Moja przyjaciółka marnuje sobie życie

Moja najlepsza przyjaciółka Patrycja marnuje sobie życie. Jest zakochana od kilku lat w Justinie Bieberze i to powoli staje sie męczące. Dziewczyna wmawia sobie, że zostanie jego żoną i nie chce iść do żadnej szkoły " bo niby po co skoro będę bogata?". Cały rok próbowałam do niej dotrzeć. Ostatecznie zdołałam ją namówić do złożenia papierów w Ekonomiku, ale nie wiem co dalej. Chciałabym jej pomóc bo dziewczyna naprawdę jest ładna i utalentowana, ale naiwna jak dziecko... Ludzie sie z niej śmieją i wgl ale ona nie zwraca na to uwagi i dalej tkwi w swoim idealnym swiecie. Nie wiem co jeszcze moge zrobic. Jesli powiem zle slowo o Justinie rzuca mi sie do gardla i nie da sie z nia rozmawiac. Czy powinna pojsc do psychologa?? Bo to juz chyba nie jest normalne...