Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy może mi wpisać 1 na koniec roku matmy

Polecane posty

Gość gość

Jestem w 1 klasie liceum , moje oceny z matematyki to : 1 , 1 , 1 , 1 , 2+ , 2 , 2, 3 Mój nauczyciel mnie nie lubi , takie mam przynajmniej wrażenie , ale wydawało mi się że z tych ocen wyjdzie mi jednak 2 na koniec roku , tym bardziej , że na wywiadówce nie miałam żadnego zagrożenia. No niestety dostałam 1 z ostatniego sprawdzianu , i jutro rano muszę pisać poprawę :( nauczyciel powiedział mi że w związku z tym że dostałam teraz 1 , muszę przyjść i napisac pozytywnie sprawdzian... za 2 dni wystawienie ocen , i nagle dowiaduje się ze mogę mieć 1 z matmy i pisać poprawke w sierpniu :( gdyby tak się stało , to nie wiem co bym zrobiła , wogole nie chce przyjmować tego do wiadomości , a rodzice nic nie wiedzą i sytuacja w domu jest napięta to by już było coś strasznego , mam najgorsze myśli , strasznie się boje i myślę że ze stresu mogę to zawalić , tym bardziej że mi się wszytsko miesza , myli , mimo że uczę się i powtarzam wszytsko od kilku godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pierwszym półroczu miałam cztery pozytywne oceny i kilka jedynek i miałam 2 na półrocze , ale teraz może się przyczepić do tego że mam dużo jedynek a te pozytywne oceny to są dwójki i jedna trójka , czyli takie słabe :( nie wyobrażam sobie żeby mi to zrobił i nagle na dzień przed wystawieniem ocen powiedział nie zdajesz musisz pisać poprawke w sierpniu... tym bardziej że naprawdę w tym drugim półroczu uczyłam się dużo matematyki , po prostu to jest mój słabszy przedmiot i żeby zaliczyć coś na 2 to musze długo na to pracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie wystawił zagrożenia to chyba nie może wystawić 1, chociaż nie wiem. Twoje oceny są fatalne, nic więcej niż 1 z nich nie wychodzi :s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oceniacie mnie przez oceny które wam wypisałam z matematyki , obrażacie... dla mnie zdobyć nawet tą 2 jest naprawdę ciężko , i uczę się bardzo dużo żeby coś pozytywnie zaliczyć , każdy z nas ma jakieś słabsze strony.. jestem za to mocniejsza w jezykach - angielskim , francuskim , i w historii , matematyka natomiast zawsze była moim koszmarem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:8 sobie podziel.. 2 nie wychodzi, 1,5. Dość ciężka sytuacja, wspólczuje, bo ja w LO też byłam z maty zagrożona, w klasie maturalnej do ostatniej chwili poprawiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj, nie musisz mnie pouczac, sama byłam w liceum, tez jestem uzdolniona typowo językowo, ale z matmy dawalam rade. Trzeba było więcej się uczyć i tyle. Jak będziesz miała sierpień to przynajmniej cos wyniesiesz z tego przedmiotu, będziesz miała szanse na nadrobienie zaleglosci. I ucz się, zamiast siedzieć na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i sierpień też miałam (to ja od 13:8 :D). Zdałam najlepiej ze wszystkich, na.. 4. Ale u mnie z matą było rożnie. Raz dawałam radę się nauczyć, raz nie. Pamiętam, jaki problem miałam z ciągami w maturalnej :D. Nie wiem dlaczego, ogólną formułę rozumiałam..mam wrażenie, że nieumiejętność rozwiązywania zadań jest głównym problemem i nierozumienie poleceń ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JEŚLI nie zagroził Cię nauczyciel do któregośtam maja to NIE MA PRAWA wpisać Ci ndst

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiepsko to wszystko wygląda. dla mnie to ewidentny laczek na koniec. zależy tez z czego masz te jedynki a z czego te "pozytywne" oceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic bardziej mnie nie denerwuje niż mówienie ucz się więcej... Ja rozszerzam akurat historie , wos , polski i angielski , więc staram się skupiać na tych rpzedmiotach , jednak w 2 półroczu uczyłam się najwięcej matematyki , nawet byłam kilka razy na korepetycjach , niestety ma regularne mnie nie stać. Noi w domu wszystko jest okej , jakoś mi idzie , wyniki wychodzą mi dobre , a na sprawdzianie nagle pustka w głowie , stres , strach , i po prostu wszystko na nic.. Ale jak myślicie , może wezmie nauczyciel pod uwagę to że na półrocze miałam 2 , i teraz te cztery pozytywne oceny ? w 1 półroczu wystarczyło mieć 3 pozytywne oceny żeby mieć dwóję , więc teraz mam cztery , nie wiem czy jak nie zaliczę tego sprawdzianu to... czy wstawi mi tą poprawkę ? naprawdę bym się załamała , miałam już straszne myśli... nauczycielowi nie powiem że przechodziłam trudny okres , problemy w rodzinie , ze zdrowiem... i że tej jedynki bym nie uniosła , nie dałabym sobie z tym po prostu psychicznie rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:38 - a skąd masz takie informacje ? w każdej szkole to obowiązuje ? obawiam się że mój nauczyciel może nie respektować takich zasad Ja już byłam pewna tej 2 na koniec , w sierpniu miałam jechać do mamy , i nagle ta jedynka ze spr i mi powiedział ze musze ją poprawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×