Czy lekarz moze zakochac sie w pacjentce?

hmm?

a jakiej specjalności?

laryngolog

ja mam to samo pytanie tylko z drugiej strony czy pacjentka może się zakochać w swoim lekarzu?

I tak i nie :) jesteśmy tylko ludźmi ale tutaj za chwilkę pojawi się lawina krytyki że absolutnie nie :/ ale to tylko kafe nie przejmujcie się ;) niestety fatalne zauroczenie to największe prawdopodobieństwo :/ Tym bardziej że nie będziesz wiedziała jak podejść do doktorka aby coś z tego wyszło i aby się nie skompromitować:( A ktoś ma tu problem z pacjentka dodatkowo , jeśli Ona Cie nie interesuje a jest w jakiś sposób nachalna to pozostaje dać do zrozumienia ze za dużo sobie pozwala, lub ja ignoruj lub powiedz że ktoś jest lepszym specjalista i lepiej zajmie się tym problemem i skieruj ja do kogoś innego , problem z głowy ;)

trafiłeś/łaś w samo sedno od jakiegoś czasu właśnie się zastanawiam jak do niego podejść

najlepiej tylem bez majtek. na pewno cie pokocha i zapamita

A może ktoś mnie uświadomi o co mojemu lekarzowi chodzi. Może pokolei poznaliśmi przez przypadek musiałam udać się do lekaża a mojego nie było i nie mogłam czekać. Poszłam i zobaczyłam młodego w moim wieku wysokiego dobrze zbudowanego faceta. Ale nie to mnie urzekło najbardziej. Najbardziej podziałały na mnie jego oczy ten jakiś taki błysk w oku i to dziwne uczucie bezpieczeństwa jak przy nim jestem. Zaczeły się uśmiechy pogaduszki nie tylko o medycynie ale nie za długie zawsze starał się być jak najbliżej mnie podawał mi ręke na przywitanie i na dowidzenia. potem nie wiem dlaczego jego postawa się do mnie zmieniła o 180 stopni. Potem przez chwile żeśmy się nie widzieli i jak po przerwie do niego przyszłam to znowu było jak na początku naszej znajomości. Po przerwie przyszłam do niego z problem zdrowotnym pocieszał mnie doradzał co jeszcze sprawdzić. A na ostatniej wizycie u niego to podczas rozmowy patrzyliśmy sobie cały czas głęboko w oczy

a tak na poważnie

owszem jak najbardziej

A może ktoś mnie uświadomi o co mojemu lekarzowi chodzi. Może pokolei poznaliśmi przez przypadek musiałam udać się do lekaża a mojego nie było i nie mogłam czekać. Poszłam i zobaczyłam młodego w moim wieku wysokiego dobrze zbudowanego faceta. Ale nie to mnie urzekło najbardziej. Najbardziej podziałały na mnie jego oczy ten jakiś taki błysk w oku i to dziwne uczucie bezpieczeństwa jak przy nim jestem. Zaczeły się uśmiechy pogaduszki nie tylko o medycynie ale nie za długie zawsze starał się być jak najbliżej mnie podawał mi ręke na przywitanie i na dowidzenia. potem nie wiem dlaczego jego postawa się do mnie zmieniła o 180 stopni. Potem przez chwile żeśmy się nie widzieli i jak po przerwie do niego przyszłam to znowu było jak na początku naszej znajomości. Po przerwie przyszłam do niego z problem zdrowotnym pocieszał mnie doradzał co jeszcze sprawdzić. A na ostatniej wizycie u niego to podczas rozmowy patrzyliśmy sobie cały czas głęboko w oczy

glupi bobku :D gorszej prowo nie czytalem

a gdy lekarz zaczepia pacjentke,bardzo blisko siada? I pacjentce tez sie podoba? ale na kawe sie zaprasza ,a jedynie zaczepia I zaczepia

