Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co mam robić jak postąpić

Polecane posty

Gość gość

W zeszłym roku przymuszona działaniami sąsiada psychopaty musiałam poszukać pomocy u prokuratora,pan prokurator mile przyjął zgłoszenie,obiecał pomoc,traktował mnie wyjątkowo uprzejmie:) wyszłam i pewnie bym o sprawie zapomniała po czasie,ale po paru dniach spotkałam go w sklepie jak robił zakupy,przechodząc obok mnie tak się uśmiechnął,że aż mi nogi się ugięły(ale wytłumaczyłam sobie,że to pewnie czysty przypadek - a uśmiech przeznaczony był dla kogo innego)kilka dni później znów go spotkałam i sytuacja się powtórzyła,przechodząć spojrzał mi w oczy i znów ten cudny uśmiech,aż mi tchu brakło!!!No niestety uśmiechu nie odwzajemniłam,ponieważ do odważnych osób nie należę,jestem nieco zakompleksiona,niezbyt pewna siebie,mam swoje lata i urodą nie powalam,nie chcę się skompromitować,bo może to tylko z grzeczności a mnie wyobraźnia ponosi?Jestem z mężem w nieformalnej separacji,zawsze uważałam ,że rozwód mi nie potrzebny,bo kto się jeszcze mi trafi.Nic o ni nie wiem - czy jest żonaty(tej bariery nie przekroczę,nigdy nie odebrałabym innej kobiecie męża),pozatym wiem o nim gdzie mieszka,że ma 25 letniego syna i mimo braku urody jest cudowny,serdeczny i czuły,pogodny,mateńko cudna czyżbym się zkochała na stare lata?Niedawno wezwana zostałam na policję(jako niby świadek,choć niczego nie widziałam),dzielnicowy wypytywał mnie jakoś tak dziwnie,co jeszcze łączy mnie z mężem,czy mam zamiar się rozwieść,czy mąż przyjeżdża w odwiedziny,głupie takie podpytanki,nie wiem o co tu chodzi,były też dziwne ,nocne telefony,w których ktoś celowo niewyraźnie bełkotał(może to głupi kawał a może nie),gdy oddzwoniłam (nr.mi się wyświetlił,najpierw kilka słów powiedział wyraźnie potem znów zaczął dla zmyły bełkotać,zadzwoniłam z komórki i nieznając tego numeru zaczął mówić wyraźnie,ale tego głosu nie znam,nie przedstawił się a ja nie wiem jak sprawdzić cczyj to nr.komórki?Poradźcie co mam robić?Jak się zachować i sie nie skompromitować,telefoniczna rozmowa odpada,jestem nieśmmiałą panikarą:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super historia,jak ja bym chciała tak się zakochać,ale lepiej z wzajemnością:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×