Urojenia ;)

Hej, Uprawiałam seks z chłopakiem, bez zabezpieczenia na początku kwietnia. Poszłam do ginekologa i dostałam tabletke 72 po, przyjęłam ją w ok. 7h po niezabezpieczonym stosunku. Po ok. tygodniu dostałam lekkiego plamienia. Dwa dni po terminie miesiączki, dostałam normalny, obfity okres. Później uprawialiśmy seks już tylko z zabezpieczeniem. Ostatnio uprawialiśmy seks, pare dni po miesiączce ok. 11 maja(zabezpieczony prezerwatywa). Byłam u ginekologa ok. 29 maja i dostałam tabletki antykoncepcyjne. W czerwcu byłam na wyjeździe za granicą, miałam tam wymioty, biegunke i gorączke ok. 3 dni( co myśle, że było spowodowane aklimatyzacją).Przed wyjazdem rozstałam się z tym chłopakiem. Wróciłam i odstawiłam tabletki antykoncepcyjne po jednym opakowaniu, bo nie są mi teraz potrzebne, a poza tym źle się po nich czułam. Dwa dni po odstawieniu (czyli dziś) dostałam normalny, dość obfity okres. Zanim dostałam okres jednak uroiłam sobie, że może jednak zaszłam z tamtym chłopakiem w ciążę, co biorąc pod uwagę fakt rozstania byłoby dosyć kłopotliwe. Zrobiłam 4 różne testy ciążowe (ostatni 2 dni temu) i wszystkie wyszły negatywne. Mimo tego, że mam teraz okres i jestem raczej pewna, że nie jestem w ciąży ciągle wertuję Internet i doszukuję się u siebie objawów ciąży (chociaż ich nie mam ;) ). Czy mogłybyście mnie troszke opierniczyć, bo boję się, że niedługo sobie tą ciąże uroję i dopiero będzie. Pozdrawiam