Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tochybadziwne

moja kobieta nie ma orgazmu przez stymulacje lechtaczki

Polecane posty

Gość tochybadziwne

moja kobieta nigdy nie ma orgazmu podczas stosunku , twierdzi ze nigdy nie miała, ja mam małego członka ale mowila ze miała innych facetow z wiekszymi i tez nie miewala orgazmu podczas stosunku , poczytałem trochę i się dowiedziałem ze kluczem do orgazmu jest stymulacja łechtaczki , probowalem jej tak zrobić dobrze ale ona nie może dojść , spytałem ja czy solo dochodzi to powiedziała ze tak ale wtedy się nie dotyka tylko rytmicznie zaciska uda, pomyslalem ze skoro przez dotyk sama nie może dojść to może dlatego ja jej nie mogę tym sposobem doprowadzić do orgazmu, jeśli przez bezposrednia stymulacje łechtaczki nie mogę to tym bardziej nie doprowadzę jej przez stymulacje pochwy . orgazm bez dotykania tak a z dotykaniem nie. pomóżcie cos bo zglupialem, w jednym glupi nie jestem: jeśli robi ci się dobrze to powinno robic się coraz lepiej i lepiej az szczytujesz a jeśli nie robi się lepiej tylko dochodzisz do pewnego poziomu i dalej nie postepuje rozkosz to nie dojdziesz chocbys to robil godzine, ktotko mowiac albo dochodzisz w 10 minut albo możesz nie dojść wogole, ja siebie znam i potrafie sobie pomoc wyobraznia, zmianem kata, pozycji , masturbacja w trakcie stosunku i orgazm mam zawsze choćbym nie wiem jaki miał slaby dzień , slaba erekcje natomiast mojej kobiecie nie daje rady, dochodzi do pewnego poziomu i dalej nie postepuje i przez to nie szczytuje, probowalismy roznych pozycji , widzimy zmiane na lepsze, ze jest lepsze tarcie i lepsze odczucia ale brakuje wisienki na torcie, raz powiedziała mi ze mi ktoś wmowil ze kobieta ma orgazm podczas stosunku ze tylko kilka % kobiet to przezywa a reszta nie i udają , troche bez sensu , to by znaczylo ze prawie wszystkie kobiety robia sobie dobrze solo a nie z partnerem, pytałem się starszych kolegow to powiedzieli ze seks z zona z wiekiem coraz gorszy , ze zony się nie starają, ze leza jak klody , pomyslalem ze jeśli nie maja orgazmu podczas stosunku to im nie zależy i to by moglo potwoerdzac to ze niewiele kobiet ma orgazm , wydaje mi się ze jeśli kobieta przezywalalby super orgazm to bylyby sytuacje kiedy kobieta sama ciagnie partnera do lozka a jednak z mojego doswiadczenai wynika ze praktycznie to nie ma miejsca, faceci powiedzcie czy wasze zony ciagna was same do lozka czy to wy zje tam ciagniecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy robiles jej minete?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atanazy
Trudno mówić o ciągnięciu do łóżka, bo ja nie z takich, co ich zaciągac trzeba, ale oczywiście zdarza się, że żona wykazuje większą chęć i inicjatywę, ba, potrafi miec kilka orgazmów w trakcie jednej nocki Natomiast jestem przekonany, że klucz do orgazmu nie leży ani w pochwie, ani nawet w łechtaczce, ale w głowie kobiety. Znam wiele takich, co uprawiają seks z facetami, bo faceci tego chcą, więc one ida na to, jest im nawet przyjemnie, ale orgazmu nie osiągaja. Są takie sytuacje, w których same wykazują inicjatywę i zadowalają faceta, a potem koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naucz się najpierw pisać a potem bierz się za naukę pieprzenia :O przeczytałam dwie linijki i dalej nie mogłam :O Wiesz, ze wypowiedź dzielimy na ZDANIA? A twoje wypociny to JEDNO WIELKIE ZDANIE z którego niczego wyczytać się nie da!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tochybadziwne
minete probowalem , nawet to urozmaicałem , lizałem trochę wargi, trochę lechtaczke, palcami piescilem wargi, wkladalem paluszek do pochwy , zaciskałem usta na wargach, łechtaczce itd. żeby nie było monotonnie, zmienne tempo itd. , mowila ze jest przyjemnie , patrzyłem na nia ale szalu nie było , uśmiech tylko ale nic specjalnego przecież mowie wam ze ona twierdzi ze sama nie może dojść pieszcac sama siebie to jak ja mogę cokolwiek zrobić, nauczyla się dochodzić do orgazmu zaciskaniem ud, chodzi o to ze jak ja sobie robie dobrze to wiem jak musze traktować swojego członka , biore jej reke i pokazuje jej ze teraz szybciej a potem wolniej, ze teraz ma ruszac skora a za chwile pomasować, pomiziac kulki itp., tak ja instruuje żeby dojść bo wiem co mi trzeba natomiast ona nie umie sobie sama zrobić to tymbardziej nie ma pojęcia jak mnie poinstruować dla mnie to masakra jakas, miałem inne kobiety, jedna wchodzila na jezdzca i dosłownie robila sobie dobrze w 3 minuty , jedyne co musialem robic to pomasować piersi i się z nia calowac, nawet nie musialem się ruszac choć moglbym , laska sama brala do ust choć nigdy nie namawiałem , a te kobiete to musze mocno podniecić żeby wogole mogla wziąć do ust, jak juz wezmie to monotonia bez fantazji ,zero kontaktu wzrokowego nawet jak ja wylize sam ze wszystkich stron, ja oporow zadnych nie mam , mnie to podnieca kiedy pochyli się tylem , wyprostuje uda w rozkroku i ten