Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ale mnie facet wkurzyl temat pieniadze

Polecane posty

Gość gość

generalnie mamy bardzo udany zwiazek i chyba dlatego sie dzisiaj zdziwilam. moja przyjaciolka chce pozyczyc ode mnie kase. zanim jego poznalam to bylo tak, ze to wlasnie ona ratowala mnie finansowo, dobrze zarabia, jest oszczedna i gospodarna. Zespsul jej sie samochod i potrzebuje , i niestety jest przed wyplata a zreszta nie ma az tyle zaoszczedzone w domu bo reszte wplaca na comiesieczna lokate ktora procentuje. odradzilam jej zawieszenie lokaty bo procenty spadna. juz w sumie zdecydowalam, ze jej pozycze, chociaz sama nie mam zawiele, bo facet mnie wspomaga czasem (ale mu oddaje) i mu to oznajmilam. widzialam po jego minie, ze nie byl za szczesliwy, chociaz ja zna i bardzo lubi. kurcze, wkurzyla mmnie ta jego mina i ten komentarz, zebys ty czasem na minus nie weszla. kurcze, to wejde. Nie wiem, czy mam racje, ale dla mnie wogole nie ma opcji, zeby jej nie pomoc, ona zawsze mi pomagala, moze nie takimi sumami, ale jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź kredyt i jej daj kase , czego się nie robi dla znajomych ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie musze kredytow brac. zarabiam tyle, ze mi starcza, moj facet jeszcze wiecej. ale czasem jak mam wieksze wydatki jak naprawa auta za piec tysiecy to niestety on mi pozycza bo nie mam, zeby na raz wydac. do tego urlopy kilka razy w roku, drogie Hobby ( do ktore zreszta weszlam przez niego bo samej by mnie nie bylo stac) jak bylam sama, nie moalam takich wydatkow, zreszta, nie zylam na takiej wysokiej stopnie jak teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powoli mam wyrzuty sumienia, ze nie zapytalam najpierw jego tylko ot poprostu zdecydowalam. nie wiem co myslec, decyzji nie cofne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cala noc nie moglam spac. z jednej strony mysle, ze kurcze, przeciez nie brakuje nam na zycie, nie planujemy kupna mieszkania ani czegos w tym rodzaju. Zreszta, ona tez mi kiedys zawsze pomagala bez mrugniecia okiem i wiem, ze to wlasnie ona by mnie do siebie przyjela jakby mi sie zwiazek kiedys nie udal. Z drugiej strony kocham go bardzo bo jest naprawde fajnym czlowiekiem i dlatego zastanawiam sie dlaczego tak zareagowal. co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, że powinnas pomóc przyjaciółce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fakt, ze naprawde wejde na minus, ale tylko na jeden dzien bo jutro wyplate dostane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×