jestem beznadziejna totalnie nic mi nie wychodzi

-jestem tragicznym kierowca, jezdze od roku a pot mnie oblewa,nie zapuszczam sie dalej niz 30km do przodu po dobrze znanej trasie:o -nie moge sie odchudzic bo jestem zarloczna -nie moge sobie nikogo znalezc bo prakrtcznie nie wychodze z domu -z kazdej pracy mnie zwalniali bo sobie nie radzilam mam 30 lat

w tym wieku jesteś bez szans

to faktycznie kiepskie masz perspektywy ja mam często pecha i też zawalam wiele spraw (a może za wiele od siebie wymagam) ale coś tam czasem jednak mi wychodzi ...

up

up

Mam tak samo, mam 21 lat, z tym że: na prawko nawet boję się iść, tak się boję o swoje umiejętności manualne (o to że nawet odpalić nie będę umiała, ja jestem jak dziecko, boję się cokolwiek zrobić sama), studia zawaliłam i mam 2 lata w plecy, nie odchudziłam się 2,5 roku mimo że mam mało do zrzucenia (3-4 kg, troche z nóg zrzucić i z boczków na dole pleców), też nie mam nikogo i też nie wychodzę z domu, pracy nigdy nie znalazłam bo po całych 3 rozmowach ciiisza, a boję się iść na kelnerkę/do sklepu. Także wita Cię młodsza koleżanka

i całe LO miałam poprawki prócz klasy maturalnej, raz prawie nie zdałam fuksem się udało bo mi dyrekcja poszła na rękę (ale właściwie nie musiała, miałam całe 3 egzaminy). Sama nie wiem czemu.. tj miałam problemy rodzinne, ale.. Łączie mialam 5 egzaminów na całe LO. A wcześniej byłam super uczennicą