tyłeczek, nie mogę się powstrzymać musze polizać, jak się kobieta umyje to ja oporow zadnych nie mam, mogę np. robic sobie dobrze podczas gdy ona wypina się w bieliźnie, nie wstydzę się bo się nauczyłem ze jak się człowiek wstydzi to się bardzo ogranicza mowie jej pokaz jak dochodzisz do orgazmu sama, nie chce pokazac, zapomnij ze to zobaczysz mowi ze ją czasem tak nachodzi ze ma bardzo duza ochote ale nigdy nie przyjdzie z tym do mnie tylko solo to robi to mi wygląda na bledne kolo masturbacji , powiedzcie sami , mowi ze robi to codziennie albo co drugi dzień i ze nie można zyc bez tego , jak mi się chce to ide i ja budze, ona mnie nigdy nie obudzila, albo mowi ze zrobimy to wieczorem , godzina 21:30 i już spi na kanapie, obudzisz ja to ci powie ze chce jej się spac ,ze nie ma ochoty, ostatnio mowi ze miała sen i się obudzila rozpalona kolo mnie na lozku i zrobila sobie dobrze zaciskaniem ud macie jakies pomysły? ja dochodze do wniosku ze jak babeczka orgazmu z facetem nie ma to do faceta nigdy sama nie przyjdzie pierwsza bo wie ze dobrze nie będzie babeczki , jak was facet prosi zebyscie pokazaly jak dochodzicie do orgazmu pieszcząc siebie to pokazujecie czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj nr gg pogadamy . Moja jest identyczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyna się zwyczajnie wstydzi siebie. Ty nie masz oporów bo chłopaków się inaczej wychowuje niż dziewczęta. Nam się często wmawia ze seks jest brudny i zły. Matki się boja ze dziewczyna wróci z brzuchem wiec od początku wolą taką zniechęcić lub w ogóle nie poruszają tematu seksu i tym samym dają jasno do zrozumienia ze to cos złego - i tak od pokoleń. Dziewczyna znalazla sposób na zaspokajanie naturalnych potrzeb bez dotykania tych "brudnych" miejsc. Nie miej do niej żalu - to nie jest od niej zależne, tylko od prania mózgu które zapewne przeszła. Jeśli ci na niej zależy i na tym żeby miała orgazmy musisz do tego dążyć powoli. Spróbuj kiedy np. jest w bieliźnie lub spódnicy wsunąc jej nogę między uda i delikatnie tylko pocierać. Równoczesnie odwracając jej uwagę od tamtych miejsc pocałunkami. Stymuluj ją bez uzycia rąk i przez ubranie. Trzeba i oszukac jej umysł że to w ogole nie jest to co ona myśli :) Bo zgadzam się z tym ze u nas to nie jest tak do końca sprawa łechtaczki, pochwy itp. u nas orgazm zaczyna się w głowie. Stymulacja dotykowa oczyscie jest niezbędna... ale to w trakcie .. a jeśli mózg nie będzie chciał orgazmu to pochwa go nie dostanie. a tym "przychodzeniem" do faceta to tez nie tak do końca - my uprawiamy seks w związku raczej dla bliskości a nie orgazmu. Ale oczywiście przy okazji zaspokajamy również popęd seksualny - to jest niezbędne dla normalnego funkcjonowania. Ale nie jest to motorem naszych erotycznych działań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pani z godziny 23:32 a to akurat co piszesz o brudnym seksie to się z tym wogole nie zgadzam powtorze jeszcze raz: kobieta odpowiednio podniecona w stanie przed orgazmem zrobi wszystko to są moje obserwacje ze zblizen z innymi kobietami , bez problemu biora do ust po kilka razy w trakcie trwania stosunku , zlizują swoje soki z mężczyzny członka , bo jak wyjmuje z pochwy to jest caly w sokach a mimo to im to wogole nie przeszkadza i liza tego członka, a potem mezczyzna się z nią caluje majac jej soki na swoich ustach, mi to wogole nie przeszkadza, kazda smakuje podobnie, ja nie lubie smaku ale lubie pocałunki moja kobieta nie jest zacofana, po prostu nie robi nic poki jej nie podniece ale nie mogę jej podniecić do końca żeby miała orgazm wiec sa jeszcze rzeczy których nigdy nie zrobi , nie ma zadnych problemów zebym ja nazwal sprośnie, zebym opowiadał sprośnie o tym co robimy, to ja nawet podnieca mysle ze nie wiesz o czym ja mowie ale nie rozumiesz tematu piszesz ze się wstydzi, nie wstydzi się, wypina tylek na stojąco, ja na nia patrze, potem bierze rece i na wyprostowanych nogach lapie się za łydki wypinając tylek jeszcze bardziej , potem prostuje się , kladzie rece na pośladkach , rozchyla je na boki tak ze wargi się rozdzielają i widać rozowa skorke pod wargami, widać obie dziurki , wtedy ja lize ja całą gdzie tu wstyd? zrobisz takie cos dla swojego faceta? może ty się wstydzisz tak zrobić , ona nie wstydzi się to jest rozmiar 34 przy 170cm, twarz klasyczna kobiety dojrzalej , cos jak kylie minogue , z wyglądu bomba zwlasza po tym jak zakupiłem jej komplety bielizny erotycznej , koronkowa koszulka i majteczki , czarne, czerwone, mi staje na sam widok kurna, jak ja to lubie , dajcie mi kobiete która umie osiagnac orgazm, podziurawie ją jak sito (po tym jak ja wcześniej rozpale grą wstepna)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tochyba dziwne
to wyżej pisałem ja tochybadziwne ale jeszcze tak mysle ze może pojde do seksuologa i mu to opowiem , może się z takim przypadkiem spotkal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×