Luton
czasami te 4 godziny w podróży to za dużo żeby chcieć kogoś poznać. wiem po sobie. kiedyś z tej Anglii to latałem jak wariat, Szczecin, Rzeszów, Kraków teraz włączyła się opcja oszczędnościowa. czasu i pieniędzy. zresztą wiem, że ciężko nawet gdy się człowiek zakocha, rzucić wszystko, zrezygnować z pracy znajomych i przeprowadzić się te kilkaset kilometrów dla kogoś tak naprawdę obcego, bo nie da się poznać człowieka po kilku randkach. autorko jesteś z północnej anglii czy może ze szkocji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia8723
Gościu z Luton przyznaję Ci całkowitą rację :) Z najomość czy związki na odległość nie mają dla mnie sensu chce mieć kogoś obok tak po prostu żebym wiedziała ze jest gdy srodku nocy obudzę się smutna zadzwonię a on się zjawi . Intrygujący ja wiem ze ludzie poznają się przez internet ale ja to juz przerabialam nie chce takiej znajomości i nie narzucaj mi się proszę uszanuj moją wolę . Jestem z West Yorkshire gościu z Luton :) Wiecie co pomyślałam sobie ze przestanę przejmować się swoją samotnością odpuszcze sobie , to moje życie i jesli takie jest to trudno zaakceptuję to i pozwolę mu płynąć a może mnie kiedyś zaskoczy :) pozytywnie :) Dziś chyba mam dobry dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debil co nie dożyje ryku
ja szukałam około 6 lat, połowę w Polsce, połowę tu, znalazałam jak zeszło ciśnienie i jak się przeprowadziłam w nowe miejsce, bo stare było małe i mi sie znudziło... ryzykowna decyzja i do dziś mam problemy z bilansem, jedno jest pewne - gdybym tam została i tak straciłabym ta dobrą pracę po kilku miesiącach, więc - nigdy nie wiadomo. A 4h jazdy do Londka nie byłyby dla mnie desperacją tylko przygodą:) W końcu możesz spotkac kogos w pociągu... aaNIGDY NIE WIADOMO. Ale póki co zajmij się sobą i ciesz wolnością, bo da się, poszukaj lokalnych forów, ludzi z zainteresowaniami, dołącz do jakiejś grupy rowerowej, cokolwiek co poszerzy Ci grono znajomych. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intygujacy
Monia, ja sie nie narzucam. po prostu mamy zupelnie odmienne poglady. Ja napisala ex_debil , to przygoda i ja mam identyczne podejscie. Dla mnie nei ma rzeczy niemozliwych i szukam podobnej osoby, ktora chce zdobywac i idzie odwaznie do przodu. Ja wiem kogo szukam, dlatego dystans dla mnie nei ma znaczenia zupelnie. Bo byle kogo moge miec na peczki co weekend. Zycze powodzeni, na pewno znajdziesz kogos next door.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Amen?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ladna inteligentna piszaca o sobie samej twoj problem pipo durna :) jestes nikim chocbys miala w chuj geldu bedziesz tylko nikim :) twoje slowa swiadcza o tobie ,poczytaj sama siebie a wtedy pojmiesz dlaczego jestes sama :) i tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marylka z londka
Autorko ,z takim podejsciem nikogo nie znajdziesz ,ktos chcial sie spotkac na kawke ,a Ty od razu blokujesz I nastawiasz sie negatywnie ,ze za daleko ,ze nie wierzysz w zwiazek na odleglosc bla bla bla..Taka z Ciebie marzycielka oderwana od rzeczywistosci oczekujaca ksiecia na bialym koniu ;) Masz okazje zrobic cos innego pojechac do Londynu, pozwiedzac miasto ,poznac kogos nowego ,wypic piwko =same plusy , Ty swiadomie(mniej lub bardziej) zamykasz sie w swojej muszli , a zycie przecieka Ci przez palce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość The Jelly Bean
"ladna inteligentna piszaca o sobie samej" o rany, a jeśli taka jest, to co ma kłamać? Jeśli ktoś ma zalety, dlaczego ma je ukrywać? I nie ma to nic wspólnego ze skromnością - a swoją drogą - na co ona komu? żeby się umartwiać i udawać gorszą osobą niż się jest w rzeczywistości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
the jelly bean- "ladnosc" to pojecie bardzo subiektywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz pogadamy gg 51612306 też jest w uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co z tobą monia? sytuacja się zmieniła? żyjesz? czekamy na update

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka chyba wróciła do polski i teraz sobie chwali, męża też ma i jest w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×