po kiego grzyba brac 3 letnie dziecko na wesele

no nie rozumiem,znajomi byli na weselu,ona opowiadala ze bylo super ale musieli szybko wracac bo dziecko usnęło.nie chcialam zeby sie obrazila i nie pytalam po co je brali,no ale nie rozumiem.oboje pracuja i czesto zostawiaja dziecko z opiekunką a w ten dzien zostawic nie mogli?no nie czaję

głupi, niekulturalni ludzie zawsze ciągną dzieci na takie imprezy - żeby tobie popsuć wesele i samemu się nie bawić wsioki już tak mają!

Miastowa paniusia się odezwała. Ja swoich dzieci na wesela nie biorę, ale sytuacje są rożne. Autorki trzeba było się koleżanki zapytać, tu nikt nie zna motywów nią kierujących. Najwyżej możesz uzyskać takie głupie wpisy jak tego tępaka wyżej, co innych id wsiurow wyzywa,a sam jescze lepszy burak.

Ktoś tutaj pisze te same tematy.Sprawdziłam; widzę że to ta sama osoba pisze o d***e marynie.Nie lepiej wziąć sie za robotę? Gotuję obiad i weszłam zobaczyć co za temty.Jak zwykle wielkie g***o! SPADAM.