Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy 20letnia dziewica to wg Was wstyd?

Polecane posty

Gość gość
Do gość 14:41 HAHAHAHAHAHAHA nie normalna ty jesteś, chodziłaś na biologie czy przerabiałaś lekcje w krzakach? Nie wiem gdzie ty to wyczytałaś ale zabawne to jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)czy to na serio czy to prowo 2222 www.youtube.com/watch?v=gyBfqKwkdr4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A od kiedy facet który chce nas bzyknac ma satysfakcje w oku?Co w tym fajnego ze zaraz Cie kopnie w 4 litery?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zaszczyt bo się nie wycierałaś!!! Ja bym nie brał żonki bez błony dziewicaej!!Uzywanych nie biorę tym bardziiej ,ze byłem Prawiczkiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie to nie wstyd to się nazywa wczesna głupota - już takich jak ty poznawałem kilka kiedyś tam dawno mam teraz 31 lat i wiesz co z doświadczenia ci powiem ? taki wiek to czas najwyższy by dać odetchnąć łonu i nie tylko - ciągłe zamartwianie sie stresy czy to juz warto czy jednak czekać a to już na sama psychike negatywnie wpływa ale pomijając nawet sfere psychiki to dziewczyno wierz mi że nie daj boże poznasz kogoś i faktycznie sie zakochasz wraz z tym pierwszym razem to ci powiem że przy takim wieku niewiele daje ci szans na to że to będzie"do końca zycia" a nawet jak to będzie związek wieloletni to sama dziewczyno sie ograniczysz i zniszczysz bo przyjdzie taki czas że będiesz żałowała tego że w życiu miałaś tylko jednego że nie masz możliwości porównania tego co masz a co jest jeszcze na swiecie albo juz całkiem marginalnie to zdradzisz swojego ukochanego i nie mówię tego z bujnej fantazji :) typowo doświadczenie :) nawet obecnie mam na boku jedna mężatkę co w całym zyciu miała dwóch facetów a teraz w wieku 27 last jest ciekawa świata, dobra nawet to pomijając kwestia zdrowotności poczytaj sobie troszeczke i udowodnione jest to że sex przynosi wiele plusów w kwesti zdrowia (o tym nie pisze bo można było by tu referat omówić) mam też koleżankę (która ma 23 lata) nie uprawiałem z nią sexu i dalej upiera sie przy tym że odda się tylko mężowi:) hehehe a dziewczyna na serio śliczna dosłownie modelka:) zrozumiałem jej pojęcie jak odwiedziłem ją w domu - wydaje mi sie że to jej jakaś "ucieczka" bo pochodzi z wyjątkowo patologicznej rodziny i jak sądze niewiele jej do zostania zakonnica:) ale to jej sprawa:) oki teraz coś na koniec coś co sam przeżyłem miałem wiele lat jedną dziewczynę byłem jej pierwszym była to prawdziwa miłość byliśmy po wielu latach narzeczeństwem z planami - niestety taka Polska trzeba bylo wyjechać za pieniędzmi za granice, chciałem do niej wrócić być razem ale przez to że dziewczyna nie miała po za mną nigdy nikogo poczuła swobodę jak sie to skoczyło ehhehe nawet nie wyobrażasz sobie co sie działo :) z o ole starszym prykiem bachora zmajstrowała i wiele wiele innych rzeczy nawyrbiał :) poprostu szkoda słów ------ Pamiętaj nie są to już czasy naszych rodziców czy też dziadków te czasy nigdy nie wrócą niema już czegoś takiego związki są "nowocześniejsze' poglądy i myslenie sie inne, i doradze ci to że jak chcesz żyć normalnie w obecnych czasach zacznij żyć inaczej ps. to nie znaczy że masz sie k..wic :) ale poprostu nierób ostatniego bastionu ze swojego dziewictwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstyd to jest kraść i z d**y spaść:) a tak na serio ja miałam 27 lat jak straciłam dziewictwo i wcale się tego nie wstydzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to sie naczytalem glupot wyzej. mam 22 lata, mam obecnie dziewczyne 18 juz od paru lat, ja jestem jej pierwszym partnerem seksualnym, ona moja pierwsza partnerka. w lozku nam dobrze i chcialbym byc z nia cale zycie bo ja kocham. mam taki charakter ze jakies krotkie zwiazki oparte na seksie mnie nie interesuja. i zycze wam znalezienia chlopaka ktory bedzie wart waszego dziewictwa. dobrze ze w tym calym kurestwie w dzisiejszych czasach sa dziewczyny ktore szanuja swoje ciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że autorka tematu ma podobną sytuację jak ja - że nie chodzi o jakieś idiotyczne powstrzymywanie się od seksu w imię jakichś idei, ale o niechęć do robienia tego z byle kim. Jak można robić coś tak intymnego pierwszy raz z kimś, do kogo nie ma się zaufania? Miałam kilku chłopaków, ale każdy okazywał się idiotą po niecałym miesiącu. Dwa lata temu pewien koleś spowodował, że ciężko było mi komukolwiek zaufać, dopiero w tym roku odważyłam się z kimś spotykać i naprawdę chciałam to zrobić, stracić w końcu tę 22letnią cnotę. Tyle, że tym razem to ja spłoszyłam faceta swoją nachalnością na seks, bo szczerze mówiąc nauczona, że wielu facetów potrafi być ok przez pierwsze tygodnie, a potem potrafi się zbłaźnić i zrazić do siebie, chciałam to zrobić, zanim z tym tak się stanie, póki ten wydawał mi się naprawdę w porządku. Tak, wiem, to idiotyczne, ale teraz już wiem, że nie ma co się zastanawiać nad tym, kiedy się w końcu straci dziewictwo, bo to prowadzi do właśnie takich idiotycznych sytuacji. Trzeba to zrobić kiedy jest się na to gotowym, ma ochotę i ma zaufanego faceta, a nie pod wpływem presji i myśli, że mam już tyle i tyle lat, a jeszcze dziurka niedrożna. Myślę również, że powstrzymywanie się przed seksem w imię dziwnych zasad (np. zrobię to po ślubie itp.) też jest głupie, bo okazja i miłość może przejść koło nosa. I nie ma, że jak kocha to poczeka, bo nawet jeśli poczeka miesiąc albo dwa, to nie będzie czekać całą wieczność... Także autorko, moim zdaniem to żaden powód do wstydu ani chwały. Życie nie pozwoliło nam jeszcze spotkać mężczyzny, któremu mogłybyśmy zaufać na tyle, żeby się przed nim rozebrać, uprawiać seks. Ja tam na prawdziwą miłość już od dawna nie czekam, ale na szacunek i dyskrecję - tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuskaaaaaaaa
ja straciłam dziewictwo rok temu,mając 22 lata ! cieszę się z tego powodu,bo wiem,że pierwszy raz przeżyłam z facetem,którego kocham,a nie jak moje koleżanki,które pierwszy stosunek miały na imprezie zprzypadkowym chłopakiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×