Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tak szczerze..TO co sadzicie o tej sytuacji ??

Polecane posty

Gość gość

Spotykam sie juz pare lat z facetem ,spotykamy rozstajemy sie klocilismy i znow spotykamy ,nie chce z nim nic wiecej ,bo chyba na stalego partnera nie nadaje sie.., z zona z ktora sie rozstal ,ma juz 2 dzieci,ale wiele razy mi wspominal ze chce dziecko ,pewnie w zartach ,zeby mnie zezloscic specjalnie, .. On ma 33 lata Ja 30 on niby chce cos wiecej ...ze powinnam miec juz rodzine ,dziecko ,bo moj zegar juz tyka.. nie wiem dlaczego mi to mowi...na zlosc mi ?...Raz poklocilismy sie,prawie rok czasu sie nie odzywalismy sie ,probowal dzownic ,ale dzwonil tylko wtedy kiedy bly troche pijany krzyczac w sluchawke , jak slyszalam go w sluchawce rozlaczalam sie za kazdym razem jak wyczulam ,ze cos pil,jezyk mu sie platal...a on bardzo rzadko pije ,wiec bylo to raz na jakis czas,az do momentu jak zadzwonil calkiem trzezwy poprosil o spotkanie,ok spotkalismy sie ,uprawilismy sex,a on po sexie jak lezelismy w lozku ,mowi do mnie ze "kocham Cie" wpadlam w smiech tak pewnie kocha heh ...a prawie rok czasu nie odzywal sie ,nie zapytal nawet raz nie zadzwonil co slychac ,nie wie po co mi to mowi..? co chce tym osiagnac ? , tak dlugo milczal...dopiero zaczal wydzwniac jak cos wypil... bez rezultatu...Az wysilil sie na telefon do mnie bez picia czegokolwiek.. O co mu chodzi tak naprawde ? nie wiem juz co o tym myslec.. Ostatnio tez zaczal mi mowic ze chce uprawiac sex bez gumki,tyle czasu uprawialisy z gumka,a teraz on nagle ,chce bez gumki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak szczerze sądze..... że jesteś tanią szmatą do darmowego posuwania dla jakiegoś psychicznego frajera :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej nie tak ostro ludzie.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosilabym o powazne odpowiedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśle że tak naprawde cię nie kocha. Nie odzywał się przez rok, a tak zakochany człowiek nie postępuje. Może i chciałby do ciebie wrócić i mieć z tobą dziecko bo zależy mu na wygodnym życiu. Miałby kucharke, sprzątaczke i seks na zawołanie.Sorry, ale takie jest moje zdanie :( Chce być z tobą z braku laku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma innych chętnych dup.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myslicie ,ze tak ? bo pare lat to sie juz ciagnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak nie odzywalismy sie prawie rok czasu,ani on ,ani ja nic a nic cisza...Az w koncu odwazyl sie i zadzwonil bez picia czegokolwiek i zaproponowal spotkanie ,troche odkladalam ,az w koncu spotkalismy sie i po sexie gdy lezelisy w lozku on wyskakuje nagle z tekstem "kocham Cie" wpadlam w smiech i mowie mu ,ze tak oczywiscie wink wink a on do mnie ,ze" co nie wierzysz ?" ...Zmienilam temat.. Nie wiem po co i o tym mowi... I tego wieczoru nalegal juz na ponownie spotkanie -na jutro ,odpowiedzialam ze nie nie mam czasu ,(czesto zbywam go odmawiam spotkan,jest czesto bardzo zly obraza sie wrecz...) Zadzwonil na drugi dzien mowi ,ze przyjdzie wieczorkiem chociaz na chwilke chce przyjsc ,prosil,az sie zgodzilam ok ,zadzwonil o 21 ,ze bedzie za 15 minut,po czym po 10 minutach znow oddzwania do mnie i mowi mi ,ze jego kolega chce zeby z nim gdzies tam poszedl ,mowie ok .,ale wkurzylam sie ,oczywiscie nie okazalam mu tego...Po godzinie znow dzwonil pare razy ,ale nie odebralam telefonow od niego.. Na drugi dzien znow wydzwanial,nie odbieralam i tak przez pare dni,az w koncu odebralam telefon od niego i pyta mnie taki zly ,"ze dlaczego nie odbieralam jego telefonow"..Powiedzialam ,ze nie moglam ,bylam zajeta smile Jakby niby nic.. Po czym znow umowilisy sie na ustalony dzien ,mial przyjsc do mnie w poniedzialek , nie przyszedl tego dnia na ktorego umawilaismy sie ,nawet nie raczyl zadzwonic ,ze nie moze,..olalam tez nie zadzwonilam nie pytalam.. ...Za to zaczal wydzwaniac jak szalony nastepnego dnia ,nie odbieralam telefonu od niego prawie dwa tygodnie,a prawie codziennnie dzwonil..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym sie bala tego goscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×