Do osób bezrobotnych z Krakowa i okolic!

Wczoraj bylam w Galerii Krakowskiej, na co drugim sklepie jest ogloszenie,ze szukaja pracowników. Ruszcie się do pracy, zamiast jęczyć, że pracy nie ma!!!!!!

Sama sie ruszaj najlepiej dupa i reka

Ja się bałam iść do sklepu jak cholera, mam fobię spoleczna. Ale pracuję zdalnie, popraiwam prace mgr

:)no bo juz studia i tak nieczego w zyciu nie przynosza 999 www.youtube.com/watch?v=gyBfqKwkdr4

Nie ma pracy w polaczkowej polandii! Roboty wszystkim ludziom brakuje!

Przejdzie sie po miescie,ile ogloszen na sklepach, kawiarniach,, Wiadomo,nikt nie marzy o pracy w butiku itd ale lepsze to niz nic, na pare miesiecy,dopoki znajdzie sie lepsza prace /w zawodzie. Wazne by przełamać strach. Kasa na drzewach nie rosnie

Przejdźcie *

Prawda taka, ze ludzie wola siedziec na tylku i marudzic niz isc do pracy.

Pare dni temu byłam w agencji pracy (Warszawa) dowiedziec się czy nie mają jakiejkolwiek roboty związanej z moimi studiami, żebym doświadczenie jakieś miała. No i okienko obok kobieta obsługiwała młodego chłopaka, który powiedział, że od 2 lat jest bez stałej pracy i czy coś mogą mu zaproponować. I kobieta, że jeśli jest zainteresowany to infolinia Plusa, umowa o pracę tymczasową na początek na 3/4 etatu i może zacząć OD JUTRA.

a co z robota zwiazana z twymi studiami, dali cos?

Nie, nie mają podobno żadnych ofert od pracodawców. Studiuję logistykę.