Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lena240

:( !!!

Polecane posty

Mam 16 lat właśnie kończę gimnazjum i idę do technikum( w moim mieście nie ma licea). Problem w tym że będę musiała iść do technikum w moim miasteczku, a wolałabym pójść do dużego miasta. Dlaczego?? Jestem nieśmiała i wszyscy z mojego otoczenia o tym wiedzą. Nikt mnie nie lubi, nie mam koleżanek i chłopaka. Po części pogodziłam się z moim losem, ale rodzice ciągle mi to wypominają i już nie daję rady. Gdybym poszła do innej szkoły mogłabym zacząć życie od początku bo nikt by mnie tam nie znał. Niestety nie mogę. Rodzice nie mają pieniędzy. Właśnie zamknęli fabrykę w której pracował mój tata. Tylko mama ma pracę, ale niewiele zarabia (jest krawcową). Czasami wydaję mi się, że moja nieśmiałość powoli mnie zabija. Boję się wszystkiego i wszystkich. Próbowałam z tym walczyć wiele razy, ale zawsze bezskutecznie. Pomocy! Chciałabym być normalną nastolatką....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też byłam w Twoim wieku baardzo nieśmiała, bałam się ludzi po prostu. Wszyscy moi bliscy się ze mnie śmiali, bo bałam się wyjść nawet do sklepu sama. Przerażała mnie perspektywa nawet chwilowej rozmowy z kimś obcym. Nikt tego nie rozumiał, bo jak to, taka duża dziewczyna i taka nieśmiała, wstydliwa jak dziecko? A jednak. Potem poszłam do liceum, poznałam nowych ludzi ( to że idziesz do technikum w Twoim mieście przecież nie oznacza że będą tam tylko ludzie których znacz i którzy znają Ciebie, będą też inni), pamiętam że pierwsze dni były przerażające, te przedstawiania się w klasie, mówienia czegoś o sobie, zajęcia integracyjne.. pod każdą klasą siedziałam zwinięta w kłębek i marzyłam o powrocie do domu.... Nieśmiałość w Twoim wieku jest zupełnie naturalna, prawie każdy jest lub był nieśmiały, jedni udają, inni się przełamują. Ta nieśmiałość jest wynikiem przytłoczenia światem, problemami, rodziną, dojrzewaniem. Życie nastolatka nie należy do najłatwiejszych. Ja sama do końca nie pamiętam kiedy mi przeszło, jakoś tak zaczęłam się oswajać z klasą, przestałam o tym myśleć. Co prawda nadal wystąpienia publiczne napawają mnie lękiem, że już nie wspomnę o prezentacji maturalnej, ale nie jest to już tak paraliżujące. Jeśli wstydzisz się podchodzić do obcych ludzi, to przecież mamy ten boski wynalazek jakim jest internet. Załóż sobie konto na badoo czy innej sympatii, wejdź na czat. Przecież nie musisz się o razu umawiać, po prostu pogadaj, otwórz się, na pewno jesteś wspaniałą dziewczyną. To, że jesteś taka nieśmiała świadczy o Twojej niezwykłej wrażliwości. Ludziom wrażliwym jest dzisiaj bardzo trudno,ale takie osoby to nieoszlifowane diamenty, skarby. Musisz uwierzyć w siebie. Na pewno jesteś fajną dziewczyną, masz masę zalet, a ludzie dużo tracą na tym że Cię nie mają możliwości poznać. Poza tym, nikt Ci nie każe biegać po imprezach jak te inne puste lale ( ja sama tego nienawidzę), po prostu postaraj się małymi krokami przezwyciężać Twój strach. Zobaczysz jaka będziesz z siebie dumna ( uwierz mi, ja wiem co mówię). Kiedyś będziesz sama z tego żartować i opowiadać anegdoty o tym, jak to pisałaś zdesperowana na forum :) a co to samotności, to się nie przejmuj. Ja jestem starsza od Ciebie, a też jestem samotna, nie mam wsparcia w rodzinie, nie mam chłopaka, w zasadzie prawdziwych znajomych też nie, tylko takich do pogadania czasem na gg i tyle. Teraz mam wakacje i całymi dniami siedzę sama w swoim pokoju, oglądając tv, czy czytając książki. I wcale nie jest mi tym źle, bo wiem że kiedyś to się skończy, a każde cierpienie uszlachetnia, trzeba tylko uwierzyć w siebie, w to, że jest się coś wartym i w to że przyjdą lepsze dni. Masz dopiero 16 lat, całe życie przed sobą, nie wolno Ci z góry zakładać że już zawsze tak będzie. Nie rób nic głupiego tylko, uszy do góry, wakacje niedługo, odpoczniesz sobie i będzie dobrze. Trzymaj się cieplutko i jak coś to pisz. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×