Poznałam faceta zakochał się we mnie a ja w nim

Bardzo nas do siebie ciągnie. Jakaś głupia siła. Jest starszy. Masakra, pogubiłam się. Zadawałam mu dużo Pytan i wyznał mi ze miał już 6 dziewczyn, jedną na stale ale łączył ich tylko seks, tak powiedział. Teraz mówi mi ze zakochał się we mnie i mnie tylko pragnie. Ale ja boję się że będę tą 7, tylko do łóżka. Nie wiem co już robić. Jestem osobą bardzo wrażliwa i szybko zakochuje się na zabój. Pewnie znowu będę cierpieć. Co wy mi radzcie ???? Proszę Pomóźcie, tylko nie śmiejcie się ze mnie. Proszę o poważne rady i wypowiedzi.

co najważniejszy gdy mu do buzi z miłości wzięlam to on głaszcząc mnie czule po głowie szeptając wyznał , że się chybaze mną ożeni. jestem taka szczęśliwa. aż zapomniałam się i połknęłam ... chyba go kocham

Czy jest tu ktoś kto doradzi, a nie wyśmieje? Dla mnie to naprawdę duży problem a nie mam do kogo się z tym zwrócić i dlatego tu proszę o pomoc.

????????:-(:-(:-(:-(

uuuup ?

puknij sie w czolo :D

Nie ma co się żenić! Tylko seks zwierzęcy i dziki!

Tak jesteś ta siódma do kolekcji facet ma chcice i gada glupoty zeby Cie zaliczyc,tacy sie nigdy nie zmieniaja.

http://f.kafeteria.pl/temat/32-lata-36-partnerow-czy-to-duzo-p_5955907 Tutaj masz vice-versa Wy kobiety jesteście w stanie wszystko wytłumaczyć sobie na swoją korzyść. Chorągiewka na wietrze rzadziej zmienia kierunek, niż Wy postawę.

Przetrzymaj go i tyle jak po np 3 msc stwierdzi ze to nie to znaczy ze jestes 7 do kolekcji i tyle.

to fakt... :) kobiety potrafia wszystko tak przekrecic i przekalkulowac zeby wyszlo na ich. np laska zdradza faceta to nie jest to wina jej ze go zdradza, ale faceta ze np za malo ja przytulal i potrzebowala milosci... :D hehe pelna racjonalizacja... :) :P