Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dziwna_baba

Czy to aż takie dziwne.... ???

Polecane posty

Gość Dziwna_baba

Spotykam się z kimś. Na początku od razu powiedziałam, że nie kocham różu i kwiatków. Ponoć zaakceptował i zrozumiał. A teraz po paru miesiącach ma problem, że nie obściskuję się z nim przy znajomych, że lubię trochę swobody i nie sprawdzam go na każdym kroku do czego był przyzwyczajony, i że ja też się irytuję jak dzwoni 30 razy w ciągu godziny za ile będę. Czułość fajnie w domu jak jesteśmy sami. Nie będę przed całym światem się afiszować że mam kogoś i jest fajnie. Jak porozmawiać z nim ? Myślę że facet raczej się powinien cieszyć że może spokojnie wyjść na piwo i o 23 nie dzwoni nienormalna baba że jest 5 minut za długo. Dla niego to brak czułości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie możesz po prostu iść na układ i partnerstwo i trochę polubić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna_baba
Nie lubię takiego miziana i Bóg wie co jeszcze ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze trafiłas na nieodpowiedniego faceta po prostu ;) niektórzy potrzebują drugiej mamusi, zeby ich pilnowała i wokół nich skakała, zas Ty prawdopodobnie (zresztą podobnie do mnie) nie chcesz wyrośniętego dziecka tylko silniejszego samca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest męski- nie potrafi zrozumieć po prostu dlaczego jestem tak mało zazdrosna i na siłę tą zazdrość chcę wywołać co przeradza się w dziecinadę jakąś. Dla niego najważniejsze żeby każdy wiedział że jestem jego - a mnie nie rajcuje udowadnianie całemu światu że jesteśmy happy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna_baba
Nie potrafię tego zrozumieć. Jest cudowny atrakcyjny ale jak zaczyna biadolić z tą miłością to gorąco mi się robi. Nie jestem aż taka zła- nie mam nic przeciwko żeby w domu się przytulać i całować. Problem swobody dalej zostaje. On twierdzi że ma za dużo ja za mało. Jak mu to wyjaśnić tak żeby był złoty środek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna_baba
Młoda styczniowa- w sumie to nie jest problem, żeby zadzwonić ;) Tylko po co ? Skoro może bawić się i potem wrócić do domu. Ale do przetestowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo ciężko mi to przełamać ale oprócz tego jest fantastyczny. Na początku był bardzo bardzo zaborczy. Potrafił zadzwonić 30 razy pod rząd. Mimo tego zaszalałam i chyba dobrze. Faktycznie trochę uczucia może mu pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzwina_baba
No trochę zaszalał ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)mysle ze nie trzeba sie tym w ogole przejmowac 888 www.youtube.com/watch?v=gyBfqKwkdr4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna_baba
Jak się nie przejmuje to jeszcze bardziej go to drażni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×