Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Egzamin pisemny na studiach to dyskryminacja osób bez telefonów z wifi

Polecane posty

Gość gość

dziś miałem egzamin na studiach na zwykłej auli gdzie siedzenia są coraz wyżej i objąłem wzrokiem sale, wszyscy na telefonikach google, pyk pyk pyk i przepisywanie na kartkę a we łbach pustka, zaś osoby których nie stać na smartfona oddaly puste kartki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie zabrali wam telefonów? Taaa...jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos w tym jest :O czasem zastanawiam sie, po co zachcialo mi sie studiow, skoro ja glupia ucze sie do egzaminow, ewentualnie korzystam z klasycznej sciagi,..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie zabrali, babka siedziała przed nami rozsadziła nas o kilka miejsc żebyśmy nie ściągali od siebie, ale siedzenia zasłaniają to co ktoś ma przed sobą i nic nie widać, telefonów też nie, zaraz wkleję zdjęcie o jaką aulę chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samsungnaj
Co za debile wymyslaja takie tematy? Jaki telefon ma autor tego żalosnego i śmierdzacego cebulą tematu???? Bo ja mam samsun galaxyS5!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
http://wet.uwm.edu.pl/media/upload/image/jpg/2012/03/05/uwm_1392_jp_aula_janowskiego_2_jpg_800x600_crop_sharpen_q95.jpg o taka, widzicie jak to jest zrobione, siedzisz masz panelik na którym kpiszesz, a przednie siedzenie Ci zasłania, jedna pilnująca babka, nawet gdyby wstała i zaczęła iść do góry to każdy by 10 razy zdążył schować ten telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie na studiach się tak nie dało. Krążyli po sali i zaglądali pod ławki. A pilnowało nas może 1 osoba na 5 studentów ponieważ zdawaliśmy partiami tak więc niezła jazda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i tak powinno być, a nie miernoty z dobrymi telefonami, ale pustką w głowie kończą studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na wysłanie smsa do kogoś z prośbą o pomoc też Cię nie stać? Tylko pomyśl, że ci ludzie, którzy jadą cały czas na ściągach, to nic nie potrafią i przyjdzie im, że trzeba będzie wykorzystać "zdobytą" wiedzę, a tu pustka. Zresztą tak samo jak ci z zasadą ZZZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu nie chodzi o to, jaki kto ma telefon tylko o to, ze miernoty nie potrafia przeczytac dwa razy notatek na egzamin, a dyplom i tak dostana..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest jakieś śmieszne My telefony musieliśmy mieć pod ławkami, do tego siedzieliśmy przy stolikach tak, że było widać nasze nogi i ktoś cały czas chodził po sali. Nie można było mieć nawet kurtki na oparciu krzesła. Za ściąganie groziło wyrzucenie ze studiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw się. Tak naprawdę to czego nauczają na studiach nie będzie się liczyło w przyszłości. Studia ogólnie pokazują,ze coś istnieje ale do większości wiedzy, która przyda Ci się w zawodzie musisz dokopać się sam. Ukończona uczelnia nie ma dla pracodawcy takiego znaczenia jak umiejętności a na ocenę na dyplomie to już totalnie nikt się nie patrzy (no chyba,że chcesz zostać na uczelni).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Studia w dzisiejszych czasach już g***o znaczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×