Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wermona1994

Mam fajnego chłopaka, ale ma dwie powazne wady

Polecane posty

Gość Wermona1994

Fajnie sie z nim rozmawia, ma swoje hobby, czasami potrafi mnie sprowadzic do podlogi gdy zaczynam swirowac. Jednak ma dwie wady - ma tylko 175 cm wzrostu, gdzie ja mam 170 oraz jest typem człowieka, ktory caly czas musi cos robic - cwiczyc, uczyc sie, uprawiac sport. Nie potrafi siedziec spokojnie przed telewizorem wieczorem, musi cos robic. Tak samo w weekend - gdy ja chce odpoczac to on chce cos robic - wyjezdzac, zaglowac itp. Jak wytrzymac z kims takim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu jestes nudna... nie martw sie on sam odejdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O boże ma tylko 5 centymetrów wzrostu więcej niż ty Jak ty sobie w ogóle wyobrażasz załozenie przy nim swoich W******YCH 16 CENTYMETROWYCH SZPILEK Powinnaś zadbać żeby przeszedł operację zmiany płci i nie kalał nas swoimi genami A sama powinnaś sobie up*******ć nogi od kolan w dół żeby więcej nie mieć takich dramatów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda,że zamiast tego np.nie pije/zdradza na lewp,prawo? matko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są dwa wyjścia. Albo bedzie sie wam podobać to przeciwieństwo temperamentu albo prędzej czy pózniej coraz mniej będziecie poświęcać sobie czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra rada: weź, go proszę zostaw... znajdzie sie na pewno taka, co doceni, a nie będzie marudziła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajny chopak niema wad ,szukaj u siebie. Jak nie zlodzej nie gwacicel :-) to? Znasz swoje wady? Jedą jusz masz . Okreslasz czyjes nieznajac swoich . Poznaj swoje i szukaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce go zostawić. Wkurza mnie tylko, ze gdy kolezanki chodza do pubów, klubów ze swoimi chłopakami, to mój namawia mnie np na spontaniczna wycieczke do berlina. Ile mozna jezdzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wolisz koleżanki, to chyba masz odpowiedź. facet proponuje wyjazdy, Ty wolisz piwo? cóż... dorośnij może trochę, co? i poszukaj może "inspiracji" na fb lub nk, bo tam takie "dylematy" pasują... mam nadzieje on jakoś zobaczy "Twój problem"... serio! a z drugiej strony, Ty mu może powiedz, co chcesz, a nie pisz do neta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazdroszczę Ci tego chłopaka, szczerze powiem :) Pewnie masz dusze spokojnej myszki i to bedzie sie gryźć przez cały związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"dusza spokojnej myszki" po pubach i klubach się nie pałęta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za poważne wady, szczególnie ta pierwsza. To chyba prowo. Ale jeśli nie to odniosę się tylko do tej drugiej wymienionej wady, bo odnośnie pierwszej to mi słów szkoda. Jeśli Ty jesteś raczej domatorką, a on działaczem, to niestety nie za dobrze, powinno być przynajmniej pomiędzy, bo przy skrajnie różnych charakterach to prędzej czy później zacznie bardzo przeszkadzać, a akurat taka sfera jak spędzanie wolnego czasu to bardzo ważny element wspólnego życia. Także nie wiem, albo sobie wypracujecie kompromisy i będziecie się uzupełniać w jakiś sposób, albo skończy się ciągłymi kłótniami i (odpukać) rozpadem związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weś Ty dziewczyno chora na głowę jesteś. Po pierwsze to wzrost człowieka nie może być jego wadą a po drugie to ja wolałabym właśnie mieć takiego chłopaka co jest aktywny i ma dużo chęci niż leniwca co bym go musiała błagać żeby coś porobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja: 168. mój piękny: 173. w życiu nie było to dla nas problemem, czy to przy butach, czy w żadnej innej dziedzinie życia :) przynajmniej, jak idziemy w góry, mam od kogo buty pożyczyć :) i też jesteśmy różni, a jakoś dogadujemy się. podstawa: MÓWIMY SOBIE, CZEGO NAM POTRZEBA I CZEGO OCZEKUJEMY. polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo w berlinie pubow nie ma? tam sa prawdziwe kluby, bo to co ty nazywasz klubem to nawet dyskoteka wiejska nie jest... po prostu jestes nudna pizda ktora lubi stagnacje w zyciu... wolisz swoje rownie tepe jak ty psiapsiółki zamiast jechac do berlina zobaczyc swiat, poznac innych ludzi, przewietrzyc sobie w glowie, ignorancja nie przebiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×