odpieluchowanie

Jak odpieluchowac dziecko ze spektrum autyzmu? Czy wogole jest jakis sposob? Maly ma 3lata od 3tygodni nie zakladamy pieluchy a on dalej nie lapie. Potrafi kontrolowac trzyma po 7 godzin. w nocy ma sucho. W trakcie robienia muwi oo sii. Pokazuje gdzie sie robi sii, wiem kiedy mu sie chce bo lapie sie z siuraka ale trzyma dopuki nie wstanie z nocnika. Probowalirmy pod drzewko, na kibelek, na stojaco i nic jakby nie potrafil popuscic. Rady naszej psycholog tez na nic sie zdaja ani ciepla pielucha na nocniku nie pozwala jej tam polozyc. System nagrod tez nie dziala bo zadne nagrody ani pochwaly nie robia na nim przeciez wrazenia. Musze go odpieluchowac przed przedszkolem. Dodam ze on prawie nie i mowi i komunikacja z nin jest ogolnie trudna

Hm skoro mowi o siii i pokazuje na nocnik to chyba nie jest tak zle z ta komunikac Moje dziecko(rowniez autystyczne)odpieluchowalo sie na zasadzie systemu nagrod:-)za kazde siku bylo brawo,puszczane banki mydlane,obok nocnika stalo krzeselko male a na nim smakolyki(typu chrupki,platki kukurydziane,pestki)moje dziecko bylo mlodsze niz twoje i na poczatku siedzial na tym nocniku ze wzgledu na smakolyki i banki mydlane.a pozniej zlapal zaleznosc.nam psycholog mowila,ze nie ma jednej super metody.mojej kolezanki synek(autystyczny)chodzil do panstwowego przedszkola i normalnie z pielucha.pewnego dnia sam z siebie po 8mies uczeszczania do przedszkola zdjal sobie pieluche i poszedl do wc.zrobil siku na stojaco i od tej chwili zalatwia sie na nocnik.teraz w czerwcu 5lat skonczyl.

u mojego nagrody nie działają on raczej ma gdzieś czy bije mu brawo czy nie po za tym jak raz mu dam np gume którą lubi nastepnym razem on juz tej gumy nie chce własciwie to nie ma takiej rzeczy która by stanowiła dla niego nagrodę ogólnie to nie ma jakis rzeczy czy przysmaków które by mogły zrobić na nim wrażenie :-(. Z komunikacja to może aż tak źle nie jest bo on jak coś chce to zakomunikuje gorzej jak ja mam mu coś wytłumaczyć czasem nie wiem czy on naprawde mnie nie rozumie czy tylko udaje że nie wie o co mi chodzi :-(

U mnie też zadziałał system z nagrodami córa ma prawie 3 i pół roku i dopiero teraz załapała o co chodzi wcześniej nic nie działało.

Pani w przedszkolu powiedziała że mamy próbować dalej przez okres wakacji a nawet jak się nie uda to daje mu dwa tygodnie we wrzesniu i zacznie wołać razem z dziećmi

u nas tez bylo trudno. Jak juz wyżej któraś wspomniała, system nagród (ale nie kar) za dobre zachowanie okazał się bardzo skuteczny. W toalecie pojawiła się cała "łazienkowa" wyprawka naszego Malucha, w fajnych kolorach, spodobała się, coś takiego dokładnie - www.toyka.pl/?mod=oferta&filtr=10& i fakt, trwało to dłużej, ale udało się w końcu więc niemożliwe nie jest. Nie martw sie,kazdy dzieciaczek jest trochę inny a to dla niego duża zmiana wbrew pozorom.