Boję się

Hej dziewczyny :) Od razu mówie jak nie chcecie nie czytajcie i nie piszcie głupich tekstów . Ja potrzebuje wsparcia . Jestem młoda i nie dojrzała w tych sprawach a przy tym panikara. od 5 dni spóźnia mi się miesiączka. Dodam ze okres mam od 12 roku zycia i nigdy sie nie spoznial lecz od kwietnia mam nieregularny . W kwietniu dostalam o tydzien za wczesnie , w maju o 5 dni za wczesnie a teraz w czercwu wgl nie ma pomimo ze powinnam dostac 12 czerwca :( w ciągu ostatniego miesiaca wspolzylam z moim chlopakiem 4 razy za kazdym razem z prezerwatywa przerywany .Nie doszedl we mnie. Ale i tak pozostaje ten strach... Robiłam juz 4 testy ciazowe , jeden nawet dzis z porannego moczu wszystkie negatywne. Byłam nawet u gin. ale on tylko zbadał mnie palcem i powiedzial ze narazie nie zauwazyl jakis obajawow ciazowych. Przepisal mi luteine. Biore ja od wczoraj i zastanawia mnie czy moge dodatkowo robic nasiadowki na wywyolanie plus branie aspiryny ? nie zaszkodzi to mi co o tym wszystkim sadzicie ? :( dodam ze dzis zaczely sie bole bioder takie dziwne jakich nie mialam dotad, pojawil sie bialy sluzjakiego nie mialam nigdy przed okresem, jestem senna i czasem boli mnie glowa ale nie wiem czy to jest spowodowane luteina czy co...jak mysliscie w dzisiejszych czasach testy ciazowe sa wiarygodne ? pozdrwiam i dziekuje tym ktore odpisza bez zadnych zlosliwosci :)

masz jakieś zaburzenia, to na pewno nie ciąża.

tak boisz się ciąży ze kazdy objaw wydaje sie ciażowy. robiłaś testy i wyszły negatywne a poza tym seks był z prezerwatywa i przerywany to zadnych szans na zapłodnienie, a jak juz cos to nikłe. odstresuj się, bierz luteinę a okres przyjdzie. a temat nie jest głupi, normalne ze masz obawy