Nie udało się po prostu nie dałam rady

Nie dałam rady pojechać dzisiaj na egzamin zawodowy część pisemną jutro praktyczną. Nie miałam pieniędzy na bilet, czy powinnam żałować. Ja czekam na piątek na wyniki z matury.

Powiem jedno Żałuj Być może miała jakiś konkretny zawód a w ogóle to jaki miałabyś zawód po tej szkole?

Technik Organizacji Usług Gastronomicznych Ale jest kilka powodów dla których nie pojechałam Po 1 - nie miałam na busa Po 2 - nie interesuje mnie zbytnio ten zawód, poza tym są szkoły policealne i studia wyższe a ja reflektuje na tytuł minimum licencjata.

Musisz się spytać papy smerfa :)

Musisz się spytać papy smerfa :)

a co to znaczy pukał?

Jak to nie miałaś pieniędzy na bilet? Takich spraw trzeba pilnować.

No w chwili obecnej nie pracuję a rodzice powiedzieli że mi nie dadzą na bilet bo po prostu nie mają. Trudno, musiałam się z tym pogodzić.... Inna sprawa jest taka że mogę do tego egzaminu w przyszłym roku podejdź.. a i tak chcę iść na studia. Bardziej mam nadzieję że uda mi się zaliczyć maturę bo na maturze mi najbardziej zależy.

trzeba bylo jechac rowerem, zawsze mozna poprosic kogos zeby Cie zawiozl, to ze nie mialas na bilet to tylko wymowka..bo nie chcialao ci sie uczyc , jakby Ci bardzo zalezalo na tym egzaminie to bys wykombinowala sposob zeby sie tam dostac

A wiesz masz rację , jakoś mi nie zależało tak bardzo na maturze zależało mi bardziej a wiele z tego też nic nie umiałam.