Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mój szwagier umiera czy mam jechać do szpitala?

Polecane posty

Gość gość

mój szwagier jest w szpitalu oddalonym odemnie 80 km chorował 6 miesięcy na raka płuc lekarze nie dają szans to kwestia godzin już nie kontaktuje miałam w przeszłości drobne sprzeczki z siostrzenicą powiedziała do mojej siostry że jak mnie zobaczy w szpitalu to mnie uderzy siostra dzwoniła przed chwilą żebym przyjechała co robić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na forum się pytasz? Jechać, wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie nie boje sie swojej siostrzenicy tylko po prostu chodzi mi o to ze jesli ona sobie nie zyczy mojej obecnosci przy jej ojcu w jego ostatnich chwilach to nie chce wyjsc na idiotke nie chce sie nazucac po co mam marnować paliwo za ok 60 zł jeśli jestem tam nie chciana i będą na mnie z boku patrzeć a z drugiej strony moja siostra jest w szoku prosiła żebym przyjechała nie wiem co robic zawsze odwiedzałam często sisotre aż do momentu gdy zaczęłam kłócić się z siostrzenicą od tej pory pogorszyły sie nasze relacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym nie pojechała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jechać,siostra cie potrzebuje w takich chwilach zapomina sie o urazach ,które najcześciej były mało istotne.A z siostrzenica nie rozmawiać ,po prostu jej nie widzisz,60 złotych to niewielka kwota w porównaniu z tym,ze siostra cie potrzebuje.Mozesz zadzwonić do siostry mówiąc ,ze jedziesz ale żeby jej corka dała ci spokój,zreszta corka powinna uszanować wole matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
śmierć przeliczasz na paliwo! matko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzy chcesz zrobić siku też się pytasz na forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
własnie problem jest w tym ze siostrzenica ma 23 lata i matke traktuje jak służącą jak swoją koleżanke nic w domu nie pomaga krzyczy na matke powiedziała że ja wstępu do szpitala nie mam zostało coraz mniej czasu a ja nie wiem co robić w tej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szwagier był dość majętny, mam nadzieję,że nie zapomniał o mnie w testamencie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedziesz spotkać sie z siostra a nie jej corka,ona prosi cie o pomoc,nawet jesli corka bedzie cos tam gadać to bądź kulturalna,miła i udawaj ze nie słyszysz.Nawet jesli to bedzie trudne dla ciebie to dla twojej siostry trudniejsze i moze będziesz musieć szybko wracać ale przynajmniej spróbowałas i chciałas dobrze, ja nie wybaczylabym sobie gdybym w takiej sytuacji nie pojechała.Poza tym jesli siostrzenica zle traktuje twoja siostrę to wyobraź sobie co ona musi czuć zostając z tym potworem.W każdej chwili mozesz wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze względu na wstrętna,rozpuszczoną dziewuchę chcesz nie pojechać?Nawet jesli cos ci powie czy bedzie krzyczeć powiedz jej,ze przyjechałaś do jej matki i jej wrzaski cie nie obchodzą,jesli nie pasuje to niech zamieszka gdzie indziej bo to jest dom jej mamy.Poza tym w tej sytuacji tylko rani matkę.Nie zostawiaj siostry samej z taka corka,jedz koniecznie.Nie ma co sie pytać na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×