Moj chłopak lubi duże pupy a ja chce schudnąć

Jw. Noszę rozmiar 40/42. Jestem klepsydrą dzieki czemu figura jest w miarę proporcjonalna i mam duży cyc (co nie jest przujemne, podczas chodzenia skakają jak na skakance ) i dużą pupę. Nie podobam się sobie. Chce schudnąć ok 10-15kg zeby było na co popatrzeć ale tłuszczyk sobie frywolnie nie skakał. Ale moj facet nie chce! Mówi, że uwielbia moją pupę i duże cycuszki bo jest gdzie spać :(. Sam pakuje, genetycznie jest chudy, bardzo męskiej budowy. Źle się czuje podczas spaceru kiedy idzie obok mnie 2 metrowy dryblas z siłki a ja taka puszysta :/..... jak mu uświadomić, że ja też chce być fit? nie mówię, że przeprowadzę głodówkę bo będę zdrowo jadła i ćwiczyła szczególnie na pupę, żeby ładna stercząca była.

po pierwsze nie jestes gruba po drugie rob jak tobie sie podoba widac w jego guscie jestes i podobasz mu sie dokladnie taka jaka jestes jak ja sobie ciebie wyobrazilam wpadl mi do glowy widok kim kardashian facet musi miec za co zlapac po co mu jakas kruszynka co by ja zlamal w poz w lozku np. skoro on taki wielki

Wyglądam (z figury) dokładnie jak ona :) czuje sie taka....ulana. Oczywiście zdrowe odżywianie zaczęłam tylko wnerwia mnie to, że gdzieś idziemy a on ZAWSZE mnie zabierze do jakiś niezdrowych knajp. Nie chodzi mi o maca bo tam nie chodzimy, ale o pizzerie.... niby pizza robiona od podstaw na świeżo ale i tak tuczy. A najśmieszniejsze jest to że on tak sie odżywia a mieśnie są.....