Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćM

Jak Wasi mężowie reagowali na dodatkowe kg. w ciąży?

Polecane posty

Gość gośćM

Witam. Mój problem to zachowanie męża. Jestem w 38 tyg. ciąży do tej pory przytyłam 15 kg. i ważę 82 kg :/ mój mąż kilka razy wspominał,że jestem gruba niby w żartach,ale jednak. Ostatnio co dziennie ogląda panienki na necie nawet jak jest w łazience to też,co skutecznie obniża moją samoocenę. Jestem ciekawa jak to było u Was?? bo ja widocznie wyglądam jak wieloryb,skoro musi pocieszać się plastikowymi pannami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I powiedz dlaczego zdecydowałaś się rozsiewać geny takiego debila, mało ich na świecie ??!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 kg to duzo wiadomo dla nas kobiet,ale to jest zupelny standard ,chociaz znam wiel co i po pnad 20 przytyly.Faceci czasem nie rozumieja tych zmian.poznal Cie o wiele szczuplejsza.Moze myslal,ze tylko brzuch Ci urosnie troche to nie mile z jego strony ,ale to facet i nawet sobie nie zdaje sprawy jak taki zart moze dac do myslenia i zabolec.Jestes w ciazy nie kazda kobieta ma takie szczescie ,ze tyle tylko 5 lub 6 kg niestety.i to czesto nie kawestia jedzenia za dwoje,ale po prostu geny.To chyba jedyny czas z cyiu kobiety kiedy ma prawo przytyc bez tlumaczenia sie itd...nic sie nie martw po porodzie odejdzie Ci okolo 5 kg a nawet wiecej wrocisz do normalnosci :) a mezowi walni w leb nastepnym razem ,bo glupio gada a nie zdaje sobie sprawy z kensekwecji.Pozdrawiam zycze latwego porodu i zdrowego malca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćM
No właśnie jak bym to wiedziała to by dzisiaj moje życie wyglądało całkiem inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trafiłaś na jakiegoś "dzieciaka" dla którego liczył się głównie twój wygląd, przykre. Ja w ciąży przytyłam ponad 20 kg i do teraz chociaż minęło sporo czasu mam nadprogramowe kilogramy ale ani razu nie słyszałam , że jestem za gruba. Wręcz przeciwnie mój mąż ciągle ma na mnie ochotę mimo, że jesteśmy razem 16 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie reaguje. W pierwszej ciąży nawet sie nie odzywal bo mnie sama to przerastalo i widzial jak przezywam (18 kg na plusie) wygladalam strasznie, cala popuchnieta z nadwaga. Pocieszal ze rozstęp tu czy tam - nie będzie widać itd... W tej ciąży wyglądam wyjątkowo dobrze. To juz 38 tc a ja mam 5 kg na plusie, sama sie sobie podobam, nie mam rozstępów, mam tylko duży brzuch. Zresztą calkiem inaczej do tej ciąży podeszlam - Zakladalam ze przytyje wiecej niż w pierwszej i mialam nie beczeć z byle powodu. Teraz jak jesteśmy sami to maz wola do mnie typu "gruba", "wielki bębolu" itd. Nikt sie nie obraza, za to ja swoje przezwiska na niego tez mam, traktujemy to do żartów. Nawet mamy zdjecia mniej wiecej w polowie ciąży jak każde z nas chwali sie swoim brzuszkiem - ja z dzieckiem a on piwnym bo mielismy podobnej wielkości. Im mniej ja sie przejmuje tym jest lepsza atmosfera, w 1 ciąży waga to byl temat tabu dla mnie a meczylo mnie to strasznie a teraz sie niczym nie przejmuje i maz tez stwierdzil ze przynajmniej pożartować mozemy bo wcześniej to sie bal cokolwiek powiedzieć bo od razu bym wszystko brala do siebie. panienki oglada? Moj tez a ja razem z nim ;) ostat,ie tygodnie mielismy zakaz seksu i sobie urozmaicalismy życie wieczorne... Moze wyluzuj trochę i okaze sie ze twój mąż wcale sie nie czepia kilogramów? Tylko ty masz tak zjechane w tym temacie ze wszystko interpretujesz w specyficzny sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można słowa źle interpretować ale oglądane przez męża panienki na necie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze to zabrzmi dziwnie ale to ze bylam gruba w ciazy ( jakos tak sama tego nie zauwazylam dziwne) dowiedzialam sie ogladajac zdjecia . moj maz nigdy mi nic nie powiedzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak byłam w ciązy do tego leżącej to kg szly w górę bez zatrzymania a moj mąz powiedział że musi przytyć żeby go było widac obok mnie . Nie wiem ile bym przytyła w 9 msc ale w 5 ok 15 kg . Teraz oboje staramy się pozbyć ciałka zdobytego w tym czasie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz mowil mi caly czas ze jestem piekna. A jak rozpaczalam ze jestem gruba to mowil ze przeciez nie jestem tylko mam dzidziusia :-) Po porodzie tez mowil ze jestem sliczna a byl przy porodzie i widzial praktycznie wszytko. Przytylam w ciazy 17 kg. 6 tyg po porodzie dopinalam sie we wszysteki ciuchy sprzed ciazy a 3 miesiace po porodzie wazylam juz tyle co przed. Jestem raczej przecietnej urody ale moj maz nie jest niedojrzalym dupkiem no i chcial dziecka wiec czekal na nie z niecierpliwoscia i nie przezywal ze.jestem grubsza bo rozumial ze ciaza wiaze sie ze zmianami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mój mąz mnie nie przezywał ze jestem grubsza tylko jak marudziłam ze jestem bardzo gruba to mówił to ja będe grubszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż mówił na mnie "piłeczko" albo "kuleczko". Ale ja miałam problemy w ciąży, wielowodzie i brzuch faktycznie był ogromny. Ale nigdy nie pozwolił mi odczuć, że przestałam być dla niego atrakcyjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja w ciąży dobiłam do 115 kg, po ciąży ważę ciągle 95, nie mogę schudnąć-każda próba diet/ćwiczeń kończy się tym samym-ataki epileptyczne/tężyczkowe pomimo że robię to ZDROWO. Mąż gdy ja mówię o diecie mówi że mnie posrało i mnie kocha taką jaką jestem, bo taką mnie pokochał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój reagował entuzjastycznie a przytyłam ponad 20kg, zresztą nigdy przenigdy nie krytykował mojego wyglądu, dla niego zawsze jestem naj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj sie cieszyl, ogolnie zawsze bylam chuda )45kg) jak przytylam to podobalo mu i zawsze mi mowila ze mogloby mi zosatc te pare kilo, zreszt amnie tez sie podobalo, wkoncu jakos wygladalam,niestety po porodzie odrazu wrocilam do swojej wagi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×