Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego kobiety kłamią że PORÓD SN to takie cudo

Polecane posty

Gość gość
Ja dwójkę dzieci rodzilam SN. Pierwsze dziecko poród 14 godzin, straszne bóle krzyżowe, mega skurcze na oksytocynie, naciecie i 12 szwow mimo ze syn wazyl troszkę ponad 3 kilo, szycie bez znieczulenia przez chamskiego lekarza. I tak to byli okropne. Drugi poród mialam mieć CC z powodu wady kregoslupa. Urodzilam SN 3 tygodnie przed terminem. Nawet nie zdarzyliby zrobić CC bo do szpitala przyjechalam z 10 cozwarcia i glowka dziecka praktycznie na wierzchu. Cala akcja trwala 40 minut od pierwszego skurczu ( 30 minut do szpitala jechalam). Dwa parcia i po sprawie. Nacinana nie by lam. Wiec u mnie dwa różne porody. Mięśnie pochwy ok, bo cwiczylam mięśnie kegla. Ale wedlug mnie to jak się urodzi zależy tylko i wylacznie od kobiety i nikt nie powinien się wtrącać, bo to jej decyzja. Chce CC na życzenie, jak najbardziej. Chce SN również. No ale niestety taka nasza mentalność ze oceniamy krytycznie jeśli ktoś nie ma zdania takiego jak my. A to jest przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarz odmówił przyjęcia. Kobieta straciła dziecko w 9. miesiącu ciąży no a to wiadomosc z dnia dzisiejszego wiec kochane dziewczyny chyba duzo sie w tej Polsce jesli chodzi o ciaze porod i polog nie zmienilo . takich wiadomosci jest kilka w miesiacu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, że wedlug Ciebie błędy lekarskie w innych krajach się nie zdarzają? Tylko w Polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko odpowiem na to pytanie. Kobiety sa zawistne i zazdrosne.a do tego wiekszosc nie ma kasy na zaplacenie za cc. Znalam taka jedna hipokrytke.wielce pobozna.ale sex przed slubem z ukochana osoba to nie grzech.tak nawet podobno ksiadz jej powiedzial.sex analny tez lubila,i tez to nie byl grzech.zachodzac w ciaze,pracy nie miala.zatrudnila sie dla swiadczen u kogos po znajomosci.i to tez bylo wg.niej ok.porod tyko sn.karmoenie tylko sn.i tak caly czas.a jak wyszlo,ze miala zagrozenie zycia swoje i dziecka i na szybko robili jej cc(jakies 5tyg przed terminem)to powiedziala,ze dobrze ze zrobili jej cc bo przynajmniej "p*i*z*d*e ma cala.:-Pto sa jej slowa.karmila piersia jakies 3tyg a pozniej najtanszym mlekiem na rynku i tez bylo ok.jak zapytalam jak ona sie czuje,bo nic z jej zalozen nie spelnilo sie to powiedziala ze cieszy sie ze zrobili jej cc a mm nie jest gorsze od tego z piersi. Ona opowiadala ,ze po cc to jeszcze tego samego dnia jak tylko meza zobaczyla to miala chec go do lazienki zaciagnac nq "bzykanko".taka matka polka z zalozenia a o dziecko nie martwila sie,ktore w inkubatorze lezalo(ur.35tc,waga ledwo ponad 1,5kg.wzrost ponizej 50cm)a jej sex w glowie byl.przynajmniej tak mowila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodammze kasy nie mieli duzo.mieszkali z rodzicami.on normalnie pracowal,ona na lewo.do lekarza na nfz.krew w ciazy badana miala 3-4razy.przy pierwszym pobraniu w 7-8tc miala silna anemie(7)dostala zelazo.pozniej nie badali jej krwi i ona stwierdzila ze nie ma anemii.kolejne badanie ok.20tc usg ze 3 w calej ciazy.lekarz mocno olewal ja i wyszlo co wyszlo.malo co nie umarla ona i jej dziecko.bo sepila kilkunastu zl na morfologie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co Twoja odpowiedź ma przekazac? Masz zdrowo jeb/nieta znajomą i tyle. Może ciotka autorki ma nietrzymanie moczu z innego powodu. A może jest starszą kobietą i uznaje tylko cc? Dla mnie to nienormalne żeby chcieć dla kogoś źle, ale patrząc po kafe to ja jestem dziwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sn miało być. Obgadujesz znajomą na forum, ladnie to tak obrabiać innym tylek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To juz nie jest moja znajoma!jak tylko zobaczylam jaka jest hipokrytka to ucielam znajomosc.wyobraz sobie,ze ja pomagalam jej.ubranka dla dziecka wczesniaka kupilam bo wiedzialam ze nie maja.od samego poczatku mowilam,aby badania robila.a ona nie.bo przeciez jej sie nalezy.i wyszlo jak wyszlo.a pozniej jak takie historie opowiadala to podziekowalam za znajomosc. Mam podstawy aby sadzic,ze te co zachwalaja sn w aiekszosci nie maja kasy.a jakby mialy albo za darmo im sie przytrafilo to cieszylyby sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem teraz w drugiej ciąży i tez sie zastanawiam dlaczego kobiety kłamią na temat porodu. Moja pierwsza ciąża zakończyła się w 7 miesiącu, bardzo niespodziewanie a poród trwał tylko dwie godziny i były to najgorsze dwie godziny w moim życiu. Teraz w razie braku powikłań planuje poród sn ale ze znieczulaniem zewnątrzoponowym na żądanie. W końcu po to rozwija się medycyna żebyśmy mogli z niej korzystać i argument, że poród to czynność fizjologiczna w ogóle do mnie nie trafia, w końcu za dawnych czasów śmierć dziecka czy matki przy porodzie nie były rzadkością. Baby kłamią bo chcą pokazać jakie są twarde i jak potrafią się poświęcić dla swojego dziecka, a ja uwazam, ze można lepiej spożytkować tę energię. Kiedyś operacje tez robiło sie na żywca, ale chyba poszlismy do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwi mnie kiedy ktoś pisze, ze poród SN to jakieś mistyczne przeżycie. Przecież poród fizjologiczny jest dla matki i dziecka najtrudniejsza chwila w życiu nie porównywalna do niczego. Jest pot, łzy, krew, wydzieliny ciala. Owszem są porody lekkie, szybkie. Ale w tym wypadku o mistycyzmie raczej nie ma mowy. Nie jestem oredowniczka ani CC ani porodu SN. Wybór powinien należeć do kobiety, to ona powinna wiedzieć najlepiej czego chce a inni powinni uszanować jej zdanie, a nie usilnie przekonywać do swoich racji ( które często są bardzo przesadzone).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 13:41 Zgadzam się. Co więcej ZZO powinno być ogólnodostępne, bezplatne i na żądanie. Medycyna idzie do przodu i czasy kiedy kobiety "rodzily w polu i szly dalej pracować" minely bezpowrotnie. Tylko, niestety, świadomość wielu ludzi utknela w tamtych czasach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmieszna jesteś. Ja wiecej zapłaciłam za prywatne wizyty lekarskie 150 zl co trzy tygodnie, usg trójwymiarowe u dr Roszkowskiego i prywatną położną w szpitalu niż kosztuje cc, a przynajmniej kosztowało gdy rodziłam. Skierowanie na cc dostałam od lekarza ba nfz, ale nie chciałam. Chcialam rodzić sn i rodziłam, załatwiłam z lekarzem prywatnym że będziemy probowac i udało się. Nie każda kobieta rodzi sn bo musi, niektóre chcą. Strasznie płytka jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też słyszałam ten tekst z ust teściowej, ale nigdy mi nie przyszło do głowy traktować to na poważnie. Przecież to są sprawy indywidualne! Mój poród też wspominam jako koszmar mimo że położne zachwalały że wszystko idzie szybko i sprawnie to dla mnie te bóle porodowe były szokiem, wydzierałam się jak wariatka, niemalże traciłam kontakt z rzeczywistością. Gdybym znów zaszła w ciążę to jednak nadal mimo wszystko chciałabym rodzić naturalnie. Dlaczego ? Dlatego że cenię sobie to co naturalne, a cesarka jest dla mnie sytuacją sztuczną, gdzie organizm kobiety nie otrzymuje wszystkich sygnałów że poród już się odbył, może być problem z odpowiednio