Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszły małżonek

We wrześniu ślub

Polecane posty

Gość przyszły małżonek

a mnie ogarnia coraz więcej wątpliwości. Czy to tylko strach ? Miał ktoś też takie stany lękowe ? Czasami całej nocy nie potrafię przespać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialem nonstop biegunke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mamy 16 sierpnia, jestesmy po cywilnym wiec watpliwosci nie mam bo i tak jestem mezatka hehe ale mam ogromny stres bedzie duzo gosci i martwie sie ze cos pojdzie nie tak. ktorego wrzesnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszły małżonek
13-go. Chciałbym to już mieć za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez we wrześniu, mam nadzieje, ze Autor i mój narzeczony to nie ta sama osoba:-P a tak poważnie to ja się strasznie cieszę, wiem, ze to nie będzie ciagla sielanka, ale ja jestem gotowa stać sie zona i panią domu, no i kocham go i chce być z nim do końca życia. Czego konkretnie sie boisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszły małżonek
Sam nie wiem. Kościół, ksiądz, restauracja, goście weselni. Czy dokonaliśmy dobrego wyboru, wybierając to a nie tamto, tych a nie innych gości. Czy podróż poślubna wypali czy będzie fiasko. Muszę przyznać, że w wielu rzeczach naciskałem a teraz się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile się znacie? Kochasz ją? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej, ja się tym w ogóle nie martwie. Będzie co ma być, tego nie przewidzisz, a tak na serio to przecież nie jest najważniejsze, najważniejsza jest istota tego ślubu, a nie jakieś bzdety. To jest tylko jeden dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszły małżonek
Od dziecka. Serio. Byli naszymi sąsiadami zanim wyprowadzili się za miasto. Między nami zaczęło iskrzyć w LO ale sami nie wiemy kiedy tak na prawdę. To nie jest dla nas takie ważne, wszystkim mówimy że od dziecka, bo takie mamy wspomnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to nie z nią związane sa te wątpliwości? Bo mam takiego znajomego, który pare dni przed ślubem wpadl w totalny dolek, ale on czul ze po ślubie czeka go pieklo i niestety mial racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najwyżej uciekniesz sprzed ołtarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszły małżonek
Nie z nią, tylko powiedziałbym prędzej z "nami". Czy się wszystko uda, czy będzie tak jak planujemy, czy coś nie stanie nam na przeszkodzie, czego nie zaplanowaliśmy. Wyjeżdżamy, i to bardzo daleko, wiemy, że będziemy tam sami, nie będziemy mogli na nikogo liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli twoje stany lekowe maja zrodlo w nadchodzacej emigracji a nie w malzenstwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×