Czy to możliwe ? Ciąża?!

W piątek zaczęły mi się jakieś brązowe plamienia , trawały niecałe 2 dni , później ustały na 1 dzien i od wczorajszego popołudnia znowu się zaczęły gęsta brązowa wydzielina . Okres powinnam dostać 18.06. Współżyłam 2.06 i 12.06 z finałem w środku. Postanowiłam zrobić test ciążowy w niedzielę wyszły mi 1 kreska bardzo widoczna , druga była bardzo mało widoczna , trzeba było się przywrzeć żeby zauważyć blady różowy kolor . Dziś ponownie zrobiłam test i wyszła tylko jedna kreska . Mam poranne mdłości, chodzę często do toalety , mój narzeczony mówi że piersi sie zrobiły nabrzmiałe i jakby większe czego nie zauważyłam , mam jakies dziwne zachcianki , cały czas jestem senna. Nie wiem co mam robić , może wypowiecie się na ten temat i coś poradzicie ? Dziękuje z góry :D

możliwe. Powtórz test za kilka dni albo idz na betę.

Nawet słaba druga kreska oznacza ciążę ale stężenie hormonu powinno rosnąć, a nie maleć, może to poronienie a może tylko wadliwy test. Najlepiej zrobić test z krwi 2 razy (w odstępie 48h)

Teraz zrobiłam ponownie i też wyszedł negatywny :(

Bo największe stężenie hcg jest w moczu porannym.

Zrób jeszcze jutro rano, jak będzie negatywny, to raczej nie to.

Poczekaj jeszcze kilka dni. Ja zrobiłam test jak mi się @ spóźniała 5 dni i praktycznie od razu ukazały się dwie kreski :)

u mnie bylo podobnie, okres spoznial sie 1,5 tygodnia test pokazal 2 kreseczki potem lekarz potwierdzil wczesna ciaze;)

Zrób test paskowy z porannego moczu, albo badania krwi Betahcg

ale mam plamienia , to nie okres , bo jest to skąpe plamienie , wkładka mi wystarcza ...

Czasem może się zdarzyć skapa miesiączka. To wcale nie musi być ciaza wg mnie to zaburzenia hormonalne

Jeżeli to będzie ciąża a plamienie nie zniknie jedź do szpitala, ja o malo bym straciła dziecko gdy byłam w ciąży, tez plamilam, na szczęście dzięki lekom wszystko się dobrze skończyło. Zrób nowy test lub jedź do lekarza.