szybkim wytwarzaniem pokarmu. A poza tym ja chcę po porodzie normalnie spacerować korytarzem jak inne położnice a nie leżeć plackiem i nie móc sie nawet podnieść do kibla nie mówiąc o zrobieniu czegoś przy dziecku. Jednak niestety obawiam się że cesarka będzie kiedyś u mnie nieunikniona bo wybieram się na operację kręgosłupa a po niej raczej nie będzie można rodzić naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm 150zl za wizyte z usg u Roszkowskiego?to kiedy to bylo?chyba z 15lat temu.moja kolezanka teraz chodzi do niego i za sama wizyte(bez usg)placi 200 badz 250zl.ona w ciazy nie jest.i to on robil jej operacje na karowej.akurat.dr.roszkowski jest zwolennikiem sn i kazdy to powie,kto choc troche zna ordynatorow warszawskich szpitali. Cc w medicover/klinice Damiana-koszt 10-12tys.wiec nie sadze aby wizyty wyniosly ciebie wiecej niz samo cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćedzia
ja jedna ciaze zaczelam rodzic naturalnie z wspomaganiem oksytocyny- koszmarny bol! szybko mialam robiona cesarke , bolalo po wszytskim, lekko nie bylo-ale o bolu sie zapomina. kolejna cesarka byla gorsza bo nagla ale bardzo syzbko doszlam do siebie bo mialam motywacje...dziecko na intensywnej terapii :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytaj za zrozumieniem usg trójwymiarowe u Roszkowskiego 2 razy po czterysta pięćdziesiąt złotych. A wizyty prywatne u lekarza z Bielańskiego sto pięćdziesiąt zl z ust zwykłym. W ciążę zaszłam w grudniu 2009 r., trochę czasu już minęło. Cesarkę mogłam mieć w Bielańskim za połowę tego co w Damianie, ale nie chciałam. Zresztą nie jestem zwolenniczką prywatnych klinik. Gdy coś się dzieje złego, przewożą do państwowych szpitali, więc wolałam od razu "zaklepać" miejsce w publicznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj lekarz miał super sprzet do ust, ale co Roszkowski to Roszkowski. Nie chciałam też rodzić Świętej Zofii bo mają tylko oddział patologii noworodka. Zresztą w czasie gdy byłam w ciąży kilka znajomych miało nieciekawe przeżycia w tym szpitalu i się bałam. Dla mnie najważniejsze było zdrowie dziecka. Zwłaszcza, że na początku ciąży podejrzewano u mnie raka szyjki macicy i idiotką z Orłowskiego proponowała mi aborcję. Chciałam poznać zdanie innego lekarza niż mój ro usłyszałam, zebym się "tego", tzn. dziecka pozbyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5-6tys w bielanskim to dalabys lekarzowi nielefalnie do reki.wiec i koszt mniejszy niz legalnie. 10 wizyt w ciazy po 150zl to 1500 zl.2 usg po 450zl to 900 Zl.razem 2400.kolezanka placila w kasie szpitala bielanskiego za polozna do porodu we wrzesniu 2011 roku 1000zl.ty pewnie po kosztach dalas do kieszonki 200 zl.to wynisolo cie wszystko max.3400.a cesraka 5-6.tys.tak sama pisalas.ze moglas miec za polowe a we wczesniejszym poscie ze mialas skiefowanie od lekarza na nfz to ja to z toba bylo?mialas wskazania od lekarza na cc,czy nie wystarczylo co kasy na oplacenie w bielanskim "po kosztach"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie po kosztach płaciłam do kasy 1000 i jeszcze 500 do ręki bo przyjeżdżała 3 razy. Chodziłam jednocześnie do dwóch lekarzy prywatnie i na nfz. Ta z nfz dala mi skierowanie na cc, ale nie chciałam. Czemu chcesz mi udowodnić że nie stać mnie na cesarkę bylo? Śmieszna jestes. Nie będę pisać Ci wszystkiego no i po co? Za kolposkopie płaciłam 500 zl. Pisalam już że prywatnych klinik nie uznaje. Poczytaj sobie o aferze z Osteonem W innej prywatnej klinice moja mama miała wszczepiane soczewki płaciła po 1000 zl za każdą a wszczepili jej na NFZ, sprawa jest w prokuraturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wizyty średnio co trzy tygodnie bo ci tyle miałam zwolnienie. Po pobraniu wycinków szyjka zaczęła się skracać u musialam leżeć. Jak coś się działo to jechałam do lekarza dodatkowo. CC na fundusz mogłam mieć w Orłowskiego, ale po przejściach z tym babolem, a nie lekarzem nie chciałam. W Bielańskim około 5000-6000 zl. A Twoja koleżanka płaciła tysiaka za zzo i dodatkowo za pojedynczą salę? Zresztą i tak do Ciebie to nie dotrze bo masz ochotę mnie zjechać. Zegnam więc Ty i tak siedzisz u mnie w portfelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja juz piasalam o moim mistycznym porodzie :( o spacerowaniu korytarzem jak to tutaj jedna pani napisala nie bylo mowy bo mnie przez pierwszy tydzien pielegniarki myc musialy, po cc wyszlam do domu po 24 godz na wlasnych nogach bez wiekszego problemu. Jesli zaszlabym w trzecia ciaze co raczej maloprawdopodobne bo mam 38 lat to tylko cc inna opcja nie istnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie,nie placila za zzo,ani za pojedyncza sale.a za obecnowc poloznej.wykupila polozna w lipcu,a przed porodem okazalo sie ze dziecko duze i sn nie wchodzi w gre.kolezance ciaze prowadzila zona dr Debskiego z bielanskiego. No i 150zl za wizyte z usg to jakas taniocha.chyba do rezydenta chodzilas.bo u porzadnego lekarza stawki sa duzo wyzsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejki do tego lekarza są ogromne. Przyjmuje w mieście pod Warszawą, mieszka na tej samej ulicy co moi rodzice, w tym samym mieście co ja, więc mi pasowało. Zresztą kobiety z Warszawy do niego przyjeżdżały i przyjeżdżają. To bylo cztery lata temu nie wiem ile teraz bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest bardzo dobrym lekarzem. Nawet Roszkowski się śmiał po co przyjeżdżam skoro prowadzi mnie dr K. Nie wiem ile teraz kosztuje prywatne prowadzenie ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bosze ale wy GŁUPIE jesteście :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiem autorce- bo klamstwo powtarzeane 1000 razy staje sie prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIe klamia. Porod prawdziwie naturalny, bez oksy, bez znieczuelnia i wspomagaczy, za to w rpzyajznej atmosferze, poprzedzony przygotowaniem z dobra polozna i z obecnosci, w razie potrzeby tejze. To przezycie nieporownywalne z niczym innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie , to jest koszmar ktorego nie da sie z niczym porownac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam sporo kolezanek ktore zdecydowaly sie na cc i takie ktore rodzily sn. Te co mialy cc na zyczenie bardzo sobie chwalily, te ktore rodzy sn mowily ze trauma ale nastepne tez tak urodza bo lepiej dla dziecka. Nie zauwazylam roznicy w tych dzieciach. I u jednych i u drugich zdarzaly sie kolki, jedne i drugie mialy mleko w piersiach. Ja zamierzam miec cc na zyczenie. I jeden i drugi porod nosi za soba zagtozenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze niektore kobiety po prostu chca rodzic naturalnie z nastawieniem, że są kobietami, wiec powinny rodzic w naturalny sposob, bez znieczulenia. Ja przez 12h mialam okropne bole krzyzowe, po tym czasie okazalo sie ze mam 2cm rozwarcia, podali mi znieczulenie i oksytocyne. Fizycznie juz nie dawalam rady a to dopiero byly 2 cm. Znieczulenie pozwolilo mi zebrac sily. Od podania oxytocyny, w ciagu godziny odeszly wody a w kolejne pol godziny urodzilam. Traumy nie mam ale jesli zdecyduje sie na kolejne dziecko to moze byc porod sn ale tylko i wylacznie ze znieczuleniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×