Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zmieniam codziennie pościel mąż mówi że przesadzam

Polecane posty

Gość gość

tak sie przyzwyczaiłam wstaje rano to pościel sciągam i do kosza mąż mówi że przesadzam że nei będzie płacił po 600 zł za prąd tylko dla tego że piore rzeczy które można było jeszcze kilka razy użyć że sobie coś uroiłam i żebym sobie znalazłą robote to mi sie nie będzie nudzic bo nromalni ludzie to miesiąc spią w pościeli i sie tak zastanawiam czy rzeczywiście przesadzam wy też zmeiniacie pościel codziennie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no chyba chora jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zmeiniam tylko na wielkanoc i boże narodznenie jestem strasznie zapracowana i nie mam czasu mąż dobrze ci radzi bo jak ktoś siedzi cały dzień w domu to z nudów różne rzeczy sobie wymyśła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes nienormalna po co zmieniasz codziennie posciel? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to nie tak ja po prostu sie brzydze drugi raz wejść w pościel pod którą już raz spałam ja nie wyobrażam sobie kłąść się kilka razy w jedną pościel a jak można spać przez pół roku nie zmieniając przecież to można jakieś grzybicy sie nabawić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawdę nudzi Ci się albo masz jakąś fobie bo nikt codziennie wymienia pościel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zmieniam dwa razy w tygodniu. Pisałam tu ostatnio taki post i też ludzie na mnie naskoczyli, ze przesadzam:) Uważam, że jest to optymalnie. Tak raz na 3-4 dni przebrac posciel. Nie ywobrażam sobie inaczej a jeśli masz czas i ochotę to zmieniaj codziennie. Higieny nigdy dośc. Jednak ja bym nie znalazła tyle czasu, bo jeszcze mam bzika na punkcie wysprzątanych mebli, poprasowanych ubran itd:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zmieniam raz na 3 tygodnie gdzieś, często ją również na balonie wietrze, aby dłużej utrzymywala uczucie świeżości. ale codziennie to juz przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja robie tak wstaje codziennie koło 8 rano piore najpierw pościel potem ręczniki potem jasne ciuchy kolorowe i ciemne na koniec potem sprzątam odkurzam myje podłogi kuchnie łazienke potem gotuje obiad potem oglądam telewizje potem włanczam zmywarke i bojler do wody potem składam pranie myje sie wyłanczam bojler i ide spać i tak codziennie czy dobrze robie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak swoje życie można poświęcić zmianie pościeli, sprzątaniu mebli i prasowaniu ? :O wolałabym se w łęb strzelić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomniałaś nam powiedzieć kiedy srasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja poważnie mówie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja od zmiany pościeli dwa razy w tygodniu. NIe podporządkowuję swojego życia sprzątaniu. Pomaga mi w tym narzeczony. Poza tym studiuję i pracuję dorywczo ale jednak robię wszystko żeby zachowac higienę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak byś poszłaś autorko do pracy i płaciłaś rachunki ze swojej wypłaty to byś codziennie pościeli nie prała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w nocy w łuszku daję mężowi doopę do po/ru/chania po ru/chaniu wilgotną chusteczką przemywam krocze i wynoszę o smieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam męza który pracuje a ja siedze w domu cały dzień ale mieszka ze mną siostrzenica która studjuje więc mi prawie nie pomaga w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22 31 to podszyw ale ja nie mgoe isc do pracy jak ja pójde do pracy to przecież dom brudem zarośnie a kto upierze kto posprząta a kto ugotuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do roboty !!!!! leniu!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie którzy pracują to sprzątają piorą i gotują po pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mąż wraca z pracy to idzie do ubikacji i robi kupe, gdy wychodzi obiad na stole czeka podany a ja zakładam rekawice gumowe i czyszczę muszlę klozetową żeby lśniła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22 38 podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ty robisz w nocy że musisz codziennie prać pościel? Masz problem z nietrzymaniem stolca? Bo innego powodu nie widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam żadnych problemów dla mnie to codziennie musi być dokruzone starte kurz eumyta podłoga kabina prysznicowa kibel zlew płyta piekarnik itp ja 1 raz wycieram sie ręcznikim i do prania 1 raz spie w poscieli do prania 1 raz zakladam spodnie do prania i pidzame tez 1 raz i tak wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego nie idziesz do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no a kto bedzie sprzątał prał i gotował ja nie mam czasu iść do pracy mi cały dzień zajmują prace w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ja robie tak wstaje codziennie koło 8 rano piore najpierw pościel potem ręczniki potem jasne ciuchy kolorowe i ciemne na koniec potem sprzątam odkurzam myje podłogi kuchnie łazienke potem gotuje obiad potem oglądam telewizje potem włanczam zmywarke i bojler do wody potem składam pranie myje sie wyłanczam bojler i ide spać i tak codziennie czy dobrze robie ? zapomnialas o najwazniejszych, jak juz to wszystko zrobisz to chwalisz sie do bolu calej rodzinie jak to sie narobilas... jakbym nie/daj/boze mial z taka kobieta przypadkiem dziecko to zdradzalbym 3x dziennie, jak mozna byc tak spierdolonym i bez ambicji zyciowych ps higiena to jest utrzymywanie czystosci aby uniknac chorob, zyjac w sterylnych warunkach pozbawiasz siebie i bliskich odpornosci. na onkologii na sali przeszczepow szpiku gdzie model jest na skraju smierci, ma zabity wlasny szpik przed przeszczepem po najostrejszej chemii ma totalne 0 odpornosci i moze go przelatujaca mucha zabic, posciel sie co 3 dni zmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty to mi tu o onkologi nic nie mów bo przez to już 2 razy przechodziłam a ty jaką musisz być fleją jeżeli dla ciebie codzienne sprzątanie w domu jest speirdolone no to sorry bardzo ja nie bede sie znizala do twojego poziomu ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O mamuniu, polecam wizytę u psychologa bo moim zdaniem to jest jakaś nerwica natręctw albo fobia... i to nie ma nic wspólnego z higieną, serio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie jakie z was brudasy wlasnie wstawilam ręczniki ze wczororaj oczywiscie na 90 c a wy pewnie nie pierzecie niedługo dostaneicie wszy albo coś gorsdzego po tydzien sie w jeden recznik wycieraja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm faktycznie często, ja zazwyczaj zmieniałam pościel. Np raz w msc do tego oczywiście wietrzenie w jazdy ładny dzień. Natomiast teraz jak jestem w ciazy robię to dużo częściej, zdarza mi sie 2 razy w tygodniu- mam strasznie wyczulony węch i ciagle mi sie zdaje ze czuje pot, resztki balsamu do ciała itp Mam nadzieje ze to mi przejdzie po wszystkim Bo to trochę nieekologiczne zużywać tyle wody i detergentów do prania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×