Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kurczeno

Żonaty unika kontaktu wzrokowego

Polecane posty

Gość kurczeno

nawet podobam się faceto, patrzą na mnie. Zaglądają mi w dekold bo mam ładny biust itp. żonaci czy nie, nie ma znaczenia. Jest natomiast jeden żonaty który nie ukrywam podoba mi się, ale on bardzo unika kontaktu wzrokowego. Nawet na dekold nie spojrzy i to mnie zastanawia i intryguje. Pracuje w sklepie a on jest moim częstym klientem raz żartem zaproponował kawe, ale zrobił to tylko raz. W ogóle na mnie nie patrzy nawet przy wspólnej wymianie zdań. O co chodzi w tym wszystkim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O to, że jesteś kompletną analfabetką, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczeno
sorry, że tak chaotycznie napisałam ale piszę z tel. który nie zawsze chce współpracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba dobrze, że nie patrzy na twój biust, skoro jest żonaty. a swoja drogą dlaczego ubierasz się prowokacyjnie? po co ci potrzebny kontakt wzrokowy na twoich piersiach innych facetów, nie masz swojego faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczeno
Jestem bardzo ciekawską osobą, a to że nie patrzy bardzo mi imponuje, ale też intryguje bo przecież każdy normalny facet zagląda w dekold lub patrzy podczas nawet normalnej wymiany zdań w oczy. Odkąd zaproponował mi kawę zaczełam się mu bardziej przyglądać, jego kolega kiedy z nim przychodzi próbuje zmniejszyć nasz dystans abyśmy z per pan/pani przeszli na ty. Po co to wszystko tego níe rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczeno
mam takie sprzeczne sygnały. Najpierw proponuje kawe nie patrząc na mnie, rozmawia ze mną też nie patrząc w moją strone, jego kolega rzuca dziwne aluzje i podeksty w naszym kierunku, a on sam w tym wszystkim jest taki oziębły i niedostępny. Ja mam męża kocham go ale lubię podobać się mężczyznom to chyba nic złego. Nie chce mu rozbijać małżeństwa, poprostu mnie intryguje a ja lubię zagadkowych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, sklepowe tak mają. swego nie szanują, a "intryguje" je zajęty bo "nie patrzy na jej biust". faktycznie p******* gość, powinien od razu przejść do rzeczy, a nie zgrywać się na niedostępnego. najlepiej zaproponuj mu, żeby złapał cię za piersi i popatrzył na nie z 10 minut. będziesz usatysfakcjonowana, a on stanie się mniej zagadkowy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczeno
właśnie, gdyby zachowywał się normalnie nawet nie zwróciłabym uwagi na niego a tak nie daje mi to spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za wredne babsko. Stoi za ladą i myśli o jednym, jak wyrwać faceta. Pracą się zajmij bo za chwilę będziesz na bezrobociu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczeno
Tak się składa, że pracuję dobrze co ma jedno do drugiego. Każdy pracownik ma prawo do 15minutowej przerwy to chyba oczywiste, że mogę na niej robić co chce. Aktywna zawodowo bez przerwy już jestem 10lat a mam30lat. Chyba o czymś to świadczywy co nie. Jestem tylko a może aż człowiekiem i jak każdy mam różne dní i różne emocje. Mimo, że jesteśmy w związku i kochamy drugą osobę nie unikniemy tego, że ktoś inny także poprostu może nam się podobać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak kolejna.....i co Cie to obchodzi?Widocznie zartował a to ze nie patrzy to chyba dobrze o nim świadczy albo sie wstydzi,a co Ciebie to gdybys była taka lojalna do swojego faceta to by Cie nie interesowali inni mezczyzni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×