Oczywiscie ze pacjentka moze sie w lekarzu zakochac/zauroczyc. Ale do milosci to jeszcze dluga droga. W lekarzu latwo sie zabujac bo zazwyczaj jest mily troskliwy i opiekunczy. A kobietom tego brakuje. Ktos kto okaze zainteresowanie samotnej czy zaniedbanej przez faceta kobiecie,juz laduje w jej sercu. To czesto uluda. Ale mila.

jakie ma znaczenie lekarz czy informatyk? dla mnie żadne, spotykają się czasem ludzie w takim momencie swego życia i zakochują w sobie i tylko od nich zależy czy coś się dalej z tego wykluje czy nie

Gorzej jak oboje w związkach.

Ale no wlasnie czy lekarzowi wypada tak podrywac pacjentke? I tylko flirtuje,a dalej nic z tym nie robi. Za kazdym razem zaczepiac na wizycie

czy lekarz jest człowiekiem?

czy wypada? bardziej jemu niż tobie

Flirt i zaczepki jeszcze o niczym nie świadczą. To może być po prostu taki typ faceta.Bawidamek. Poflirtuje pogada ale nic wiecej. Taki typ kumpla flirciarza.Co innego jak robi krok dalej. A czy wypada? Lepiej nie bo jednak gabinet lekarski to nie dyskoteka.

Uwielbiam facetow w bialych kitlach:) Niektorzy wygladaja w nich naprawde apetycznie,szczegolnie jak sa bardzo bardzo przystojni....:*

On mnie juz tak zaczepia 3 lata! Ciagle choruje ,stad te czeste wizyty u niego.

No to znaczy ze tylko taki typ. 3 lata to duzo czasu by zrobic kolejny krok.Skoro nie robi to znaczy ze nie chce.

Ja natomiast slyszalam,ze lekarz nie moze sie umuwic z pacjentka jesli jest w trakcie leczenia ze wzgledu na etyke. Dopiero po roku od zakonczenia leczenia. Wiec moze temu nie robi dalszego kroku ,bo po prostu nie moze a chcialby.

Ja natomiast slyszalam,ze lekarz ze wzgledu na swoja etyke nie moze sie umuwic z pacjentka,jesli jest w trakcie leczenia. Dopiero po roku od zakonczenia leczenia. Wiec moze chcialby,ale nie nie moze.

nie chce nie oszukuj sie

Porzuć nadzieję jakby chciał to umówił by się dawno :P umówił Nawet jak są jakieś zakazy , przeciwwskazania do spotkania to dla chcącego i tak nic trudnego ;) A to że blisko siada ? litości tylko 13latka czymś takim mogłaby się podjarać

Tak lekarz badajacy pacjenta nie powinien tak blisko siadac. Bo to jest za blisko.

dotyk to bardzo intymne przekroczenie bariery kobiety. kiedy dotyka obcy facet a my w kulturze mamy zakodowane ze lekarz to moze, to jak tu ktos juz ciekawie sknstatowal, babom wyposzczonym robi sie kisiel w mozgu. a jak doda to tego usmiech i niefortunne np. dotkniecie po badaniu, to juz neuroza murowana. spokojnie. jak masz watpliwosci a fecet jest wolny to uśmiechnij sie do niego tak zeby go z nog zwalilo i nie miał wątpliwosci co do ciebie. dla durnego faceta usmiech to znak GO!!!

hmmm kiedyś podczas badania prawie że siedziałam na kolanie lekarza bo kazał oprzeć mi swoje nogi o jego nogi i jakoś nie zauważyłam w tm nic dziwnego ? Może dla tego, że te nietypowe pozycje to książkowe badania ? Jakiś czas temu pracowałam u pacjenta nad odcinkiem szyjnym kręgosłupa i wyglądało to tak że pacjent leżał na plecach a głowę miał opartą o moje piersi to była książkowa pozycja do książkowego badania ale sądząc po waszych reakcjach tamten pan chyba sobie wyobraził nie wiadomo co co za ludzie :/