Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kolejna śmierć dziecka w lonie matki w RYBNIKU...

Polecane posty

Gość gość

Ile razy jeszcze wydarzy sie taka tragedia? Ja jestem w 38 tc po prostu boje sie jechac na porodowke,to jest jakas masakra:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oglądałam to przed chwilą , nie wiem w którym tyg ciązy była ta kobieta , ale ją potraktowali tak jak mnie Kopernik w Krakowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest jakiś zart,ciekawe ile jeszcze dzieciaków musi umrzeć zeby tym wszystkim pseudo lekarzom dobrali sie do dupy...strach rodzic w PL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1234
Weźcie się zastanówcie ... Dziewczyna od początku ciąży nie chciała tego dziecka piła paliła.. Dziecko wykończyła z martwym dzieckiem przyjechała do szpitala i winę na szpital próbuje zwalić. Może chodzi tu o o kase? Na odszkodowanie liczy.. Wybaczcie, ale znam ta rodzinę i wiem jaka to patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadomo w ogóle jaka była przyczyna śmierci tego dziecka? Bo chyba tylko wiadomo, że wszystko było książkowo, potem pojechała do szpitala z jakiego powodu dokładnie? Nie czuła ruchów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1234
Jeżeli książkowa matka pije i pali w zagrożonej ciąży to można tak powiedzieć. Pojechała do swojej lekarki dlatego że nie czuła ruchów, lekarka nie umiała wyczuć tętna płodu.. I zamiast od razu zadzwonić po karetkę to odesłała ją do domu ze skierowaniem.Najprawdopodobniej dziecko nie żyło już wtedy... zauważcie jak pani Patrycja sprawnie zmienia swoje zdanie" dziecko żyło " dziecko nie żyło" "nie było tętna" no to na co ona liczyła jadąc autobusem zamiast karetką do szpitala, że wskrzeszą jej to dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×